Najważniejsze wiadomości o tym, co robimy. W Twojej skrzynce email.
Nowe:
Mieszkanie usługą, nie towarem? Ministra z Polski 2050 chce ograniczyć zarabianie na Airbnb
Drastyczne ograniczenie najmu krótkoterminowego to nie jest żadna wielka filozofia, tylko kwestia decyzji politycznej.Piotr WójcikNiefunkcjonalne, rozproszone i chaotyczne osiedla wybudowane przez deweloperów są dla nich żyłą złota, jednocześnie będąc kulą u nogi samorządów gminnych.
Rozmowa z prezydentem Włocławka Krzysztofem Kukuckim, politykiem Lewicy, byłym wiceministrem rozwoju i technologii, odpowiedzialnym za projekt ustawy dotyczącej wsparcia dla budownictwa komunalnego.
Polska, Węgry, Słowacja i Czechy mają najdroższe mieszkania w Europie
Jeśli chodzi o czas potrzebny na kupno mieszkania w europejskich stolicach, to dłużej od warszawiaków muszą odkładać tylko mieszkańcy Paryża, Pragi i Bratysławy. Bence StubnyaZdecydowana większość lokatorów wynajmuje mieszkanie z konieczności, a nie dlatego, że uważa to za najlepsze dla siebie rozwiązanie.
Pierwszym krokiem do uzdrowienia polskiego rynku mieszkaniowego jest uznanie, że mieszkanie spełnia fundamentalną potrzebę obywateli i nie powinno być powszechnym obiektem inwestycji.
W Krakowie trwa strajk okupacyjny Domu Studenckiego „Kamionka”. Studenci i studentki sprzeciwiają się sprzedaży akademika.
Dostrzeżenie osób LGBT+ w programie tańszych kredytów jest krokiem w stronę sprawiedliwości społecznej, ale nie oznacza jeszcze równouprawnienia.
Rynek mieszkaniowy będzie erodował z roku na roku, powoli i konsekwentnie, że nawet się nie zorientujemy.
Deweloper uczy, że w kapitalizmie to nie on i nie rynek, ale politycy decydują o cenach mieszkań. Zapamiętajcie tę lekcję!
Polki i Polacy się bogacą, a jednocześnie rosną nierówności majątkowe, które nie idą w parze z większą dostępnością zasobów mieszkaniowych.
Gdy klasycy liberalizmu wspominali o wolnym rynku, mieli na myśli rynek wolny od rentierstwa – zarobku na niewiedzy, krzywdzie lub słabszej pozycji społecznej innych.
Obietnica skwerku ma ocieplić wizerunek dewelopera.
Polityka monetarna państwa mogła skłaniać zamożnych do inwestowania w nieruchomości, ale jej celem było uniknięcie zapaści gospodarczej podczas pandemii. Pompowanie rynku nieruchomości było tylko jej skutkiem ubocznym, który teraz trzeba zlikwidować.
Wystawienie Tobiasza Bocheńskiego w wyborach na prezydenta Warszawy to ryzykowny polityczny eksperyment. Jak dotąd nic nie wskazuje, by miał się udać.
Przyjrzyjmy się temu, jak wyglądała debata i o czym mówili w niej kandydaci i kandydatka.
Skoro w Niemczech 54 proc. ludności mieszka w czynszówkach, dlaczego w Polsce uznajemy to za „patologię”?
Działalność związkowa dla kobiet oznacza niezliczone rozmowy z grubiańskimi seksistami.
Neoliberalizm to jakiś poznawczy defekt, który pozwala dostrzegać potrzeby zamożnych i nie widzieć cierpienia niezamożnej większości.
Umowa międzypokoleniowa została zerwana – młodzi Hiszpanie i młode Hiszpanki już dawno przestali się łudzić, że będą żyć na tym samym lub wyższym poziomie co ich rodzice.
Akademików jest za mało i są w złym stanie; czynsze na rynku prywatnym są coraz wyższe; stypendia socjalne są niskie i przyznaje się ich za mało.
– Policja nie miała podstaw do podejrzeń, że będziemy agresywni. Nie mieliśmy wcześniej żadnych trudnych interwencji, a demonstracja przebiegała pokojowo – mówi Jaga. Podczas zajścia została ukarana mandatem w wysokości 500 zł za wyrzucenie na ziemię niedopałka papierosa.
Można było przypuszczać, że postępująca finansjalizacja rynku mieszkaniowego i konwersja mieszkań na aktywa doprowadzi do kolejnych wypaczeń. Skoro można kupować udziały w spółkach, to dlaczego nie inwestować w udziały lokali mieszkalnych?
Czy na pewno chcemy wmawiać Polkom i Polakom, że „Europa” i „Zachód” polegają na tym, że większości ludzi nie stać na mieszkanie?
Już wkrótce medal olimpijski będzie nie tylko powodem do dumy, ale też czymś znacznie bardziej wartościowym – przepustką do tworzącej się w Polsce wyższej kasty mieszkaniowej.
Kiedyś lud Warszawy odbudował stolicę, by w niej mieszkać. Dziś tych mieszkańców wypchnęli rentierzy.
Zawarta w „100 konkretach na 100 dni” Koalicji Obywatelskiej zapowiedź Kredytu 0 proc. okazała się nie groźbą rzuconą na wiatr, ale faktyczną deklaracją. Oni naprawdę chcą to zrobić.
Na całym świecie, od Nowego Jorku po Barcelonę czy Berlin, podejmowane są kroki przeciwko Airbnb i szerzej najmowi krótkoterminowemu. Teraz regulacje może zaostrzyć Francja.
Myśl, że uniwersytet powinien być dostępny i otwarty, brzmi w neoliberalnym kapitalizmie wywrotowo i utopijnie.
W umowie koalicyjnej zapisano jeden z największych w nowoczesnej historii Polski przekrętów.
Traktowanie lokali mieszkalnych jak zwyczajnych dóbr inwestycyjnych to podejście zupełnie wypaczone.
Mieszkanie dotyczy każdej i każdego. Dlaczego więc niektóre partie postanowiły potraktować kwestię mieszkaniową w swych programach marginalnie?
Autorki i autorzy „Fajnego kraju do życia po wyborach” znają się na swoich dziedzinach i proponują spójne diagnozy sytuacji i rozwiązania – zgodne z wartościami szeroko rozumianej lewicy, obozu postępu, prawdy, dobra, piękna i oświecenia.
Po co Lewica pojechała do Wiednia i jak wygląda sytuacja mieszkaniowa w jednym z najlepszych miast do życia na świecie?
Na przedmieścia Wrocławia, gdzie trwają najcięższe walki z bojówkami Jacka Międlara, minister Błaszczak wysyła świeżo nabyte koreańskie haubice K9. Źle przeszkoleni żołnierze panikują i walą, gdzie popadnie. Jeden z pocisków trafia w niedawno oddany do użytku blok mieszkalny, który wali się jak domek z kart. Co dalej?
To wspaniale, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii zatrudnia tak błyskotliwych fachowców jak Piotr Uściński.
To już pewne: niemiecka gospodarka kuleje. W opinii ekspertów Niemcy mogą być jedyną dużą gospodarką, która w 2023 roku się skurczy. Ale konflikty w łonie koalicji „sygnalizatora świetlnego” wykraczają poza szukanie rozwiązań problemów gospodarczych.
Gdy parę miesięcy temu polscy politycy uprawiali brazylijskie jiu-jitsu w błocie, marzyłem, by ta kampania wreszcie się skończyła. Obecnie z przerażeniem myślę o tym, co będzie się działo po wyborach.
Mimo nowych instrumentów mających usprawnić segment mieszkalnictwa komunalnego przez dwie kadencje rządów PiS działalność budowlana gmin stanowiła margines polskiej gospodarki mieszkaniowej.
Instytucję kolejki i rządzące nią prawa trudno pojąć.
Wspólnie z Pauliną Januszewską przyglądamy się mieszkaniowym opowieściom w polskich mediach i zastanawiamy, jak kreują one naszą rzeczywistość.
Nasze społeczeństwo jest bardziej progresywne niż politycy, których ci ludzie wybierają. Dlatego w kampanii dają się nabrać na deklaracje, a potem czują się oszukani.
Po latach nieograniczonego entuzjazmu dla wolnego rynku mieszkaniowego coraz częściej mówi się w Polsce o potrzebie budownictwa społecznego i mieszkalnictwa dostępnego.
Jeśli czujesz ścisk w swoim klaustrofobicznym mieszkanku, to przecież zawsze możesz pokręcić się po mieście.
Jesteśmy przyzwyczajone do tak złych warunków mieszkaniowych, a ich akceptacja jest tak powszechna, że nawet nam nie przychodzi do głowy, żeby się przeciwko temu zbuntować. To może być socjologicznie zrozumiałe, ale jest przede wszystkim politycznie frajerskie.
Rozmowa z Kasią Pogorzelską i Adamem Ochwatem z Koła Młodych Inicjatywy Pracowniczej.
Konfederacja zamierza uwalić standardy budowy mieszkań w Polsce, nie dając przy tym żadnej gwarancji, że doprowadzi to do spadku cen.
Власний дім. Квартира у новобуді чи соціалістичній панелі 70-х років. Сеґментний будинок на передмістях, смартхаус, таунхаус, мікроапартамент, мікроінвестиція, мікродім для …
Zamiast zainwestować w budowanie mieszkań na wynajem, rząd postanowił przelać olbrzymie kwoty do sektora bankowego. Tuż przed wyborami.
Teoria skapywania nie działa, przypływ nie unosi wszystkich łodzi. Kluczem do zrównoważonego rozwoju jest wzmocnienie pozycji ekonomicznej osób uboższych i ochrona klasy średniej, a nie dalszy wzrost dochodu najbogatszego procenta.
Większość rankingów pokazała, że Gdańsk, zaraz po Warszawie, był w 2022 roku najdroższym miastem w Polsce pod względem cen nieruchomości i ich utrzymania. Za zyskami deweloperów nie poszła jednak poprawa jakości życia w południowej części miasta.
Słyszymy, jak starsze pokolenia wspominają wspaniałe studenckie lata, i myślimy sobie: „kurde, co jest ze mną nie tak?”.
Kto zapłaci frankowiczom nawet 90 miliardów? Tutaj nie ma wątpliwości – przecież nie prezesi zarządów czy inni prominenci sektora finansowego.
Jak Towarzystwa Budownictwa Społecznego działają dziś, kto w nich mieszka? Rozmowa z drą Ireną Herbst, twórczynią programu TBS.
Najmniej zarabiający Polacy najbardziej popierają dopłaty do kredytów mieszkaniowych, których i tak nie dostaną, bo nie mają zdolności kredytowej. Genialne, winszuję poczucia humoru.
Kwestia mieszkaniowa jak mało która ukazuje negatywne zmiany w mentalności polskiego społeczeństwa.
Każdy, kto uważa, że wobec dłużników można stosować przemoc, jest barbarzyńcą.
Przed Polską wielkie zadanie do wykonania, bo stan energetyczny naszych budynków jest naprawdę fatalny. Plan jego naprawy stał się jednak źródłem niepokoju dla prawicy.
Rodowy dworek w Złotopolicach, willa mamy ginekolog, katowickie mieszkanie nr 6 przy Korfantego 13, „awans” z Przyczółku Grochowskiego do Villi Monaco, milenijne aspiracje z widokiem na plac Trzech Krzyży… Zapraszamy na serialowe tournée po wnętrzach mieszkalnych seriali III RP.
Gdyby przeprowadzić sondę na ulicach, zapewne zdecydowana większość przechodniów nawet nie zdawałaby sobie sprawy, że zadaniem gminy jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych ludzi. Przecież wiadomo, że w Polsce mieszkania zapewnia deweloper, a nie burmistrz.
Historyjki o „głupich-cwanych frankowiczach” i „bankach, które muszą zarabiać” długo działały i nadal działają – również dlatego, że PR branży bankowej poświęcił temu mnóstwo roboczogodzin.
W 1990 roku mieszkańcy lokali zakładowych we Wrocławiu musieli pożegnać się z mieszkaniami, na które ciężko zapracowali. Ich batalia o sprawiedliwość trwa do dziś. Czy 8 marca przyniesie przełom w sprawie?
Przekonanie, że ceny mieszkań kształtowane są przez prawo popytu i podaży, jest dziś czymś głęboko zakorzenionym – mimo iż jest ono błędne. Na dłuższą metę to władze kształtują ramy systemu mieszkaniowego na podlegającym im obszarze.
Beneficjenci programu PO pieniędzy nie zobaczą – trafią one prosto do sektora bankowego. Dzięki temu banki będą mogły wypłacać sowite premie zarządom, dyrektorom i pomniejszym kierownikom. Faktycznie, socjalizm pełną gębą.
W świetle prawa mikrokawalerki nie są mieszkaniami – te muszą mieć minimum 25 metrów kwadratowych – tylko lokalami usługowymi.
Polski problem mieszkaniowy i jednocześnie największa patologia związana ze zjawiskiem patodeweloperki polega na tym, że właściwie jesteśmy na nią skazani. Z Łukaszem Drozdą, autorem książki „Dziury w ziemi. Patodeweloperka w Polsce”, rozmawia Dawid Krawczyk.
Pomysły Donalda Tuska wreszcie rozgrzały opinię publiczną. Czy Tusk chce pomóc deweloperom, czy tylko uderzyć w polityczną konkurencję? I jakie są alternatywy?
Postanowiłem udowodnić, że mieszkania w Polsce nie tylko nie są zbyt drogie, ale tak naprawdę stać na nie prawie każdego. Wystarczy ruszyć głową, stworzyć plan i konsekwentnie się go trzymać.
Miał powstać podatek (bardzo skromny) od szóstego i kolejnych mieszkań. Ale go nie będzie.
„Wolnoć, Tomku, w swoim domku” to typowo polskie przyzwolenie na dyskryminację, przebrane za święte prawo własności.
Sklejanie dzieci z brudem i destrukcją, a ich matek z niezaradnością i unikaniem płacenia czynszu jest doskonałym przykładem na to, co neoliberalizm zrobił z naszym myśleniem o trosce i wspólnocie.
Niedługo w Polsce łatwiej będzie zostać operatorem wyrzutni rakiet K239 Chunmoo niż dumnym posiadaczem mieszkania, którego nie trzeba dzielić z piątką innych osób.
Wszystkie bolączki Gdyni w latach 20. – od bezrobocia i sezonowości rynku pracy, przez napięcia klasowe, po niedowład planowania urbanistycznego – skupiały się w jednym, nadrzędnym problemie: mieszkaniowym.
Wycofano już kredyty walutowe, za to obecnie coraz bardziej popularne stają się kredyty o stałej stopie oprocentowania, które są już niezmiennym elementem bankowej oferty. Od stycznia będzie można zaciągnąć kredyt o zmiennej stopie, ale oparty na wskaźniku mającym realne fundamenty, a nie wynikającym z obliczeń analityków.
Sezon grzewczy w pełni. Kaloryfery rozkręcone na „5”, gorące powietrze wysusza skórę i drapie w gardło. Tymczasem mieszkańcy komunalnych lokali „prądowych”, które sieć centralnego ogrzewania uporczywie omija, walczą z rakotwórczym grzybem na ścianach.
Wśród atrakcji: paczki żywnościowe z UNICEF-u, nieodebrane telefony na pogotowie i wyrywanie zęba metodą „zrób to sam”.
Wiemy, jakie samochody kupują celebryci. Nie wiemy, że sąsiad pożycza w Providencie, żeby zapłacić rachunki.
250 uchodźczyń ze specjalnymi potrzebami zamieszkało w poznańskim hotelu tuż po wybuchu wojny. Obiecano im, że będą mogły zostać do jej końca, jednak teraz Ikar zmienia się w Sheratona, a zaczynającym nowe życie kobietom zaproponowano nowe mieszkania – często daleko za miastem i w fatalnych warunkach.
10 lat temu państwo wepchnęło miliony biednych rodzin w łapy lichwiarzy. Dziś nawet nieco bogatsi mogą wpaść w spiralę długu.
Są tacy, co uważają, że za kryzys mieszkaniowy, podobnie jak za pogodę i ceny energii, odpowiada Kaczyński, a deweloperom należą się pocałowania rączek.
Mieszkalnictwo jest traktowane przez państwo jak piąte koło u wozu, którym powinien się zająć rynek. A więc rynek się nim zajmuje.
Jest sposób na poprawienie sytuacji mieszkaniowej: opodatkować puste mieszkania.
Czy nasz kraj jest skazany na dominację własności mieszkaniowej?
Patomieszkaniówka w Polsce pozbawia ludzi możliwości studiowania, rozwoju, założenia rodziny, budowania związków i poczucia godności.
Gościem odcinka jest Ola Stepień-Dąbrowska, badaczka architektury XX w.
Empatyczny zwrot PO to tylko średnio udana akcja marketingowa. Niedługo Tusk włoży czerwoną koszulkę i publicyści uznają to za socjalny skręt byłej partii rządzącej. Byłoby to nawet zabawne, gdyby nie przykre wspomnienia z lat 2008–2015.
Dlaczego Polki myślą o mieszkaniu inaczej niż Niemki, Szwedki czy Greczynki?
O tym, że brakuje mieszkań, mówią już niemal wszyscy politycy. Przejrzeliśmy dla was programy i propozycje partii dotyczące mieszkalnictwa.
To, czym wyróżniają się wielkie miasta na niekorzyść, to… brak miłości. Liderzy nie kochają tych miast, bo widzą ambicje polityczne na innym poziomie – mówi Joanna Erbel.
„Ten rząd nie pozwoli, by cierpienie ludzi dawało korzyści nielicznym” − mówił w parlamencie premier Hiszpanii Pedro Sanchez.
O mitach dotyczących mieszkalnictwa w II RP i romantyzacji blokowisk z czasów PRL Kamil Trepka i Zuzanna Mielczarek rozmawiają z Anną Cymer, historyczką architektury.
Są błędy, na których lepiej się nie uczyć. Jednym z nich jest polityka mieszkaniowa Ukrainy, skierowana na zysk z nieruchomości.
Na podstawie sobotniej konwencji można powiedzieć, że gdyby Razem tworzyło samodzielnie rząd, byłby to najbardziej transformacyjny gabinet od czasów rządu Mazowieckiego i reform Balcerowicza.
Koszt zakupu mieszkania w Polsce jest niewspółmiernie wysoki do płac, a wynajmu jest jednym z najwyższych w Europie.
Lokale należące do państwa trzeba uznać za taki sam rodzaj infrastruktury jak np. ulice, linie tramwajowe czy szkoły publiczne.
Samorządy albo nie budują mieszkań, albo budują ich zbyt mało. I wciąż wyprzedają majątek mieszkaniowy.
Potrzebujemy skoordynowanej polityki na wszystkich szczeblach władz państwowych.
Wiarygodność obecnego rządu w obszarze polityki mieszkaniowej jest wątpliwa.
Nigdy nie mieliśmy tak dobrej sytuacji mieszkaniowej jak obecnie, choć nadal nie jest idealnie. Jeśli chcemy poprawić politykę w tym zakresie, musimy pamiętać, że nie będzie jednocześnie tania, szybka i jakościowo dobra.
Jesteśmy w „Roku 1984” Orwella. Radni Platformy Obywatelskiej w Warszawie podjęli dziś uchwałę, że „zło jest dobrem”.
Chcesz być zdrowy w Polsce PiS-u? Znajdź prywatnego lekarza za 300 zł na godzinę. Nie chcesz już mieszkać ze starymi? Przeznacz ponad połowę pensji na wynajem. Własne mieszkanie? Nie stać cię. Na kredyt? Nie bądź śmieszny.
Zjednoczona Prawica pozostaje w stanie „śmierci mózgowej” nie tylko, jeśli chodzi o Europę. Nie jest w tym sama. Poza Lewicą nikt na polskiej pozycji nie podjął się na serio zadania sformułowania nowego pomysłu na Europę po wojnie.
Czynsze i raty wystrzeliły w górę, a zdolność kredytowa Polaków spadła o połowę. Jedyny ratunek w mieszkaniach czynszowych, tylko ktoś je musi zbudować.
Rząd PiS zadba o przedsiębiorców i kredytobiorców. O tych, którzy z trudem żyją od pierwszego do pierwszego, nie troszczy się wcale.
Są racjonalne powody, by ograniczać przepływy kapitału zagranicznego. Ignorując to, MFW podkopuje własną wiarygodność.
Pierwszy odcinek „Podcastu Mieszkaniowego” Krytyki Politycznej poświęcony jest Ukrainie. Gościem Zuzanny Mielczarek i Kamila Trepki jest Petro Vladimirov, ukraiński architekt.
Alicja Defratyka ma garść cennych uwag dla polskich bamboccioni, okupujących po trzydziestce ciasne pokoiki dziecięce w mieszkaniach swoich rodziców.
Niezamożni Polacy niechętnie spoglądają na nielicznych, ale widocznych Ukraińców z pieniędzmi i w drogich autach. Grozi nam konflikt społeczny, jeśli państwo polskie nie weźmie się do roboty.
Nowy pomysł na „socjalną” Platformę nie ogranicza się do rozmów z ludźmi. Tusk zgłasza przy okazji postulaty, które jeszcze półtora roku temu liderzy PO uznaliby za nieodpowiedzialny populizm.
Pouczają nas, że mamy się przejmować Ziobrą i Macierewiczem, a nie ceną chleba i biletów tramwajowych. Nie wygrają żadnych wyborów.
Na razie jednak Mateusz Morawiecki proponuje inne pomysły, a wobec banków stosuje miękkie rozwiązania.
Pan Czarek zatrudnia kilka młodych dziewczyn, które zagrają u niego w reklamie. I to w jakiej!
Oto dlaczego polska polityka mieszkaniowa jest żywcem wyjęta z marzeń bankierów.
Osobom, które nie mają własnego lokum, ale bardzo chciałyby je zdobyć, pozostaje już tylko jedna rada – następnym razem trzeba lepiej wybrać sobie rodziców.
Rozmowa z Darią Gosek-Popiołek, posłanką Koalicyjnego Klubu Poselskiego Lewicy.
O tym, co kryje się pod hasłem „mieszkanie prawem, nie towarem”, i dlaczego jest to postulat zupełnie niekontrowersyjny.
Rozmowa z ekspertką do spraw mieszkalnictwa Joanną Erbel.
Kryzys uchodźczy tylko wyostrzył patologie mieszkalnictwa w Polsce. Rozmowa z Beatą Siemieniako.
To ostatni moment, żeby przyjęcie ukraińskich uchodźców przez Polskę uczynić historią sukcesu, a nie historią porażki. Nie popełnijmy tych pięciu błędów.
Nie? To cytując za ukochaną przecież w Polsce Konstytucją RP, wywłaszczenie jest dopuszczalne, gdy jest dokonywane „na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem”.
Teza o niezłej dostępności cenowej mieszkań w Polsce kłóci się z doświadczeniem wielu osób szukających własnego dachu nad głową. Jest też sprzeczna z faktami.
Przez dziewięć lat starał się o zamianę mieszkania. Niestety na przeszkodzie stanęły przepisy.
Polska płynie z prądem jak rozchwiana łajba bez sternika. W najbliższych miesiącach będzie mocno kołysać.
Czego nauczył nas 2021 rok? Powinien chociaż tego, co zrobiliśmy źle.
Wzrost cen mieszkań można skutecznie zahamować. Ale wymaga to wprowadzenia pewnego podatku, o którym sama myśl budzi w Polsce odrazę.
Patologie na rynku mieszkaniowym to holenderska specjalność, ale wkrótce przynajmniej część problemów w dużych miastach mają rozwiązać nowe regulacje prawne.
Gdy najzamożniejsi mieli zapłacić kilka stów więcej składki zdrowotnej, wybuchła histeria. A teraz PiS po cichu próbuje zabrać podobne pieniądze faktycznym średniakom.
Bankructwo chińskiego holdingu Evergrande mogło wywołać krach nie tylko w Chinach, ale w całej światowej gospodarce. Problem został odroczony, ale na jak długo?
Najem prywatny najpierw napompuje ceny nieruchomości, a potem łaskawie zaproponuje czynsze nieco niższe niż raty kredytu.
W cieniu wyborów do Bundestagu odbyło się referendum mieszkańców i mieszkanek Berlina w sprawie uspołeczenienia tysięcy mieszkań.
„Ikonowicz jest skończony” – mówią, gdy ktoś wpływowy wytacza mu kolejny proces o zniesławienie. Ale ten dzień jeszcze nie nastał.
Są bloki, których miasto nie remontuje. Trafiają tam osoby, które „psują atmosferę” w innych blokach socjalnych. Jak ludzie zobaczą, że może być gorzej, to może się przestraszą.
Marketing ludzi sukcesu, bajki o martyrologii, ciężkiej pracy i trudnym dzieciństwie, choć wyssane z palca, nadal są bardzo skuteczne.
Zasada numer jeden w biznesie: nigdy nie stawiaj zdesperowanych ludzi pod ścianą.
Premier Kanady Justin Trudeau obiecuje, że ureguluje wreszcie rynek nieruchomości i poważnie potraktuje prawo do dachu nad głową.
Mieszkanie+ nie wyszło, będzie za to gwarancja wkładu własnego. Jestem przerażony – rozmowa z drem Adamem Czerniakiem.
W Polsce głównym problemem nie jest brak mieszkań, tylko ich dostępność. Agata Twardoch, architektka i urbanistka, komentuje propozycje zawarte w Polskim Ładzie.
Wiecie co? Lubię płacić podatki. To swego rodzaju spłata długu, jaki zaciągnęłam przez całe życie w społeczeństwie.
Jak Zjednoczona Prawica chce dać branży deweloperskiej prawdopodobnie największy prezent w historii III RP.
Próby rozmowy o perspektywach młodych ludzi nadal kwituje się w Polsce sentencjami o pracy i kredycie. Będziemy czekać, aż ich gniew wybuchnie nam prosto w twarz?
Ruch feministyczny nigdy nie był jednolity. Dyskusja o głosowaniu nad Funduszem Odbudowy przypomniała o istnieniu jego odłamu liberalnego i socjalnego. Obydwa ścierają się w OSK.
Czy obrońcy konstytucji mogliby ją wreszcie przeczytać od deski do deski? I całą sobie zinternalizować? Z góry dziękujemy.
Skoro oddaliśmy rekordową liczbę mieszkań w warunkach pandemii, kiedy siłą rzeczy musiał spaść popyt, to i ceny spaść musiały, nieprawdaż? No nie. Bo ceny mieszkań wzrosły, i to bardzo.
Lubicie ciasne mieszkania? Podobno tak, bo tylko małe się sprzedają, dlatego na Woli powstało osiedle o zagęszczeniu godnym Hongkongu.
Emerytury będą coraz niższe, ale seniorzy w Polsce często mają majątek. Ten, w którym mieszkają.
Macie chatę na wynajem krótkoterminowy i niczego nie boicie się tak jak opodatkowania i regulacji swojego pseudohoteliku? Nie życzcie sobie chwilowo Budapesztu w Warszawie.
Kiedy Europę Wschodnią dopadło rozlewanie się miast i dzika deweloperka, jej mieszkańcy znów docenili stare, dobre bloki. O swoich faworytach opowiada siedmioro dziennikarzy z regionu.
Piotr Wójcik: Rząd poszedł po rozum do głowy i po fiasku programu „Mieszkanie Plus” zamierza dofinansować budownictwo komunalne oraz społeczne.
W podcaście z cyklu „Fajny kraj do życia (po koronawirusie)” gościni Michała Sutowskiego wyjaśnia, czy Warszawa może być drugim Wiedniem, a Polska drugą Japonią.
Czy pandemia koronawirusa zmieni nasze myślenie o mieszkalnictwie?
Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej wystąpi do władz Warszawy z prośbą, aby przynajmniej na czas epidemii udostępniły osobom bezdomnym miejskie pustostany.
Cena mieszkania jest elementem systemu, a nie prywatnym wyborem i sprawą indywidualnego kontraktu.
Liberałów ogarnęła panika. Boją się, że młodzi chcą nam urządzić PRL bis. A wszystko dlatego, że śmieli wspomnieć o państwie, które buduje mieszkania.
Wyciśnij ze swojej okolicy, co tylko możesz, znajdź unikatowe miejsce i postaraj się sprzedać je gościom jako „autentyczne doświadczenie”. Co „Rentowna renowacja” mówi nam o wynajmie przez Airbnb?
Jak grube ryby cyfrowego biznesu rujnują warunki życia w miastach i co można z tym zrobić? Tekst Kateřiny Smejkalovej.
Regulacja Airbnb to nie zamach na świętą własność prywatną, ale ucywilizowanie bardzo dochodowego biznesu.
Nieuregulowany najem krótkoterminowy, z realną obietnicą szybkich zysków, zmienia Trójmiasto w eldorado dla czyścicieli kamienic.
Im głębiej zanurzałem się w bramy, podwórka i klatki schodowe, im dłużej liczyłem szyldy i nazwy typu „Luxury Apartments Old Town” na domofonach, tym mniej było mi do śmiechu.
Działaczy i krytyków nie zaskoczyło ogłoszenie, że Airbnb weszło w sojusz z Komitetem Olimpijskim – olimpiada już i tak jawi się im jako dogorywający moloch.
Airbnb postawił na głowie branżę turystyczną, degeneruje tkankę miejską w centrach najbardziej popularnych wśród turystów miast.
Każdy ma prawo do dachu nad głową? Mieszkanie to nie towar? Może i tak, ale na pewno nie nad tak zwanym polskim morzem.
Podatek katastralny nie musi wcale zubożyć i tak już ubogich. Jego wprowadzenie, jeśli go dobrze przemyśleć, może za to zmniejszyć nierówności majątkowe i zapewnić finansowanie usług komunalnych.
„Nie masz na czynsz? Wystarczy, że będziesz otwarta na moje propozycje” – piszą właściciele mieszkań na portalach nieruchomości.
„Najpierw trzeba przypomnieć sobie, że miasto służy do życia, a nie do podróżowania autem po centrum”.
Dobrze wiemy, że chodzi tu o efekt propagandowy – mówi Damian Duszczenko z partii Razem.
„Każdy z nas może się znaleźć w takiej sytuacji. Zanim zimą wyrzuci się kogoś z klatki schodowej czy autobusu, warto o tym pomyśleć”.
Burmistrz chce ograniczyć zasiłki i pomoc społeczną na terenie całego miasta, by pozbyć się z niego najbiedniejszych mieszkańców. Reportaż Václava Drozda.
W czyim imieniu rząd wprowadza ten program?
Drugi pokój właściwie nie był pokojem, ale wnęką na łóżko. Ciemna mała norka bez okna mogłaby doskonale pełnić funkcję garderoby albo schowka na graty. Była jednak sypialnią.
– Pomoc to nie jest „poświęcenie”. Pomoc jest normalna i potrzebna, to coś, co ludzie dają sobie i dostają od innych każdego dnia – mówi Piotr Ikonowicz, działacz społeczny i jeden z liderów Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.
Czy Mieszkanie+ to rzeczywiście rewolucja, czy wydmuszka propagandowa rządu?
Paczka to nie tylko dobra zapakowane w papier.
Nie robimy Warszawy w Budowie, bo lubimy narzekać, ale dlatego, że nie istnieje u nas żadna edukacja w kwestii architektury.
Oto kilka najczęściej używanych technik do mieszania ludziom w głowie w ramach propagandy nieustającego sukcesu.
Jak rząd Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego wypycha niezamożnych ludzi w bezdomność.
Jeśli lewica jest tylko na fejsie, to kto od czterech lat organizuje obchody Rewolucji 1905 roku?
Natalia i Stefan przyszli do Kancelarii w dwa tygodnie po naszym ślubie. Od miesiąca mieszkali w samochodzie wraz ze swoją ośmioletnią córeczką Małgosią.
Gruszki na wierzbie czy ostatni gwóźdź do trumny opozycji? Program Mieszkanie + ocenia Michał Sutowski.
Program ma wesprzeć słabowity rynek wynajmu w Polsce i umożliwić nabycie mieszkania tym, którzy nie mają zdolności kredytowej.
Gdy mieszkańcowi Raciborza łatwiej jest wyemigrować do Dublina niż do Katowic, to wiedz, że coś jest ewidentnie nie tak.
W centrum Europy, w XXI wieku, rzesza ludzi żyje na granicy bezpieczeństwa higienicznego. Gdzie jest państwo?
Nie pozwólmy na eksmisję Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej.
Oparta na kredycie i grodzonym osiedlu stabliność klasy średniej jest dziś taką samą iluzją, jak każda inna stabilność w realiach chwiejnej gospodarki.
Czy rzeczywiście pomoc w zadłużeniu się to najlepszy pomysł na rozwiązanie sytuacji mieszkaniowej? O programie Mieszkanie dla Młodych pisze w „GW” Paweł Demirski.
Czy możliwe jest odbudowanie idei, która stała za prężnym ruchem społeczno‑gospodarczym?
Programy typu „Rodzina na swoim” są szkodliwe.
Rozmowa z dr Ireną Herbst
Fragment książki Filipa Springera „Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach”.
Czy władze Warszawy wiedzą, ile budynków zwróciły już osobom
prywatnym i o ile w kolejnych latach uszczupli się zasób lokali
komunalnych? Jakie są w nich czynsze i kto je wynajmuje? Jest
szansa, że informacje te zostaną zebrane dzięki lokatorskiemu monitoringowi warszawskiej polityki mieszkaniowej. Tekst Joanny Erbel.