Reportaż Pauliny Siegień z Usnarza Górnego.

Reportaż Pauliny Siegień z Usnarza Górnego.
Tragedia nie dzieje się już tylko na granicy. Tragedią jest sytuacja, w której zarówno rząd, jak i prezes największej partii opozycyjnej przedkładają polityczny interes ponad ludzkie życie – pisze w liście do redakcji uczeń liceum.
Trump miał mur, Hadrian miał mur i Bibi Netanjahu też mur. Czemu więc PiS by nie mógł mieć chociażby płotu? Jak pomyśleli, tak zrobili.
Mam wielki żal, że osoby takie jak Tusk nie wypowiadają się w sprawie uchodźców na granicy polsko-białoruskiej jednoznacznie – mówi Janina Ochojska.
Afgańczyk, który trafił na pokład samolotu, okazywał się naszym Afgańczykiem. Afgańczyk, który pojawił się na granicy, okazywał się obcym Afgańczykiem, którego trzeba umęczyć.
W Usnarzu Górnym toczy się teraz bitwa o kształt naszej duszy, o to, kim będziemy jako społeczeństwo i wspólnota, ale także o to, jakiego świata życzymy sobie w przyszłości. Relacja Justyny Drath.
Przed kilkunastoma laty trudno było być światowym przywódcą i jednocześnie być otwarcie wrogim wobec praw człowieka. Nie wypadało ich podważać. To się od tamtej pory zmieniło. Z Draginją Nadaždin rozmawia Dawid Krawczyk.
50 osób bez jedzenia i namiotów. Białoruś nie chce ich przyjąć z powrotem, a Polska przepuścić, choć chcą tylko skorzystać ze swojego prawa, czyli ubiegać się o ochronę międzynarodową.
Białoruski Sierpień tak jak polski Sierpień nie doprowadził do zmiany władzy, ale rozpoczął odliczanie do upadku reżimu. Jeśli otworzy się okno możliwości, tak jak przed Polską w 1989 roku, Białoruś dostanie swoją szanse.
Festiwal Tutaka został wymyślony po to, by pokazać białoruskie przebudzenie i stworzyć miejsce, gdzie spotkają się Białorusini z Podlasia z Białorusinami z Białorusi i z wszystkim przyjaciółmi sprawy białoruskiej.
– Poziom represji w Białorusi przeraża. Za kratki można trafić już za złe skarpetki – mówi białoruska dziennikarka Hanna Liubakova.
Prezydent niespodziewanie odwiedził podlaską wieś Zaleszany, gdzie – jeszcze bardziej niespodziewanie – uklęknął przed krzyżem upamiętniającym ofiary rajdu „żołnierza wyklętego” Rajsa „Burego”.
Cześć, dobrze Cię widzieć! Co powiesz na to, by nie tylko nas czytać, ale też regularnie wspierać? Utrzymujemy się dzięki wsparciu darczyńców.
Jeśli Ty i każda osoba, która zobaczy tę wiadomość zdecyduje się do nas dołączyć, będziemy mieć środki nie tylko na utrzymanie, ale i rozwój: nowe formaty, nowe osoby w redakcji, więcej materiałów każdego dnia. Każda wpłata ma dla nas wielkie znaczenie.