| 22.05.2015
Sassen: Dlaczego tracimy nasze prawa
A zyskują je korporacje.
A imigrantki-opiekunki do dzieci i kierowcy taksówek? O organizowaniu niezorganizowanych.
Ameryka rozlicza się nie tyle z samym zamachowcem, ile raczej usobieniem społecznych lęków: „zdrajcą”, „dżihadystą”, „radykałem”.
„Nawet jeśli warunki socjalne są złe, to przynajmniej zmierzamy we właściwym kierunku ideologicznym”.
Jak to się robi w UK.
Ukraina to nie był mój kraj, kocham Donieck i Donbas – mówi jedna z młodych demonstrantek.
Co dalej z projektem centrolewicy?
To złe wieści dla Wielkiej Brytanii, Europy i Polski.
Cieszy mnie tak naprawdę jedna rzecz: może Russell Brand, komik i neofita rewolucji, w końcu się zamknie.