Twój koszyk jest obecnie pusty!
Puszcza Białowieska
Mieszkańcy terenów przygranicznych na Podlasiu muszą się liczyć z wysiedleniami [rozmowa]
O „Tarczy Wschód”, planowanych wysiedleniach i przyszłości Podlasia. Rozmowa z Pawłem Krutulem, wicewojewodą podlaskim z Lewicy.
Puszcza murem podzielona. Tarcza Wschód może wykończyć polską przyrodę
Skuteczność płotów granicznych jest znikoma, ale dają poczucie komfortu psychicznego, które przez polityków jest skutecznie sprzedawane społeczeństwu. Tak dzieje się także teraz. Narracja bezpieczeństwa została w 100 proc. przejęta od PiS przez obecną koalicję – a szczególnie Donalda Tuska.
Rozważniej byłoby budować schrony, ale polityczniej jest inwestować w Tarczę Wschód
Tarcza jest polityczną i militarną demonstracją siły i determinacji. Ma odstraszać. Taka była główna rola chińskiego muru, a jak się okazało, również Linii Maginota.
Granicyzacji ciąg dalszy. Szmydt zdradził, nas zabetonują
Wizyta Donalda Tuska przy granicy z Białorusią – krótko po ucieczce sędziego Tomasza Szmydta pod skrzydła reżimu Łukaszenki – to nie przypadek. To czysta granicyzacja.
Trzeba rozminować granicę
Mieszkam kilka kilometrów od granicy z Białorusią. Gdyby spełnić fantazje o zaminowaniu tych terenów, mój dom musiałby zniknąć z powierzchni ziemi, a ja i sąsiedzi wyjechać albo pogodzić się z tym, że urwie nam nogę podczas spaceru do lasu.
Co dalej z Puszczą Białowieską? [wyjaśniamy]
UNESCO zastanawia się, czy przypadkiem nie skreślić jej z listy Światowego Dziedzictwa. W Senacie rozpoczęła się dyskusja o tym, jak ją ochronić. Samorządowcy już zbierają podpisy przeciw.
Jeśli PiS znów wygra, cała Polska stanie się Podlasiem
Służby działają na tyle nieudolnie, że migranci żadnego przestępstwa jeszcze nie popełnili, czym szczególnie rozczarowują panów z działu propagandy.
Blizny i rany po drucie żyletkowym – stare i świeże [reportaż z granicy]
Wprowadzenie strefy stanu wyjątkowego – wydarzenie bez precedensu we współczesnej historii Polski – było wymierzone bezpośrednio w media, ale także w aktywistów. I to właśnie aktywiści – poza osobami w drodze, rzecz jasna – odczuli ten cios najmocniej.
Mur na granicy dewastuje przyrodę i demokrację
Pozaprawna budowa muru dewastuje jeden z naszych najcenniejszych przyrodniczo obszarów. To również kolejny krok na drodze wychodzenia z demokracji.
Ktoś wymyślił, że ceną za przekroczenie granicy może być śmierć z zimna i wycieńczenia
Lista ofiar będzie coraz dłuższa. Ale mało prawdopodobne, byśmy mogli dowiedzieć się o wszystkich i uczcić ich choćby minutą ciszy.




