Twój koszyk jest obecnie pusty!
🌡️ Klimat
Dodaj do obserwowanychObserwujeszPlaneta się grzeje, bo ktoś zarabia, a ktoś inny milczy.
Niebezpiecznie, niepoważnie, pełno Rosjan. Dlaczego pojechałyśmy na COP27?
Szczyt klimatyczny w Egipcie to przestrzeń, która nie ma nic wspólnego z wolnością słowa i demokracją – piszą aktywistki Wiktoria Jędroszkowiak i Dominika Lasota.
Ikonowicz: Kapitalizm zabija powoli
Antykapitalizm nie jest postawą romantyczną, ale pragmatyczną. Kapitalizm jest szkodliwy dla człowieka i przyrody.
Przychodzi leśnik do aktywistki. I płacze jej w rękaw
Co ma klimat do praw człowieka? Więcej, niż myślisz. Planety nie uratujemy, tkwiąc w patriarchacie i kapitalizmie. Dlatego zielonej transformacji nie będzie bez sprawiedliwości, siostrzeństwa, tęczy i feminizmu.
Ziejący ogniem odbyt Kasztanki marszałka Piłsudskiego
Od dłuższego czasu uważam, że to właśnie troska powinna w tym kraju zastąpić wszystkie popierdolone namiętności, którym ulegaliśmy jako społeczeństwo od wieków, budując wielką polską patriotyczną narrację.
Z wyzwaniami klimatycznymi nie radzi sobie ani sektor publiczny, ani prywatny
COP27 to dobry moment, żeby przyłożyć więcej uwagi do roli bezpośredniego finansowania zielonej transformacji ze środków publicznych.
Klimatyczne plagi egipskie. COP27 to kolejny szczyt hipokryzji
Greta Thunberg bojkotuje startujący w niedzielę szczyt w Egipcie. „COP są wykorzystywanie głównie jako okazja dla ludzi u władzy do zwrócenia na siebie uwagi za pomocą różnych rodzajów greenwashingu” – mówi aktywistka.
Monbiot: Sztuka cenniejsza niż życie
Jak daleko musimy się posunąć, aby ostrzec innych o skali kryzysu? Znacznie dalej niż do tej pory.
Truciciele, nie elity. Nazywajmy bogaczy po imieniu
Czy naprawdę nie powinniśmy zaglądać elitom do portfeli, skoro to one finansują nam klimatyczne piekło?
Przeciw apokaliptycznej retoryce: straszenie zagładą nie uratuje świata
Wbrew temu, co uważa wielu komentatorów, opowieści o zagrożeniu istnienia ludzkości w wyniku katastrofy klimatycznej czy wizje tego, że na emeryturze każdy z nas będzie pilnował swojej studni z maczetą, nie są narracjami nauki.
Koniec bolsonarismo? Przed porażką prezydent Brazylii groził zamachem stanu
Analitycy prognozują, że za kapitanem, który zresztą w latach 80. został wyrzucony z armii, wojsko raczej nie pójdzie. Należy jednak pamiętać, że 58 milionów wyborców poparło politykę Jaira Bolsonaro.