Po co nam kolonie na Księżycu? A po co nam Jeff Bezos?
Nic, zupełnie nic nie stoi na przeszkodzie, by ludzkość mogła kwitnąć tu i teraz, prócz miliarderów takich jak Jeff Bezos.
Nic, zupełnie nic nie stoi na przeszkodzie, by ludzkość mogła kwitnąć tu i teraz, prócz miliarderów takich jak Jeff Bezos.
Kiedy pytamy o to, skąd się bierze zamożność, poznajemy głównie klasowe intuicje respondentów.
Zglobalizowany świat to naczynia połączone. Paradoks naszych czasów polega na tym, że im lepiej żyje się krajom bogatszym, tym gorzej żyje się tym biedniejszym.
Autorytet zachodniej ekonomii będzie trwać dopóty, dopóki będzie trwać autorytet Zachodu. A ten właśnie się rozsypuje.
Połączenie światowego ubóstwa z kryzysem klimatycznym grozi nową erą apartheidu.
Czy transformację gospodarczą Polski można było przeprowadzić inaczej? Odpowiada profesor Jerzy Osiatyński.
Dogmat o wielkości Związku Radzieckiego był nienaruszalny. Dogmat o wielkości obecnej formy kapitalizmu też nadal się broni.
Przeczytaliście już pewnie ze sto tekstów o ciąży, aborcji, prawach kobiet, krwiożerczym kapitalizmie albo jego okrutnych wypaczeniach. To może zamiast czytać o tym jeszcze raz, zagrać w to?
Koncepcja wolności liczonej w podatkach jest koncepcją idiotyczną. Mniej podatków może oznaczać mniej wolności.
Drobni przedsiębiorcy nad Wisłą są rzekomo tak dyskryminowani, że należałoby chyba zorganizować im jakąś akcję afirmacyjną.