Najważniejsze wiadomości o tym, co robimy. W Twojej skrzynce email.
Nowe:
Žižek: Niedziela na wsi Macrona, czyli zawieś demokrację, żeby ją uratować
Zachodnia demokracja, bez narzucenia na nią jakichś ograniczeń, okazuje się coraz mniej przydatna – nawet na samym Zachodzie.Slavoj ŽižekPo tym, jak światło dzienne ujrzała sprawa trwających latami gwałtów na Gisèle Pelicot, Francja potrzebuje nowych przepisów. Według sondaży aż 89 proc. Francuzów popiera zmianę definicji gwałtu.
O skali zbrodni francuskiego państwa przeciwko Algierczykom wiele mówi fakt, że jednego wieczora z rąk policji śmierć poniosło więcej osób niż w Polsce przez cały okres trwania stanu wojennego. Dziś mijają 63 lata od masakry paryskiej.
Igrzyska to najgorszy możliwy wybór impulsu rozwojowego
Okazuje się, że Polskę stać na organizację igrzysk olimpijskich, czyli wydarzenia, które w latach 1964–2016 tylko trzy razy okazało się rentowne.Piotr WójcikJak tłumaczy nam współzałożyciel Saccage 2024, dr Frédéric Viale, nadużycia towarzyszące poprzednim igrzyskom powtarzają się i multiplikują w paryskim wydaniu.
Jeżeli Macron – a wszystko na to wskazuje – nie zgodzi się na powołanie Castets, francuska lewica stanie w sytuacji dramatycznego wyboru.
Zgodnie z filmowym obrazem we Włoszech, Hiszpanii i Francji pogoda zawsze jest piękna i nigdzie nie widać turystów. Wystarczy wyjść na ulicę, aby spotkać miłość życia lub poznać miejscowych, którzy z chęcią oprowadzą po okolicy.
Maria Antonina wielokrotnie namawiała swojego niezdecydowanego męża do radykalnych działań i utopienia Paryża we krwi, o czym jej obrońcy wolą nie wspominać.
Do weekendu nie wiedziałem, że wśród polskich konserwatystów jest tylu wielbicieli sztuki. Można się zastanawiać, co o ich wzburzeniu pomyślałby da Vinci, skądinąd wegetarianin i osoba homoseksualna, więc nie do końca wiarygodna jako ręka Boga.
Tuż przez igrzyskami olimpijskimi francuscy rolnicy protestują przed odbieraniem im zasobów wodnych przez „agroprzemysłowców”, a temat może odegrać istotną rolę w formowaniu nowego rządu.
Na ten moment lewica odcina się od współrządzenia z „prezydentem bogaczy”, a centryści nie chcą słyszeć o pełnieniu funkcji ministerialnych obok „ekstremistów”.
Wyborcza jenga i pospolite ruszenie: co kryje się za wynikami Partii Pracy i Nowego Frontu Ludowego?
Wygląda na to, że pogłoski o śmierci lewicy są przesadzone, a siła mobilizacyjna skrajnej prawicy nie jest tak wielka, jak mogłoby się wydawać.
Znamy wyniki drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Kraj czeka trudna misja stworzenia rządu koalicyjnego.
Największym zagrożeniem dla środowisk lewicowych jest porzucenie uniwersalistycznych ideałów pod wpływem środowisk prawicowo-socjalnych, jak Bündnis Sahra Wagenknecht czy w Polsce „Nowy Obywatel”.
W pierwszej turze wyborów Zjednoczenie Narodowe zdobyło 33,2 proc. głosów, pokonując Nowy Front Ludowy, który dostał 28 proc. oraz blok prezydencki Macrona, na który zagłosowało 20 proc. wyborców.
O tym, jak Francuzki wywalczyły zapis w konstytucji, opowiadają nam senatorka Mélanie Vogel, która jako jedna z pierwszych zaproponowała takie rozwiązanie oraz dziennikarki Alice Coffin i Léa Chamboncel.
Na listach wyborczych lewicowego Frontu Ludowego były prezydent spotka się z robotnikiem-trockistą.
Na Nowej Kaledonii znajduje się 25 proc. światowych złóż niklu. Dlaczego jeszcze niewielki archipelag na Południowym Pacyfiku budzi zainteresowanie Azerbejdżanu, Chin, a nawet Rosji?
Jedno zjednoczenie i kilka wewnątrzpartyjnych wojen – kampania do przedterminowych wyborów parlamentarnych we Francji zaczyna się od wstrząsów.
Rozmowa z Adamem Traczykiem, dyrektorem More in Common Polska.
Na przeszkodzie do integracji prawicy w Europarlamencie mogą stanąć osobiste ambicje dwóch potencjalnych liderek takiego sojuszu, czyli Giorgii Meloni i Marine Le Pen.
Ciała kobiet zależą od polityków, księży, lekarzy, najrzadziej od nich samych. Tak jak kiedyś ziemia, którą chłopi musieli uprawiać, nie należała do nich. I to w „uwłaszczeniu” kobiet w ich ciałach, ostatecznym zwróceniu im ich integralności tkwi potencjał polityczny, szansa dla Europy.
Po raz kolejny system szkolny jest we Francji w centrum kampanii politycznej.
22 lata po legalizacji eutanazji w Holandii jej śladem chcą iść inne kraje europejskie, jednak zabierają się do tego wyjątkowo niemrawo.
Ponad 80 proc. Francuzek i Francuzów z radością przywitało przyjęte przed kilkoma dniami uzupełnienie konstytucji o „zagwarantowaną kobiecie wolność do przerywania ciąży”.
Po reakcjach na trwające od kilku tygodni protesty rolników widać, że Francja i Unia Europejska chętniej poświęcą ekologię niż wolny handel i system premiujący najbogatszych.
Twórcy euro przewidzieli, że kiedyś nadejdzie poważny kryzys finansowy i postawi Unię przed trudnym wyborem. Ale gdy ten kryzys nadszedł, decyzja nie leżała w ich rękach.
Gabriel Attal ma opinię liberalnego centrysty, więc jego nominacja może być próbą uspokojenia nastrojów. Nie należy się jednak spodziewać odwrócenia prawicowego kursu Macrona, o czym świadczą nominacje ministerialne.
O ekologię w mieście da się walczyć w lepszy sposób, bez spychania kosztów na niezamożnych i napędzania sprzedaży nowych aut. Na przykład wyganiając z przestrzeni miejskiej SUV-y.
Na całym świecie, od Nowego Jorku po Barcelonę czy Berlin, podejmowane są kroki przeciwko Airbnb i szerzej najmowi krótkoterminowemu. Teraz regulacje może zaostrzyć Francja.
Francuscy badacze są zgodni w odrzuceniu czarnej legendy Napoleona, przedstawianego czasem jako prekursor Adolfa Hitlera – za sugerowanie tej interpretacji niektórzy atakują film Scotta – jednak spierają się o wszystko inne.
Napoleon domaga się dialektycznej narracji, pokazującej historyczne znaczenie i osobistą małość tej postaci, tragedię i komedię epoki, jej osiągnięcia i koszty, sens i bezsens napoleońskiej odysei. Czy film Ridleya Scotta dostarcza takiej wizji?
Wyższość francuskich wojsk po rewolucji wynikała z nowej formuły społecznej państwa i armii, która stała się bardziej ludowa, demokratyczna, a przede wszystkim – jednorodna.
Napoleon, nie większy od ziarnka grochu, w płaszczu i trójgraniastym kapeluszu, siedzi w pozycji kawaleryjskiej na stołeczku, który umieszczony jest na czubku faktycznie pochodzącego z wyspy odłamka tufu, i ze zmarszczoną brwią patrzy w dal.
Sto dwadzieścia lat istnienia nagrody ciąży coraz bardziej akademii Goncourtów.
Tylko 16 proc. wyborców Mélenchona z 2022 roku zgadza się z nazywaniem Hamasu „ruchem oporu”. Na jego politycznym samobójstwie najbardziej zyskują nacjonaliści.
Jeśli spodziewacie się po nowym Houellebecqu jakiegoś pikantnego bógwico, to nic z tego, tylko trochę przechwałek, jaki to jestem dobry w łóżku i bezpruderyjny, i parę cytatów z poezji francuskiej.
Tapie wiedział doskonale, jak pisać własną legendę. Według sondaży dla Francuzek jedynie Alain Delon był bardziej pociągający, a trudno uznać Tapiego za wpisującego się w klasyczne kanony piękna.
Tak jak fani rugby mogą pocieszać się młodymi talentami z francuskiej kadry, tak dla mnie światełkiem w tunelu jest dobry wynik kandydatów Razem, którzy zwiększą swoją reprezentację parlamentarną mimo osłabienia całości formacji.
Na święta dostawaliśmy kartki z Francji, w domu mieliśmy francuskie książki, ktoś jeździł tam w odwiedziny. Nie rozumiałam, skąd ta odmienność mojej rodziny – mówi Aleksandra Suława, autorka książki „Przy rodzicach nie parlować. O polskich powrotach z Francji”.
Przywódca młodzieżówki partii komunistycznej stwierdził, że „Zieloni są typem ludzi, którzy na imprezę przychodzą z pustymi rękami, wszędzie rzygają, niszczą rzeczy, a na koniec obrażają gospodarza i odmawiają pomocy w sprzątaniu”.
Bezkarność policji tylko dolewa oliwy do ognia, podkopując (i tak najniższe od dekad) zaufanie do Republiki, ale to już nie jest zmartwienie Macrona.
Czesław Miłosz w rozmowie z Aleksandrem Watem z „Mojego wieku” pyta o Polskę lat 20. i 30., wpływy ZSRR i pisarzy rosyjskich, „Miesięcznik Literacki” oraz o to, jak się dochodzi i odchodzi od komunizmu.
Gdy czytam medialne nekrologi „muzy Gainsbourga”, utwierdzam się w przekonaniu, że Annie Ernaux miała rację: rewolucja seksualna nie zmieniła pozycji kobiet w społeczeństwie.
Czy gazeta establishmentu, tradycyjnie bliska władzy, przemówi głosem skrajnej prawicy?
Młodzi ludzie stojący dzisiaj na przegradzających ulice wrakach samochodów przypominają archetypiczne dla Francji obrazy dawnych rewolt.
Czytelników Houellebecqa oraz widzów „Nędzników” czy „Atheny” sytuacja we Francji niekoniecznie szokuje. Kto ma więcej zapału, może sięgnąć po literaturę socjologiczną, która dobrze opisuje przemiany francuskiego społeczeństwa i wynikające stąd napięcia oraz konflikty.
Teraz, kiedy nie ma już sprawiedliwych, a na stodołę w Jedwabnem właśnie zwożone są deski, może zaczniemy opowiadać o migracji nieco inaczej?
Czytając panikarskie opisy ostatnich wydarzeń, można odnieść wrażenie, że Francja jest na skraju wojny domowej, a krew leje się strumieniami.
W proteście przeciw reformie emerytalnej Francuzi zagłuszają polityków, odcinają im prąd i blokują autostrady.
Hulajnogi elektryczne rozpleniły się w europejskich miastach, znajdując licznych użytkowników, ale i wielu wrogów. Ci ostatni zwyciężyli w Paryżu, gdzie w wyniku referendum, wolą blisko 90 proc. głosujących, ten środek transportu zostanie zakazany.
Czy podwyższenie wieku emerytalnego jest warte pogrzebania francuskiej Republiki?
Ponad milion ludzi protestuje na ulicach, stanęły pociągi, zamknięto szkoły, a niedługo staną nawet wyciągi narciarskie.
Kinga Dunin czyta „Najskrytszą pamięć ludzi” Mohameda Mbougara Sarra i „Zemsta należy do mnie” Marie NDiaye.
Za łamanie obowiązku szkolnego rodzice mogą spędzić rok w więzieniu. Edukacja jest traktowana bardzo poważnie we Francji.
Państwo sięga tu najczęściej policyjną pałką, a „szumowiny” (jak mówi Le Pen) z przedmieść są wygodnymi kozłami ofiarnymi dla skrajnej prawicy.
Rok temu na Haiti zamordowano prezydenta. Dziś parlament i sądy nie działają, a krajem rządzą uzbrojone gangi.
Ani powrót do klasy, ani ucieczka od niej nie mogą być żadną gwarancją dla progresywnej polityki i zmieniania świata na lepsze. O co można się więc zaczepić?
Oglądanie finału prawdopodobnie u wielu francuskich nacjonalistów wywołało dysonans poznawczy. Mecz z Argentyną przegrali spadkobiercy Karola Młota czy potomkowie najeźdźców, których Frankowie pobili pod Poitiers? Skoro Les Bleus ponieśli klęskę w karnych, to raczej to drugie.
Francuska lewica postuluje zakaz używania prywatnych jetów w innych celach niż ratowanie życia czy obrona bezpieczeństwa narodowego, pod groźbą wysokich kar lub pozbawienia wolności. Na razie politycy poczynili pierwsze kroki, których legalność potwierdziła Komisja Europejska.
Nakaz jest przemocą, zakaz też narzucony odgórnie. Ale mówiąc muzułmankom, „noście, co chcecie”, jedynie umywamy ręce.
Największą wartością edukacji nie jest potencjał zarobkowy, ale krytyczne myślenie. Bez niego nie ma demokracji.
W całym kraju rosną niedobory paliwa na skutek strajku w rafineriach. Pracownicy nie zamierzają ustąpić, a zdesperowany rząd sięga po rozwiązania siłowe. A może to być dopiero początek kłopotów Macrona.
Jak to się stało, że urodzona w czasie wojny emerytowana nauczycielka, która pamięta jeszcze powojenne ruiny normandzkich miast, trafia do pokolenia młodszego niż jej dzieci, na drugim końcu Europy?
Debiut Godarda pokazywał, że kino można zrobić w zasadzie ze wszystkiego. Jak to żartobliwie skomentował w trailerze sam reżyser: wystarczy piękna dziewczyna, bad boy i pistolet.
Od bohatera do zera, czyli jak skompromitował się Adrien Quatennens, nadzieja francuskiej lewicy.
Francja: afera wokół przelotów drużyny piłkarskiej Paris Saint-Germain wywołała debatę publiczną na temat podróżowania małymi samolotami odrzutowymi.
Wyciek informacji na temat działalności lobbingowej kalifornijskiej korporacji to poważny problem dla wielu kluczowych polityków, mediów i instytucji w Europie.
W poprzedniej kadencji francuskiego Zgromadzenia Narodowego partia Le Pen miała ośmioro posłów. Dziś ma 89.
Najważniejsze państwa Europy Zachodniej opowiedziały się za tym, by natychmiast nadać Ukrainie status kandydata do UE.
Wynik partii prezydenta Macrona jest znacznie słabszy niż pięć lat temu. Na drugą siłę polityczną w kraju rośnie zjednoczona lewica.
Zwycięstwo Macrona nie odwraca trendu: skrajna prawica jest na najlepszej drodze do przejęcia władzy we Francji.
Wizja antysystemowego lewicowca Mélenchona w pałacu premierów spędza sen z powiek nie tylko prezydentowi Macronowi.
Dlaczego wnuki z dyplomem wybierają tę samą opcję polityczną co dziadkowie – ale z zupełnie innych powodów?
Coraz większe grupy społeczne widzą Francję rządzoną przez obcy świat mamony, do którego one same się nie załapały i który broni wstępu do siebie. Macron jest dla nich ucieleśnieniem tego świata.
Emmanuel Macron wygrał wybory prezydenckie. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że koszmar skrajnej prawicy nie przestanie nawiedzać francuskiej polityki. Niestety, nie musi się już skończyć szczęśliwie.
We Francji debaty prezydenckie od dawna stanowią wspaniałe widowiska, do których polscy obywatele nie są przyzwyczajeni.
Ryzyko zwycięstwa Le Pen nigdy nie było tak realne, a wynika to z rosnącego zmęczenia Francuzów politycznym i finansowym establishmentem, którego uosobieniem jest aktualnie Emmanuel Macron.
Le Pen nigdy nie była bliżej prezydentury. Stawką w tych wyborach jest samo centrum europejskiego projektu.
Weteran francuskiej lewicy porównał siebie do żółwia, który zmierza do celu powoli, ale zdołał już po drodze zamęczyć niejednego zająca.
W 2014 roku Unia nałożyła embargo na eksport broni do Rosji. Było dziurawe jak sito.
Na dwa miesiące przed wyborami dwoje przyjaciół Putina znajduje się w wąskim gronie faworytów do zwycięstwa.
Żaden liczący się europejski polityk nie powie dziś, że Sojusz Północnoatlantycki jest w stanie „śmierci mózgowej”.
Na ten moment bardziej realne wydaje się jednak jej zatonięcie w gąszczu innych lewicowych kandydatów.
Jako człowiek w kwestii energetyki jądrowej w Polsce będący „za, a nawet przeciw”, po lekturze „Atomu dla klimatu” gotów byłbym przeprowadzić się do Finlandii. Zwątpiłem natomiast, czy za mojego życia będziemy mieli w Warszawie – Helsinki, a pod Choczewem reaktor.
Łatwiej nie będzie, tak w polityce krajowej, jak i światowej.
Gdzie dwie lewice biją się o tożsamość, tam korzystają prawicowi populiści.
Twarzy francuskiej prawicy jest wiele – która z nich ma szansę na pokonanie Macrona i zdobycie prezydentury?
Kinga Dunin czyta „Dług honorowy” Wojciecha Chmielarza, „Piercing” Ryū Murakamiego i „Kto zabił mojego ojca?” Édouarda Louisa.
Kandydatów na prezydenta po lewej stronie francuskiej polityki nie brakuje. Wyborców już tak.
To, co u nas jest jedynie czarnym snem antyszczepionkowców, właśnie staje się rzeczywistością we Francji.
Zapytani o przyczyny braku dobrej pracy francuscy respondenci dwukrotnie częściej winią globalizację i outsourcing niż nowe technologie.
Nie tylko z powodu klęski na Euro. Przy okazji każdego kolejnego turnieju pojawiają się rasistowskie żarty o „reprezentacji Afryki”.
Dlaczego dawna klasa robotnicza i niższa klasa średnia przestają uznawać społeczne i kulturowe normy narzucane im przez wielkomiejskie elity?
W kryzysie limity długu publicznego poszły w odstawkę. Dziś niejednemu politykowi Unii marzy się jednak powrót do surowego rygoru oszczędzania.
Francuskie sądy często uniewinniają robotników, którzy podczas strajku przetrzymują swoich przełożonych, bo uznają, że zagrożenie utratą pracy jest sytuacją ekstremalną.
Jednoznaczne poparcie Marine Le Pen dla listu protestacyjnego generałów zaskoczyło nawet niektórych sympatyków Zjednoczenia Narodowego.
Oburzeni Francuzi pytają, czy sądy dały właśnie obywatelom „licencję na zabijanie”. Wystarczy upalić się przed zabójstwem i żadnej odpowiedzialności karnej nie będzie.
Jeszcze do niedawna nad Sekwaną relacje seksualne dojrzałych dorosłych z nastolatkami nie były tajemnicą, a czołowi intelektualiści apelowali nawet o ich całkowitą dekryminalizację.
Dekada oswajania nacjonalizmu przynosi we Francji owoce.
Posiłki za 1 euro i pomoc psychologiczna. Francuscy studenci protestem wywalczyli państwowe wsparcie
Studenci wzięli sprawy w swoje ręce, rozpoczynając protesty, które skłoniły rząd do realizacji części ich postulatów.
W Polsce robienie z mniejszości muzułmańskiej kozła ofiarnego już dawno wyszło z mody. Na czasie są ataki na społeczność LGBT lub feministki. Jednak razem z kolejnym kryzysem migracyjnym temat islamu powróci.
Wyniosła statua Republiki stanowiła znakomite tło dla policji atakującej demonstrantów w ponuro zapadającym zmierzchu i chmurze gazu łzawiącego.
Michał Sutowski rozmawia z Ludwiką Włodek.
Dotychczasowe mechanizmy świata już nie działają, mówi prezydent Francji, dlatego coraz więcej ludzi powątpiewa w demokrację. Europie potrzeba nowego Oświecenia.
Tym wystąpieniem prawniczka Gisèle Halimi rozpoczęła proces legalizacji aborcji we Francji – niemal pół wieku temu.
Prezydent stara się przedstawić siebie jako strażnika silnej i zjednoczonej Francji. Komentarz Artura Kuli.
Jedni chcą tylko autonomii swojej wyspy. Inni mówią wprost: „Francjo, wynocha!”. Łączy ich tęsknota za utraconą 250 lat temu niepodległością.
Francja powinna zwrócić Haiti co najmniej 28 miliardów dolarów w ramach restytucji.
150 losowo wybranych Francuzek i Francuzów zarekomendowało rządowi, by ochronę klimatu wpisać do konstytucji, a zbrodnie przeciwko środowisku naturalnemu karać więzieniem.
Na ratowanie UE po pandemii Francja i Niemcy chcieli dać 500 mld euro, KE proponuje 750. Negocjacje wciąż przed nami.
Akcja Pawlenskiego spotkała się z szeroką krytyką. Oburzenie zostało wywołane naruszeniem prawa do prywatności.
Polsce przydałoby się więcej wyobraźni, Francji więcej otwartości. O wizycie Emmanuela Macrona w Polsce pisze Michał Sutowski.
2019 był rokiem globalnej fali protestów. Jan Rojewski wybrał i przypomina pięć z nich.
Piotr Buras komentuje słowa Emmanuela Macrona o „śmierci mózgowej” NATO.
Rozmowa z Piotrem Burasem, ekspertem ds. polityki niemieckiej i europejskiej, dyrektor biura Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych w Warszawie.
Głównym powodem gniewu żółtych kamizelek jest stan szkół i szpitali oraz prekaryzacja życia.
Stosunki między Niemcami a Francją znajdują się – w połowie kadencji Macrona i u schyłku rządów Merkel – w głębokim kryzysie, pisze Piotr Buras.
Jacques Chirac był wierny republikańskim ideałom – pisze Jakub Majmurek.
Zmierzmy się z tym niezręcznym pytaniem: ile ludzkich żyć jest warta odbudowa Notre-Dame?
Lewica ma całą masę powodów, żeby nie szanować katedr.
Nieznajomość hierarchii szkolnych i nieobeznanie z mechanizmami selekcji prowadzą do dokonywania wyborów najbardziej kontrproduktywnych, do decydowania się na ścieżki z góry przegrane.
Czy opętana nienawiścią prawica nie podpaliła już aby wcześniej Europy?
Upadek dominującego porządku można poznać po zbaraniałych twarzach tych, którzy mu służą.
Opisywanie przemocy tworzy przestrzenie wolności i zmiany. Rozmowa z Édouardem Louisem, autorem „Historii przemocy”.
Zielony Nowy Ład pokazuje, jak walczyć ze zmianą klimatu, jednocześnie poprawiając warunki życia większości ludzi.
Te wydarzenia społeczne i polityczne z zagranicy, które na pewno na długo zostaną w naszej pamięci.
Żółte kamizelki mówią: z nami nikt się nie liczy, nikt się o nas nie upomni. A rządzący i media odpowiadają: biedoto, zamknij się!
Europejska armia ma sens – napisał niedawno Piotr Wójcik, Tylko czym właściwie ta armia europejska ma być?
Chcecie zobaczyć Europę przyszłości? Spójrzcie na Francję.
Hybrydowy stan wojenny w Ukrainie przebiega dosyć spokojnie, czego nie da się powiedzieć o hybrydowym stanie wyjątkowym, w którym pogrąża się reszta kontynentu.
Emmanuel Macron próbuje przekonać tysiące protestujących, że ekologia „nie jest tematem zarezerwowanym wyłącznie dla wielkich miast i bobo”.
W oknach powiewały już trójkolorowe flagi, a następnego dnia w audycji BBC ogłoszono oficjalnie, że Paryż został oswobodzony. Fragment książki „Kawiarnia egzystencjalistów”.
Nawet nie będąc entuzjastą wszystkich pomysłów Emmanuela Macrona, nie sposób nie docenić macronizmu jako pewnej praktyki politycznej.
Co by było, gdyby twarde niemieckie zasady ekonomii zastosować do wspólnej polityki obronności?
Lewica stoi wciąż przed tragicznym wyborem: nonkonformizm za cenę porażki czy konformizm za cenę stagnacji.
Niektórzy poparli Macrona z pełną świadomością, że być może wkrótce przyjdzie przeciwstawić się jego polityce na ulicy. Dla wielu we Francji właśnie nadszedł ten moment.
Czy da się zakazać fake newsów?
Gdyby dziś doszło do kolejnego ataku, Francuzi z pewnością pociągną swoich przywódców do odpowiedzialności za to, że nie zdołali zapewnić im ochrony.
Wyjście Polski z UE? Może się wydarzyć w konsekwencji działań PiS. Co tam opinia międzynarodowa? Kto Erdoganowi czy Putinowi mówi, co ma robić?
Opowiedział o nim na wykładzie, jaki wygłosił na uniwersytecie Paris Sorbonne.
Czy mu się to podoba, czy nie, prezydentura Macrona będzie teraz przez wielu oceniana właśnie przez pryzmat tej reformy.
„Patryk Jaki musi pamiętać, że nie jest osobą prywatną” mówił Jakub Majmurek w Poranku Tok FM.
Macron wyizolował Polskę w ważnej dla siebie sprawie, odciął od potencjalnych sojuszników i przeciąga prawie cały region na swoją stronę.
Strata 400 tysięcy polskich miejsc pracy to dopiero początek. Jak szybko czegoś nie wymyślimy, to nawet Tusk na białym koniu nam nie pomoże.
Jeśli Macron za trzy miesiące przejmie jeszcze Senat, to będzie pierwszym od czasu de Gaulle’a absolutnym władcą Francji. De Gaulle potrzebował do tego wygranej wojny z Niemcami, a Macron?
Dziś ordynacja większościowa wyłania we Francji parlament w zasadzie bez opozycji.
Wiele wskazuje na to, że zamiast rywalizacji lewicy z prawicy czeka nas znacznie brutalniejsza konfrontacja nacjonalistycznego populizmu z populizmem oświeceniowym.
Nie ma czasu na miesiąc miodowy: musimy natychmiast sprzeciwić się Macronowi. Oto dlaczego.
Jeśli w ciągu następnych pięciu lat Macron się nie sprawdzi, Le Pen powróci, i to z mocą, a populistyczni ksenofobi urosną w siłę w Europie i poza nią.
Nie spełnił się czarny scenariusz, jakiego obawiano się od czasów Brexitu. Marine Le Pen przegrała walkę o Pałac Elizejski.
Decyzja wielu lewicowców, by zachować dystans i od Macrona, i od Le Pen, jest niewybaczalna.
Nawet jeśli rozwinięte demokracje liberalne podtrzymają status quo swojej polityki, to wyrwani z korzeniami pracownicy dalej będą wyalienowani.
A co, jeśli jednak Le Pen? Jak rynki zareagują na druga turę francuskich wyborów?
W drugiej turze wystartują kandydat Brukseli i kandydatka Moskwy.
Ktokolwiek wygra drugą turę, będzie słabym prezydentem.
23 kwietnia odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji. Ich wynik może zdecydować o kierunku, w którym rozwijać się będzie w najbliższym czasie Unia Europejska.
Propozycje skończenia z dotychczasowym establishmentem padają i z lewej, i z prawej strony. Ale jeśli wygra Le Pen, to będzie po nas.
Państwo ma być świeckie, ale żeby było, musimy na nowo odkryć pokojowe współistnienie religii.
Projekt Piketty’ego to szansa dla Europy. Niestety, dla Polski może nie być w tym planie miejsca.
Tak jak Corbyn i Sanders, Hamon sytuuje się znacznie na lewo od głównego nurtu swojej partii.
Kim właściwie jest Fillon i z jakim programem idzie do wyborów.
Unia naprawdę może nam odjechać. I chyba coraz bardziej chce.
Potrzebna nam ustawa antyterrorystyczna, taka jak we Francji, żeby nie spotkały nas ataki, takie jak we Francji.
Ostatnia tragedia pokazuje też, jak wielkie wyzwanie służbom bezpieczeństwa stawia ten rodzaj terroru.
Strajkują już kolejarze, piloci, a nawet śmieciarze. EURO2016 zaczyna się nie do końca po myśli organizatorów.
Ruch La Nuit debout próbuje wypełnić polityczną pustkę.
Politycy głównego nurtu we Francji biernie akceptują to, co jest. Nic dziwnego, że Le Pen na tym zyskuje.
Co o przyczynach ataków i reakcjach na nie pisze francuska prasa?
Zagrożeniem dla Europy nie są imigranci, tylko jej antyimigranccy, populistyczni obrońcy.
Islam w „Uległości” dąży do utrzymania ludu w ryzach i uzasadnienia władzy bogatych. Nie do wojny.
Jest Pan brzydki, niezależnie od tego, ile dobrych książek Pan napisał.
Nadzór nad społeczeństwem „poprawiono” we Francji tak bardzo, że trudno będzie teraz to przebić.
Europejska solidarność nigdy nie była tak potrzebna i tak zagrożona jak dziś.
Nie pozwólmy prawicowym hejterom wykorzystać zamachu do atakowania uchodźców.
Można w nich magazynować CO2.
Że Sarkozy to megaloman, a Hollande gapa – wiedzieli wszyscy. Ale co nowego wynika z francuskiej afery podsłuchowej?
Francja zagwarantowała kobietom połowę miejsc we władzach regionów.
Przegrana lewicy w wyborach lokalnych może zapowiadać, że za dwa lata w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzą się Nicolas Sarkozy i Marine Le Pen.
I ocalić wyzwoleńcze jądro europejskiej spuścizny.
Zamachowcy potwierdzili, że prawdziwa władza przesuwa się do mediów.
Zainteresowanie w Polsce tą tragedią było ogromne, ale jakby zabrakło empatii.
„Zintegrowany”? To upokarzające dla kogoś, kto się we Francji urodził.
Grupy takie jak Al-Kaida chcą skolonizować umysły francuskich muzułmanów, ale zderzają się z murem obojętności.
Tak, rysunki „Charlie Hebdo” bywały niesmaczne i niezbyt śmieszne. Ale właśnie taka satyra należała do arsenału oświecenia.
Między aferą taśmową w Polsce a zatrzymaniem Sarkozy’ego we Francji są pewne podobieństwa – i tu, i tu zyskują na tym partie antysystemowe.
Choć socjaliści zapowiadali, że nie będą kontynuować polityki poprzedników wobec Romów, ujawnione właśnie zarządzenie pokazuje, że niewiele się zmieniło.
Wyborcza porażka socjalistów to bardziej rozliczenie z prezydentem, który nie wywiązał się z lewicowych obietnic, niż wyraz zaufania do prawicy.
Pod taka nazwą we francuskich szkołach prowadzony jest pilotażowy program zwalczający stereotypy na temat płci. Prawica protestuje.
Umieszczenie na francuskich znaczkach wizerunku inspirowanego Inną Szewczenko, działaczki Femenu, wywołało furię przeciwników tej organizacji we Francji.
Afera we Francji: na jaw wyszedł okólnik do ustawy o małżeństwach osób tej samej płci.
Za cztery lata Marine Le Pen, szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego, wejdzie do rządu. Tak przewiduje filozof Bernard Stiegler.
Kim są ludzie, którzy w ostatnich miesiącach coraz radykalniej protestowali przeciwko przyjęciu ustawy o małżeństwach homoseksualnych?
Pomimo surowego prawa młodzi Francuzi są mistrzami Europy w spożyciu marihuany. Jednak widoki na zmianę polityki narkotykowej w tym kraju są dość mgliste.
Francuski parlament przyjął 12 lutego w pierwszym czytaniu projekt ustawy „Małżeństwo dla wszystkich”.
27 stycznia manifestowali zwolennicy ustawy „Małżeństwo dla wszystkich”, teraz trwa debata w parlamencie. Prawica zgłosiła do projektu ponad pięć tysięcy poprawek.
Pomimo sporej mobilizacji przeciwników ustawy jest mało prawdopodobne, że socjaliści zmienią zdanie w tej sprawie.
Socjalizm w wykonaniu nowego prezydenta miał być rewolucyjny. Na razie można by go raczej określić jako pragmatyczny i zachowawczy.
„Chodzi mi o wysłanie czytelnego sygnału do ludzi na Grobli, że nie są sami” – podsumował swój apel do polskiego …
Najprawdopodobniej w 2013 roku we Francji w życie wejdzie ustawa legalizująca małżeństwa jednopłciowe i adopcję dzieci przez pary homoseksualne.
Po pięciu latach rządów Sarkozy’ego socjaldemokraci obejmują Francję w bardzo trudnej sytuacji gospodarczej. Ekonomiczne tematy zdominowały exposé nowego premiera Francji Jeana-Marca Ayraulta.
Obyło się bez niespodzianek. Jedynym zaskoczeniem była dość niska frekwencja.
Pierwszą turę francuskich wyborów do parlamentu komentuje Jakub Majmurek.
Najważniejszy w tych wyborach jest znaczący wynik antysystemowej lewicy.
W kwestii wyborów prezydenckich we Francji spełniło się tylko jedno przewidywanie: pierwsza tura nie przyniosła rozstrzygnięcia. Reszta jest zaskoczeniem.