Twój koszyk jest obecnie pusty!
Donald Tusk
Opozycyjny Kaczyński to najlepsza motywacja do prospołecznej polityki nowej władzy
Bardzo prawdopodobne, że Tusk po powrocie na fotel premiera wybierze dalszą licytację z Kaczyńskim na politykę socjalopodobną.
Deweloper na Swoim, czyli program mieszkaniowy Platformy
Beneficjenci programu PO pieniędzy nie zobaczą – trafią one prosto do sektora bankowego. Dzięki temu banki będą mogły wypłacać sowite premie zarządom, dyrektorom i pomniejszym kierownikom. Faktycznie, socjalizm pełną gębą.
Orliki i chodniki nie wystarczą. Potrzebujemy planu Trzaskowskiego
W końcu jak pisał W.G. Sebald, „wymyślone przez nas maszyny mają, tak jak nasze ciała i jak nasza tęsknota, powoli wypalające się serce. Cała cywilizacja ludzka od samego początku to nic innego, tylko z godziny na godzinę narastający żar, o którym nikt nie wie, jaką intensywność osiągnie i kiedy pocznie stopniowo gasnąć”.
Dlaczego Kongres Kobiet nie jest tak radykalny, jak bym chciała
Każdy Kongres przynosi falę entuzjazmu i falę krytyki, to ostatnie biorę na siebie, bo to w końcu ja jestem odpowiedzialna za merytoryczny i osobowy kształt. Ale, kurde, zaproponujcie coś lepszego.
Im człowiek bogatszy, tym bardziej konserwatywny. Dlaczego?
O sile władzy miliarderów nie trzeba nikogo przekonywać, ale to nie znaczy, że kiedyś im tej władzy wystarczy.
Nagroda dla Tuska: nowy początek starego sporu w polskim feminizmie
Jeśli dobrze rozumiem, Magdalena Środa niemal otwartym tekstem mówi, że nagroda dla Tuska jest rodzajem podarku, inwestycji czy odwdzięczenia się za to, że PO wciągnie Kongres Kobiet na listy wyborcze.
Co obieca nam lewica, czego nie obiecał Tusk?
Donald Tusk powoli zjada owoce, których lewica doglądała przez lata. O to, jak jej przedstawiciele widzą swoje miejsce w takim układzie, zapytaliśmy Włodzimierza Czarzastego, Joannę Scheuring-Wielgus i Adriana Zandberga.
Donald Tusk otrzymał kredyt od Kongresu Kobiet
Czego innego można spodziewać się po liberalnym ruchu?
Piractwo drogowe Tuska i Schetyny jest groźniejsze niż pisowskie złodziejstwa
W całej smutnej historii lekceważenia piractwa drogowego przez „swoich” polityków są też dwie pocieszające informacje.
Platforma pozbywa się „konserwatywnej kotwicy”?
Trudno się dziwić, że PO nie chce w przyszłym Sejmie mieć w swoich szeregach silnej frakcji anti-choice. Polityczny zysk z jej istnienia jest dla partii minimalny, a obciążenie, jakie stwarzają osoby ciągle niezdolne wyjść poza „kompromis” z lat 80. – znaczne.






