„Naprawdę lubię i cenię literaturę gatunkową, ale jestem dość wybredna. Szamałka kupuję w ciemno” – Kinga Dunin czyta „Stację” Jakuba Szamałka i „Już nie żyjesz. Historię bombardowań” Svena Lindqvista.
Etyka pokolenia Kwaśniewskiego [Gdula o książce „Prezydent”]
Pokolenie Kwaśniewskiego ma swoje wielkie dokonania. Nie będzie jednak przesadą stwierdzenie, że młodsze pokolenie lewicy definiuje się w opozycji do niego.
Gdyby Szela miał drony…
Kinga Dunin czyta „Panów piłą. Trzy legendy o Jakubie Szeli” Ryszarda Jamki.
„Kontrola jest dobra, ale zaufanie tańsze” – mawiają Duńczycy. A jak wygląda praktyka?
Rozmowa z Sylwią Izabelą Schab, autorką książki „Dania. Tu mieszka spokój”.
Od rodziny można się wyzwolić. Życie smakuje wtedy lepiej
Jak długo można nosić rany z dzieciństwa? I jeszcze bardziej prowokacyjne pytanie: czy można nie kochać swoich rodziców? Jak widać, można.
Czułam przymus wdzięczności. Nie skarżyć się, tylko dziękować Norwegii
Rozmowa z Ewą Sapieżyńską, autorką książki „Nie jestem twoim Polakiem”.
Rosyjska kultura gwałtu i małżeński fresk, niepiękny [„Kobieta na froncie” Alaine Polcz]
Książka Alaine Polcz ukazała się na Węgrzech w roku 1991 i jest jedną z pierwszych, o ile nie pierwszą na świecie, ujawniającą skalę gwałtów popełnianych na kobietach przez sowieckich żołnierzy. I świadectwem ich ofiary.
Transpłciowość w mniejszym mieście: bez lukru i bez dramatyzowania
W małych miejscowościach nie brakuje postaw empatycznych, a te nie są uwarunkowane liczbą przeczytanych książek o teorii queer – mówi Paula Szewczyk, dziennikarka i autorka książki „Ciała obce. Opowieści o transpłciowości”.
Szukam chętnych do walki z seksizmem. Mogą być mężczyznami
Autorka „Gotowych na zmianę” i „Teorii feministycznej” wkurza, prowokuje, ale nie pozostawia na lodzie. Do walki z patriarchatem zaprasza wszystkich chętnych. Nie tylko chętne.
Polak i świętość pracy
W noweli Polaka praca zostaje wyśmiana, wyszydzona i poniżona. Oraz uznana za poniżającą dla kogoś takiego, kim jest człowiek, mający swoje zdolności, potrzeby i skłonności.
Między „ciapatym” a „ziemniakiem”. W Norwegii „polakk” to obelga
Z upływem czasu obraz Polaków w norweskich mediach stawał się nieco mniej jednostronny, mniej stygmatyzujący. I wtedy nadeszła pandemia.
Pani Norweg pracuje jako pani fryzjer, czyli czy przeciwnicy feminatywów w ogóle istnieją
Żeby uniknąć zbrodniczej „psycholożki”, część społeczeństwa mówi „pani psycholog”, ale jakoś nie przeszkadza nikomu „Norweżka”, która jest zbudowana na tej samej zasadzie.