Kneecap, czyli nacjonalizm w rytmie hip-hopu

Dzięki nim młodzi ludzie w Republice Irlandii i Irlandii Północnej coraz częściej uczą się irlandzkiego nie z poczucia obowiązku, ale z dumy i fascynacji kulturą.
Patryk Kulpok
Mo Chara, Moglai Bap, DJ Provai. Fot. Kneecap Press

Kneecap to hip-hop z politycznym przesłaniem, którego popularność wykracza poza granice Irlandii Północnej. Słyną z prowokacyjnych poglądów politycznych, ale sednem ich twórczości nie są puste kontrowersje – muzykę traktują jak narzędzie do zmiany swojego kraju.

W świecie współczesnej muzyki zdarzają się kontrowersyjni artyści, ale nie tak jak Kneecap – belfaskie trio łączące irlandzki hip-hop z politycznym przesłaniem, które wywołuje zarówno zachwyt, jak i oburzenie. Ich twórczość dotyka tematów antykolonializmu, historii Irlandii Północnej, walki o język irlandzki i globalnych konfliktów, takich jak sytuacja w Palestynie.

Zamieszki w Irlandii Północnej – przedśmiertne skurcze rozbitego Królestwa

Skład tworzony przez Mo Charę, Móglaí Bapa i DJ-a Próvaí nie tylko odnosi sukcesy na scenie muzycznej, ale także wygrywa starcia z brytyjskim rządem, zdobywa nagrody filmowe i przyczynia się do odrodzenia języka irlandzkiego. Analiza ich tekstów pokazuje, jak głęboko osadzona w historii i polityce jest ich muzyka – dla nich rap to nie tylko rozrywka, ale narzędzie walki o tożsamość.

Niekończące się Kłopoty

Kneecap to dzieci porozumienia wielkopiątkowego, zawartego w 1998 roku pomiędzy rządami Republiki Irlandii i Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, które zakończyło konflikt znany jako The Troubles, czyli Kłopoty. To jedna z najbardziej brutalnych i skomplikowanych wojen domowych w historii Europy Zachodniej. Przez trzy dekady republikanie (katolicy, dążący do zjednoczenia z Republiką Irlandii) i lojaliści (protestanci, pragnący pozostania w Zjednoczonym Królestwie) ścierali się w ulicznych walkach, zamachach terrorystycznych i brutalnej kampanii wojennej.

Wypracowanie porozumień trwało długo, a po ich podpisaniu Irlandia Północna pozostała podzielona politycznie, religijnie i kulturowo. Do dziś Belfast ma oddzielne dzielnice katolickie i protestanckie, a temat jedności obu Irlandii wciąż budzi ogromne emocje.

Na tym gruncie wzrastała popularność Kneecap – ich muzyka jest pełna odniesień do The Troubles, IRA, narkotyków, katolicyzmu i irlandzkiej kultury, ale także satyry i ironii.

Trio zadebiutowało w 2017 roku singlem C.E.A.R.T.A. (po irlandzku „prawa”), który opowiadał o represjach wobec osób mówiących w języku irlandzkim w Irlandii Północnej. Piosenka była inspirowana prawdziwą historią – Móglaí Bap i jego znajomy sprejowali graffiti z napisem „Cearta” na przystanku autobusowym przed demonstracją w obronie praw językowych. Po tym znajomy muzyka został aresztowany i odmówił rozmowy z policją w języku angielskim.

Najlepsi katolicy nie zadawali pytań [rozmowa]

Singiel szybko przyciągnął uwagę mediów, zwłaszcza gdy irlandzkojęzyczna stacja radiowa RTÉ Raidió na Gaeltachta zakazała jego emisji ze względu na odniesienia do narkotyków i wulgarność. Zakaz ten odniósł sukces, ale odwrotny do zamierzonego – zwiększył popularność Kneecap i pomógł im zbudować reputację zespołu, który nie boi się łamać konwenansów. Ale zespół nie stronił od kontrowersyjnych tematów od samego początku.

Symbol republikańskiego buntu

Jego nazwa jest odniesieniem do „kneecappingu”, czyli brutalnej metody karania zdrajców, pedofilów i dilerów narkotykowych przez różne odłamy IRA, polegającej na strzale w kolana, w kostki oraz w łokcie za pomocą sześciu strzałów z pistoletu (tak zwany sześciopak). W ten sposób IRA miała „ukarać” ponad 2500 osób podczas The Troubles.

Choć muzycy zapewniają, że ich działalność nie ma na celu gloryfikacji przemocy, nie kryją swojej tożsamości jako „republikańskich chuliganów” (Republican Hoods). Ich koncerty często gromadzą zarówno młodych Irlandczyków z Belfastu i Dublina, jak i fanów spoza kraju, zainteresowanych ich ostrą, prowokacyjną narracją. Normalnym widokiem są dziesiątki, a czasami setki irlandzkich flag w rękach fanów.

Nie pomyślałam: „Czas napisać książkę o aborcji” [rozmowa z Megan Nolan]

Wielu oskarżało ich o promowanie antybrytyjskości, zwłaszcza po wydaniu utworu Get Your Brits Out, który stał się hymnem demonstracji republikańskich. Głównymi celami atakowanymi w tekście są Christopher Stalford, Samuel Wilson i Sammy Wilson – przedstawiciele północnoirlandzkiej DUP (Demokratyczna Partia Lojalistów), narodowokonserwatywnej partii, dla której głównym celem jest pozostawienie Irlandii Północnej przy koronie brytyjskiej. Przedstawiciele partii oskarżali muzyków o ich „romantyzowanie terroryzmu”.

Można stwierdzić, że antybrytyjskość jest wpisana w życie muzyków od narodzin. Rodzice Móglaí Bapa postanowili swojego syna ochrzcić nie w kościele, ale przy skale mszalnej w lesie im. Colina Glena na obrzeżach Belfastu. Skały mszalne (mass rock albo Carraig an Aifrinn) w czasach, kiedy katolicyzm był prześladowany przez protestantów w Irlandii, były tajnym miejscem odprawiania nabożeństw przez lokalną irlandzką ludność. Chrzest muzyka był pierwszym sakramentem od 200 lat, który odbył się przy tej konkretnej skale. Nie uszło to uwadze brytyjskiej administracji, która wysłała tam śmigłowiec wojskowy, aby sprawdzić, czy aby nie jest to spotkanie członków IRA. Ostatecznie Bap został ochrzczony w świetle szperacza wojskowego śmigłowca.

Pierwszy album Kneecap, 3CAG, ukazał się w 2018 roku. Tytuł odnosi się do slangu na MDMA (w irlandzkim „trzy spółgłoski i samogłoska”). Zespół ironicznie bawił się stereotypami o irlandzkiej młodzieży, tworząc obraz pokolenia imprezującego, ale jednocześnie świadomego politycznie i społecznie. W Sick in the Head zespół odszedł od bezpośredniej polityki i skupił się na chaosie psychicznym i hedonizmie. Jest to piosenka pełna narkotykowych wizji, wewnętrznego rozdarcia i nihilizmu, które często pojawiają się w irlandzkim rapie.

Abramowicz: Kościół zmieni się wtedy, gdy zmienią się wierni

Guilty Conscience to jeden z najbardziej osobistych utworów Kneecap, w którym zespół nawiązuje do traumy katolickiego wychowania i moralnych sprzeczności na terenie całej wyspy. Better Way to Live to jeden z najbardziej otwarcie politycznych numerów Kneecap. Jest to ironiczna narracja o tym, jak „lepszym sposobem na życie” byłoby życie pod brytyjską kontrolą – co oczywiście jest czystą kpiną.

Kneecap – od historii do mitologii

W styczniu 2024 roku na festiwalu Sundance premierę miał film Kneecap, opowiadający o początkach zespołu. Produkcja, w której jedną z ról zagrał Michael Fassbender, zdobyła Nagrodę Publiczności i była szeroko komentowana jako jedno z najbardziej prowokacyjnych dzieł irlandzkiego kina ostatnich lat. Dodatkowo film ten był pierwszą irlandzkojęzyczną produkcją na tym festiwalu.

Powrót papieżycy. Katie Taylor pisze historię boksu

Film ukazuje fikcyjną, przerysowaną wersję historii zespołu, przedstawiając ich jako młodych ludzi balansujących na granicy prawa. W produkcji pojawia się nawet były lider republikańskiej partii Sinn Féin Gerry Adams, co dodatkowo podgrzało atmosferę wokół filmu. „Jestem wielkim fanem Kneecap, odkąd nazywali się jeszcze Ní Ceapainn – sprytne użycie irlandzkiej frazy i gry słów na Kneecapping. […] Raperzy Kneecap są genialni. Prowokacyjni. Sprytni. Zabawni. Satyryczni. Politycznie i tekstowo zgodni ze swoimi korzeniami. I bardzo, bardzo utalentowani. Co sprowadziło mnie do ich filmu. Ostrzegam! On również jest prowokacyjny” – napisał polityk na portalu Belfast Media.

Po sukcesie na festiwalach Kneecap otarł się o nominację do Oscara za najlepszy film międzynarodowy i najlepszą oryginalną piosenkę (Sick in the Head). Ostatecznie muzycy nie będą mieli możliwości powalczyć o statuetkę. Na ich social mediach pojawiła się sugestia, że decyzja gremium Akademii była spowodowana tym, że Kneecap solidaryzuje się z Palestyną i otwarcie krytykuje Izrael.

„Fuck the Oscars. Free Palestine” – komentowali muzycy na swoim Instagramie. W sumie film w reżyserii Richa Peppiatta zdobył 19 różnych nagród i 64 nominacje, w tym do BAFTA – najważniejszej nagrody brytyjskiego świata filmowego, trafiając jednocześnie do dwóch, wydawałoby się, sprzecznych kategorii: najlepszy film brytyjski i najlepszy film nieanglojęzyczny. Ostatecznie brytyjska akademia nagrodziła Kneecap wyłącznie za najlepszy debiut reżyserski.

Zespół otwarcie wspiera sprawę palestyńską. Na ich koncertach często powiewają palestyńskie flagi, a w mediach społecznościowych wielokrotnie krytykowali Izrael za politykę wobec Palestyńczyków.

Zamach na państwo. Irlandzki proces stulecia podsyca polityczne napięcie

W 2024 roku Kneecap zorganizował zbiórkę na budowę siłowni w obozie uchodźców Aida, której celem jest rehabilitacja młodych Palestyńczyków, którzy stracili kończyny w wyniku izraelskich ataków. Ich zaangażowanie w sprawę Palestyny jeszcze bardziej podzieliło opinię publiczną – dla jednych stali się bojownikami o globalną sprawiedliwość, dla innych sympatykami ekstremistycznych ideologii.

Kneecap kontra brytyjski rząd

W 2023 roku Kneecap wystąpił o dofinansowanie z programu rozwoju eksportu muzyki – niezależnej inicjatywy artystycznej wspieranej przez rząd brytyjski, mającej na celu promocję artystów poza granicami kraju. Wniosek został zatwierdzony przez panel brytyjskiego przemysłu fonograficznego, który zarządza tym programem.

Jednakże nadzór nad funduszem sprawują Departament Biznesu i Handlu oraz Departament Kultury, Mediów i Sportu, a sekretarz ds. biznesu, Kemi Badenoch (Partia Konserwatywna) w 2024 roku zdecydowała o cofnięciu dotacji. Rzecznik rządu wyjaśnił, że państwo nie zamierza finansować osób „sprzeciwiających się istnieniu Zjednoczonego Królestwa”. Wartość dofinansowania wyniosła 14 250 funtów.

Kneecap pozwał rząd Wielkiej Brytanii i w listopadzie 2024 wygrał sprawę w sądzie, zmuszając Londyn do wypłaty środków. W geście symbolicznej zemsty przekazali całą kwotę na organizacje wspierające młodzież katolicką i protestancką w Belfaście, podkreślając, że „Londyn nie ma prawa dyktować Irlandii, co jest jej kulturą”. DJ Próvaí powiedział: „Dla nas ta akcja nigdy nie dotyczyła kwoty 14 250 funtów, mogło to być 50 pensów”.

Cé mhéad duine a labhraíonn Gaeilge?

Największym osiągnięciem zespołu nie są jednak ich prowokacyjne poglądy polityczne czy styl bycia, ale wpływ na popularyzację języka irlandzkiego. Dzięki nim młodzi ludzie w Irlandii Północnej coraz częściej uczą się irlandzkiego nie z poczucia obowiązku, ale z dumy i fascynacji kulturą.

Irlandzki Główny Urząd Statyczny przeprowadził w 2022 badanie wśród populacji o znajomość języka irlandzkiego. Spośród blisko 2 mln osób deklarujących znajomość języka irlandzkiego 10 proc. posługiwało się nim bardzo dobrze, a kolejne 32 proc. określiło swoją znajomość jako dobrą. To daje około 780 000 osób mówiących po irlandzku na przyzwoitym poziomie.

Córki Alberta

czytaj także

Córki Alberta

Patrick Radden Keefe

Warto mieć na uwadze to, że język irlandzki stał się oficjalnym językiem Irlandii Północnej (na równi z angielskim) dopiero w grudniu 2022. Ustawa Tożsamość i Język zawiera szereg kluczowych postanowień, w tym oficjalne uznanie i ochronę języka irlandzkiego oraz wsparcie dla kultury Ulster Scots i Ulster British. Przewiduje także powołanie dwóch komisarzy – jednego odpowiedzialnego za język irlandzki, a drugiego za dziedzictwo Ulster Scots/Ulster British. Ponadto dokument zakłada utworzenie Biura Tożsamości i Wyrazu Kulturowego, a także inwestycję o wartości 4 milionów funtów w rozwój języka irlandzkiego.

Czy Irlandia będzie zjednoczona?

Zgodnie z badaniem opublikowanym w lutym 2020 roku przez „Belfast Telegraph” 29 proc. mieszkańców Irlandii Północnej popierało zjednoczenie z Irlandią, natomiast 52 proc. opowiadało się za pozostaniem w Zjednoczonym Królestwie. Poparcie dla zjednoczenia różniło się jednak w zależności od grupy wiekowej – wśród osób w wieku 18–24 lata wynosiło 48 proc., podczas gdy 43 proc. było przeciw. W starszych grupach wiekowych wyraźnie przeważało poparcie dla pozostania w Wielkiej Brytanii.

Z kolei według sondażu opublikowanego w grudniu 2022 roku przez „The Irish Times” widoczne były różnice w zależności od przynależności religijnej – wśród katolików 55 proc. popierało zjednoczenie, a 21 proc. było przeciw. Wśród protestantów jedynie 4 proc. opowiadało się za zjednoczeniem, podczas gdy aż 79 proc. sprzeciwiało się takiemu rozwiązaniu.

Te badania pokazują, że prawie 30 lat od podpisania porozumienia wielkopiątkowego podziały na linii religii i narodowości są wciąż widoczne. Dochodzi do tego też czynnik wieku, gdzie młodsze pokolenie ma zdecydowanie większe odchylenie prorepublikańskie.

Kneecap to nie tylko zespół, ale zjawisko kulturowe, które łączy muzykę, politykę i irlandzką tożsamość. Ich historia to historia walki o język, wolność ekspresji i sprzeciw wobec kolonialnej przeszłości. Domagają się pełnego uznania języka irlandzkiego, krytykują brytyjską władzę w Irlandii Północnej, sprzeciwiają się cenzurze i represjom politycznym oraz wspierają inne ruchy oporu, jak sprawa Palestyny.

Ich muzyka to nowoczesny nacjonalizm w rytmie hip-hopu – buntowniczy, lewicowy i antykolonialny. Kneecap nie tylko zmienia scenę muzyczną, ale także wpływa na kulturę i politykę. Ich głos trudno zignorować nawet w Londynie. Czy Kneecap to przyszłość irlandzkiej muzyki, czy tylko chwilowy skandal? Jedno jest pewne – ich głos jest głośny i nie da się go zignorować.

**

Patryk Kulpok – historyk, autor podcastu Polderownia, poświęconego polityce, kulturze i historii Holandii.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij