Lotniska dla homoseksualistów
Bycie smutnym i nieinnowacyjnym jest polską narodową tradycją, więc po co to zmieniać?
Tożsamość, ciało i miłość poza heteronormą.
Bycie smutnym i nieinnowacyjnym jest polską narodową tradycją, więc po co to zmieniać?
„Ten magazyn został wydrukowany krwią ludzi HIV+” – głosi byczy napis na papierowym wydaniu austriackiego „Vangardist”.
Czyli jak Robert Biedroń dostał się do elitarnego grona polityków uważanych za „dobrych”.
Chcę rozmawiać o gospodarce, zielonej energii, podatkach.
Jest dokładnie tak źle, jak wam się wydaje. I niestety potwierdzają to zebrane właśnie dane statystyczne.
Amnesty International opublikowała raport o skutkach prawa wymierzonego w homoseksualistów.
Zamknięcie na inność jest dziedzictwem PRL-u, a po 1989 r. na to zamknięcie nałożył się jeszcze neoliberalny darwinizm.
Prawa osób LGBT to rezultat politycznej i cywilnej odwagi, naszej odwagi.
Obowiązki, troski, radości są takie same.
Nie zgadzam się z ABR, że lewica oddała ideały Oświecenia neokonserwatystom.