Twój koszyk jest obecnie pusty!
🎭 Kultura
Maszyna do wskrzeszania umarłych zmienia archiwa w koszmary [o filmie Dany Kaveliny]
Maszyna to obiekt, jaki można napotkać chyba tylko we śnie śnionym po dniu, kiedy po wizycie w staromodnym muzeum techniki odwiedziliśmy wystawę prezentującą historię surrealizmu.
To nie koniec świata, ale skończyła się epoka Zachodu
Kinga Dunin czyta „Tamte czasy. Raport z teraźniejszości”, nową książkę Martína Caparrósa, będącą spojrzeniem na nasze czasy z punktu widzenia historii pisanej za sto lat.
Eurowizja – ta przyjemność naprawdę zrobiła się „guilty”
Podczas trwania tegorocznego finału Eurowizji Izrael zdążył zamordować 130 Palestyńczyków, w tym 30 dzieci. Jak to się stało, że wygrał konkurs publiczności?
Warto być Polką
Obejrzawszy ten film dwukrotnie w ciągu dwóch dni, wciąż nie potrafię wyjść z podziwu. Czegoś tak doskonale złego nie widziałam od dawna.
Vibe, rolnictwo i antropologia drugiej dekady [o książkach Latronico i Erdrich]
Jeśli szukacie czegoś „do czytania”, myślę, że to będzie to dobry wybór.
Dlaczego tak trudno oderwać się od seriali Nathana Fieldera?
„Próba generalna” może być zarówno eksperymentalnym polem żartów, grą w „Simsy” w realu czy altruizmem śmieszka łaknącego poważnego traktowania, jak i próbą naprawy świata za sprawą tytułowej symulacji lepszej rzeczywistości.
Odkupiona Pamela Anderson [o „The Last Showgirl”]
Fantastycznie, że aktorka nieco ponad dekadę temu przejęła kontrolę nad hollywoodzką narracją o samej sobie, nie zmienia to jednak faktu, że „The Last Showgirl” to kompletnie nieudana, przeestetyzowana indie wydmuszka.
Byliśmy tacy niewinni! Bret Easton Ellis i Kobo Abe po latach
To jest naprawdę dobrze zrobione, ale czy warte siedmiuset stron lektury? Może, ale dobrze wcześniej wiedzieć, na co się piszecie.
„Napisz jak będziesz”: kolejny artystyczny triumf najlepszego rapera w Polsce
Nowa płyta Sobla dowodzi, że niewiele jest dziedzin kultury, którymi możemy w Polsce chwalić się bardziej niż muzyką rozrywkową.
Niewegańska lewicowość to żadna walka o sprawiedliwość
Wbrew powszechnie powtarzanemu sloganowi, jedzenie/niejedzenie produktów pochodzenia zwierzęcego nie jest niczyją „prywatną sprawą”. Ono jest sprawą polityczną.







