Bojkot Euro jako pierwsi powinni ogłosić przeciętni Ukraińcy i Ukrainki – nikt nas nie zapytał, czy chcemy tę akcję.
Bojkot Euro 2012 – cynizm czy walka o demokrację?
Bojkot Euro jako pierwsi powinni ogłosić przeciętni Ukraińcy i Ukrainki – nikt nas nie zapytał, czy tej akcji o charakterze biznesowo-propagandowym.
Miękka moc i twarde fakty
Niektórzy sądzą, że do upadku ZSRR walnie przyczynił się Reagan, wciągając Gorbaczowa w wyścig zbrojeń, bo doprowadził radziecką gospodarkę do bankructwa. Czy aby bin Laden i jego następcy nie przyswoili sobie tej lekcji?
Euro 2012 – tego nie da się przegrać?
Trudno powiedzieć, czy unijni politycy wierzą, że Wiktor Janukowycz ze strachu przed bojkotem Euro 2012 wypuści Julię Tymoszenko.
Socjalizm albo barbarzyństwo
Hollande swoją polityką musi pokazać, że europejska demokracja nie jest jak dmuchany słoń z opowiadania Mrożka. Alternatywą dla niej jest rosnący w siłę prawicowy populizm.
Przejęcie władzy
Dzień przed oficjalnym objęciem władzy prezydenckiej przez Władimira Putina na ulice Moskwy wyszło około piętnastu tysięcy demonstrantów. I zapowiadane są kolejne protesty.
Bunt miast (2)
Czerpanie zysków z „wyjątkowości” danego miejsca zabija jego wyjątkowość. Ale takie myślenie nie jest mocną stroną kapitalizmu. Rozmowa z Davidem Harveyem (2).
Mieszanka wybuchowa
Indeks przemysłowy Dow Jones sięgnął 1 maja 13 388 punktów – to poziom najwyższy od grudnia 2007 roku. Przyszłość gospodarki bardziej jednak zależy od perspektywy pracy i płacy przeciętnego pracownika.
Bunt miast (1)
Moje miasto kształtuje dziś wąska elita świata finansów, bankierów i deweloperów. Rozmowa z Davidem Harveyem (1).
Świat nie będzie lepszy od tego, że się od niego odwrócimy
Nie wolno się angażować z poczuciem, że duch dziejów jest po naszej
stronie.
Pieniążek: Co się stało w Dniepropietrowsku?
Wybuchły przynajmniej cztery bomby. Prawie trzydzieści osób zostało rannych. Od samego początku najważniejsze pytanie brzmi: kto za tym stoi? Tekst Pawła Pieniążka o zamachach w Dniepropietrowsku.
Nie wystarczy „być na dobrej drodze”
Obama musi zaproponować ludziom jasną i zdecydowaną strategię stymulowania gospodarki. Zapewnienia, że „wszystko będzie dobrze”, to za mało.