Kryzys na granicy nie nauczył nas niczego
Wydarzenia na granicy odcisnęły się na Polsce głębokim piętnem. Rząd nie wyciągnął lekcji z kryzysu, a debata publiczna uległa jeszcze większej polaryzacji.
Wydarzenia na granicy odcisnęły się na Polsce głębokim piętnem. Rząd nie wyciągnął lekcji z kryzysu, a debata publiczna uległa jeszcze większej polaryzacji.
W krytyce rządu kluczowa jest perspektywa humanitarna.
Za kilka lat publiczna debata o potrzebie imigracji stanie się dla Polaków zupełnie naturalna.
Wydarzenia na granicy ujawniły znacznie głębszy kryzys.
Polskiemu rządowi nie zależało na zakończeniu kryzysu na granicy.
Przemysław Sadura i Sylwia Urbańska zostali wyróżnieni za ten reportaż w Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Jana Śpiewaka i Anny Kamieńskiej. Gratulujemy!
Rozmawiamy z Ewą Borguńską i Kajetanem Wróblewskim, inicjatorami akcji „Zbrodnia Jest Zbrodnią”.
„Emocjonalna kobieta” powiedział prezydent Komorowski o Janinie Ochojskiej, osobie, która z konwojami pomocy humanitarnej jeździła do miejsc, które pan prezydent oglądał tylko w telewizorze. Serio, panie prezydencie?
Ostra retoryka nie wprowadza symetrii, tylko powoduje, że ci, którzy byli niepewni, ostatecznie wybierają narrację bliższą rządowej, pisowskiej. Rozmowa z socjologiem prof. Przemysławem Sadurą.
Najbliższe lata przesądzą nie o tym, czy PiS dalej będzie rządził Polską, tylko czy Polska jako wspólnota polityczna ma jeszcze sens. Pisze Michał Sutowski.