Że między Jerzym Giedroyciem a Agnieszką Osiecką „coś było na rzeczy”, nie jest wiedzą sensacyjną, za to dość ubogą w fakty.

Że między Jerzym Giedroyciem a Agnieszką Osiecką „coś było na rzeczy”, nie jest wiedzą sensacyjną, za to dość ubogą w fakty.
Kto nie marzył o tym, żeby polatać po Nowym Jorku i przy okazji zbawić świat?
Równo 100 lat temu amerykański działacz związkowy i socjalista Eugene V. Debs wygłosił słynne antywojenne przemówienie.
Nie uwierzycie, co stało się później!
Jaś Kapela: Oto moja pokuta za to, że nie myślałem o tym, co jem.
Może poprzestałabym na zwierzeniu się z przyjemności, jaką sprawiła mi ta książka, gdyby nie „prawie” w tytule. Czego zatem w niej nie ma? Kinga Dunin czyta „Dzieła (prawie) wszystkie” Andrzeja Bursy.
Kiedy myślę o krzywdzicielach Raymonda i o innych ofiarach zastanawiam się, czemu ludzie Kościoła tak mocno nimi gardzą?
Rasizm pozostanie z nami w dającej się przewidzieć przyszłości. Będzie tak nie tylko w kulturze masowej, lecz także – o czym nie powinniśmy zapominać – w kręgach elit.
Feminizm Siksy jest totalny, jego emocją jest gniew. Nie znajdziemy tu solidarnego poklepywania po plecach wszystkich kobiet świata – nacjonalistek, celebrytek, Marty Kaczyńskiej, Dominiki Kulczyk.
Szapocznikow, Wróblewski, Wajda – co nowego można jeszcze o nich powiedzieć? Andzie Rottenberg z zespołem udało się jednak z pozornie oczywistego tematu zrobić interesującą, otwierającą wiele wątków wystawę.
Znamy te wszystkie pomysły, żeby robić superprodukcje na miarę „Listy Schindlera”, dzięki którym świat się dowie, jak dzielni byli Polacy.
Rusza nabór do trzeciej edycji. Zgłoś się lub zgłoś znanych ci fotografów zaangażowanych.