To nie feminizm a patriarchat unieszczęśliwia mężczyzn. Truizm? Może, ale dla wielu nadal to trudny do zaakceptowania fakt.
I bardzo dobrze. Zastanawiacie się dlaczego tyle się mówi o kryzysie męskości, skąd się bierze, i jakie perspektywy mają dzisiaj chłopcy? Elżbieta Turlej zgłębia odmęty internetu i przygląda się bohaterom polskich młodych mężczyzn. W F*ck, fame&game poznaje najpopularniejszych męskich bohaterów – influencerów, youtuberów, bojowników w oktagonie i rycerzy Chrystusa. Nie wygląda to dobrze.
SŁUCHAJ NA SPOTIFY:
SŁUCHAJ NA APPLE PODCASTS:
Czy jest nadzieja? Jest, i o tym pisze bell hooks w Gotowych na zmianę. To nie feminizm a patriarchat unieszczęśliwia mężczyzn. Truizm? Może, ale dla wielu nadal to trudny do zaakceptowania fakt. Chociaż książka miała premierę w 2004 roku, nadal jest boleśnie aktualna. Nic się nie zmieni, jeśli nie pozwolimy chłopcom i mężczyznom na bycie sobą.
Na koniec przypomnieliśmy o naszym zeszłorocznym bestselerze, Sakramencie obłudy Roberta Samborskiego. Nieoczywisty wybór? Uznaliśmy, że wspomnienia Roberta z seminarium pokazują drogę od zagubienia i wyparcia, wyboru drogi seminaryjnej i dojrzewaniu do zdjęcia sutanny. Czyli trochę bohater F*ck, fame i game, który przeczytał bell hooks i próbuje znaleźć swoje miejsce w życiu. A jeżeli dosłuchacie do końca, to zdradzimy, że Robert Samborski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa o polskim Kościele.
Podcast o książkach
Vendula Czabak i Krzysztof Tomasik rozmawiają o książkach Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Polecają nowości, podpowiadają, po co warto sięgnąć, aby wiedzieć więcej, i zdradzają, co szykujemy dla was w najbliższym czasie.
Krytyczne książki to ich pasja i praca, o której mogą mówić godzinami. Na potrzeby podcastu starają się zmieścić w kilku zdaniach. Z naciskiem na „starają się”.
Posłuchaj też innych podcastów Krytyki Politycznej:
Zwierzęta w Trzeciej Rzeszy. Czy powinniśmy czuć zakłopotanie nazistowską „ochroną zwierząt”?
czytaj także
czytaj także
Co najbardziej wpłynęło na polskie mieszkania: polityka, rynek czy instytucjonalny dryf?