Kultura

Kultura Niepodległa

Nieformalny, obywatelski ruch twórców, odbiorców i uczestników kultury. Ludzi z całej Polski i z różnych środowisk. Jakie są cele Kultury Niepodległej? Co zamierza? Czym różni się od innych ruchów?

Na społeczno-politycznej mapie Polski pojawił się ruch Kultura Niepodległa. Ruch przedstawił swoje założenia, które warto poznać. Manifest Kultury Niepodległej podpisali m.in. Maria Janion, Grzegorz Jarzyna, Anda Rottenberg, Andrzej Seweryn, Wojciech Smarzowski, Justyna Steczkowska, Danuta Stenka, Bartosz Topa, Grzegorz Turnau, Krzysztof Warlikowski.

***

Czym jest Kultura Niepodległa?

Kultura Niepodległa to nieformalny, obywatelski ruch twórców, odbiorców i uczestników kultury. Ludzi z całej Polski i z różnych środowisk. O różnych poglądach, różnych wrażliwościach, ale jednym spojrzeniu na to, jaka ma być kultura w Polsce.

Jakie mamy cele?

Chcemy skonsolidować ludzi kultury z całej Polski (a nie tylko z Warszawy) i zjednoczyć ich w walce o sprawy, który są ważne dla wszystkich uczestników kultury niezależnie od ich sympatii politycznych i światopoglądu.

„Dobra zmiana” i samorządowcy z PO wspólnie niszczą progresywny teatr

Stajemy w obronie:

– Różnorodności. Istotą kultury jest wielogłos. Jeśli tylko jakaś jedna strona może określać, czym jest a czym nie jest kultura, staje się ona propagandą. Otwarta na różnorodność kultura staje się bezpieczną przestrzenią wymiany marzeń, myśli, poglądów. Dlatego fundamentalnym zadaniem Kultury Niepodległej jest zagwarantowanie możliwości artykulacji różnych głosów i poglądów. Kultura = różnorodność.

– Partycypacji. Zmiany w systemie kultury powinny iść w kierunku większego wpływu odbiorców i twórców na politykę kulturalną, a nie w kierunku większej kontroli polityków i centralizacji decyzji. Tylko wsłuchując się w głosy wszystkich stron – twórców i odbiorców – wypracować można rozwiązania dające możliwość zdrowego rozwoju kultury.

– Niepodległości. Istotą kultury jest również wolność wyboru. To odbiorcy decydują o tym, co jest a co nie jest im potrzebne. Nie może tego regulować żadna instytucja, bo w efekcie wracamy do czasów cenzury.

– Dostępu i edukacji. Najlepszą metodą rozwoju społeczeństwa jest zagwarantowanie mu powszechnego i szerokiego dostępu do kultury oraz powszechna edukacja jej poświęcona. To kultura jest spoiwem każdej wspólnoty.

Żmijewski: PiS wiele nauczył się od artystów wizualnych

Co zamierzamy?

Chcemy skonsolidować środowisko ludzi kultury w Polsce w walce w obronie tych wartości.

Jak dotąd pod manifestem i postulatami Kultury Niepodległej podpisało się ok. 1200 artystów, animatorów, uczestników i odbiorców kultury z całej Polski. Wraz ze startem KN uruchomiliśmy zbieranie podpisów na dużą skalę.

Efektem naszych działań ma być zwiększenie wpływu ludzi kultury na politykę kulturalna Polski oraz zabezpieczenie kultury przed wpływami polityków jakiejkolwiek partii.

Już jesienią czeka nas pierwsza batalia. Ministerstwo Kultury przygotowuje bowiem projekt zmian prawnych, które wywołają dyskusję o kształcie systemu działania kultury w Polsce.

Jakie jest nasze stanowisko w sprawie propozycji MKiDN?

Zgadzamy się, że zmiany w systemie działania kultury w Polsce są niezbędne, warto jednak wprowadzać je z głową. Chodzi nam o Mądrą Zmianę.

A mądra zmiana to taka, która nie narusza podstawowych wartości dotyczących kultury, a więc jej różnorodności, prawa odbiorcy do samodzielnego wyboru czy niezależności kultury od wpływu polityków.

O takiej wizji kultury chcemy rozmawiać.

Obawiamy się jednak, że zmiany przygotowywane przez Ministerstwo Kultury dążą do podporządkowania kultury politykom i narzucenia im co mają oglądać, czytać, czego słuchać.

Na taką zmianę nie będzie naszej zgody.

Czy się różnimy od dotychczasowych inicjatyw?

Naszym celem jest zjednoczenie całego środowiska ludzi kultury. Tylko wspólnie możemy walczyć o prawa obiorców i postulaty ważne dla całego środowiska. Tylko zjednoczeni będziemy w stanie wymuszać na politykach rozwiązania korzystne dla wszystkich uczestników kultury, a nie tylko korzystne dla polityków.

Dlatego tak ważna dla nas jest zasada apolityczności. Chcemy rozmawiać z politykami, ale traktujemy ich jako drugą stronę w tych rozmowach.

Zależy nam także na tym, żeby byli z nami ludzie z całej Polski i to nie tylko artyści, ale także odbiorcy kultury.

Teatr czy folwark?

Zdajemy sobie sprawę, że to w ostatnim czasie wydarzyło się wiele złego w dziedzinie kultury, ale nie mamy wątpliwości, że problem jest znacznie szerszy:

– Żaden z rządów po 89 roku nie poświęcił kulturze wystarczająco wiele uwagi;

– Również same środowiska twórcze nie poświęciły wystarczająco wiele uwagi sytuacji własnej i sytuacji odbiorców.

Chcemy te błędy i zaniechania naprawić. Chcemy wypracować system rozwiązań prawnych, które pozwolą się kulturze rozwijać a jej odbiorcom szeroko z niej korzystać.

Zakładamy, że pointą naszych działań jest przygotowanie obywatelskiego projektu Ustawy, a następnie po szerokich konsultacjach przyjęcie go przez obecny lub kolejny Sejm. Tak by raz na zawsze zagwarantować instytucjonalne mechanizmy działania kultury w Polsce dla dobra nas wszystkich.

źródło: materiały prasowe Kultury Niepodległej

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij