Kraj

Szkoły dla wszystkich – które naprawdę takie są?

Znamy wyniki piątej edycji Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. Ogłoszeniu zwycięzcy plebiscytu towarzyszy akcja zorganizowana pod siedzibą Ministerstwa Edukacji. Przy ul. Szucha w Warszawie stanęła instalacja przedstawiająca najważniejsze wartości, którymi powinny kierować się polskie placówki. Bezpieczeństwo wszystkich osób uczniowskich powinno być naczelną z nich i to właśnie ono stało się głównym hasłem tegorocznego plebiscytu.

Jak informują organizatorzy akcji, ogólnopolski Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ to nie jest zwykłe badanie społeczne, lecz narzędzie, dzięki któremu nastolatkowie mogą trafić do bezpiecznej, otwartej i tolerancyjnej szkoły średniej i spojrzeć z perspektywy równościowej na te, w których się uczą.

Plebiscyt dotarł do ponad 2 tysięcy szkół. Niemal 20 tysięcy uczniów i uczennic oceniło swoje placówki pod kątem otwartości i bezpieczeństwa swoich rówieśników LGBTQ+. Wiemy już, kto zasługuje na miano najbardziej tęczowej szkoły.

Zwycięzcy

W krajowym zestawieniu pierwsze miejsce zajęło Liceum „Collegium Gedanense” z Gdańska, drugie – 1 Społeczne Liceum Ogólnokształcące „Bednarska” z Warszawy, a trzecie – XXX Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego z Warszawy. Nie jest zaskoczeniem, że podium zdominowały duże miasta.

Mniejszym miejscowościom udało się jednak wejść do pierwszej trzydziestki. Są to: I Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza w Kędzierzynie-Koźle (miejsce 7), XVII Liceum Ogólnokształcące z Gdyni (miejsce 27) oraz Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi w Boguchwale (miejsce 30). To spadek zaangażowania w stosunku do zeszłych lat.

Młodzież LGBT najczęściej poniżają ich rówieśnicy. Ale to dorośli sankcjonują tę nienawiść

Wybór szkoły

W tegorocznym Rankingu zadane zostało pytanie o kluczowe kryterium wyboru szkoły przez młodych ludzi. Wyniki pokazują, że otwartość szkoły, akceptująca atmosfera oraz troska o zdrowie psychiczne stoją na równym poziomie (łącznie 25 proc.), co poziom nauczania placówki przy wyborze szkoły (25 proc.). Ponadto bardzo często szkoły, które wspierają społeczność LGBTQ+, są także otwarte na każdą różnorodność. Analogiczny związek widać w przypadku szkół, w których zgłaszana jest dyskryminacja społeczności LGBTQ+ i dyskryminacji z innych przyczyn.

Z odpowiedzi młodych ludzi wynika także, że aż 81 proc. wspiera społeczność LGBTQ+, lecz jednocześnie aż 35 proc. młodych ludzi dostrzega przejawy braku akceptacji w szkole. Oznacza to, że z roku na rok coraz bardziej rośnie świadomość oraz edukacja. Po nie młodzież najczęściej sięga do sieci lub organizacji pozarządowych, ponieważ warsztaty antydyskryminacyjne nadal są w polskiej szkole rzadkością. Jedynie 17 proc. młodych ludzi deklaruje, że bierze w nich udział.

„Dzięki rankingowi nie musiałem sugerować się opiniami innych osób uczniowskich, które były diametralnie zróżnicowane, mapa równości daje ogólną perspektywę na poszczególną placówkę. Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ jest przede wszystkim szansą na znalezienie szkoły, w której będę traktowany jak osoba. W szkole średniej spędzamy przynajmniej cztery lata, każdy z nas, uczniów, chciałby, aby ten czas był spędzony w przyjaznej atmosferze, na nauce, ale też nawiązywaniu relacji, tworzeniu wspomnień. Uczniowie i uczennice dzięki rankingowi mogą znaleźć właśnie taką, bezpieczną przestrzeń wolną od przemocy czy uprzedmiotowienia. Cieszy mnie, że bezpiecznych szkół jest coraz więcej” – komentuje Mateusz Trzaska, uczeń 3. klasy liceum, koordynator Rankingu w województwie świętokrzyskim.

Jak żyć w kraju, który jest homofobem Europy i jednocześnie moją ojczyzną?

Podobnego zdania jest Ewa Ulicz, mama czwórki dzieci, dla której wybór szkoły wspólnie z dziećmi był podyktowany przede wszystkim bezpieczeństwem psychicznym:

„Jako rodzic wymagam, aby szkoła była bezpieczna dla każdego. Bezpieczna, czyli otwarta na różnorodność, ucząca empatii i szacunku, w której każdy czuje troskę i zrozumienie. Tam, gdzie akceptuje się młodzież ze społeczności LGBTQ+, tam dobrze będą się też czuć osoby z innych mniejszości związanych z pochodzeniem, sprawnością czy specjalnymi wymaganiami edukacyjnymi. Nasze dzieci są różne ze względu na osobowość, talenty i umiejętności, tempo nauki czy predyspozycje, i nie powinny odczuwać tej inności boleśnie. Powinny móc kształcić się w środowisku dającym poczucie podmiotowości, przynależności i sprawczości”.

Czego dowiedzieliśmy się z tegorocznego Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+?

Instalacja pod MEiN

W dniu opublikowania wyników pod Ministerstwem Edukacji i Nauki stanęła instalacja w kształcie szkoły. Instalacja przedstawia wartości, którymi kieruje się Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ oraz takich, które są ważne dla młodych ludzi. Należą do nich np. otwartość, akceptacja, troska, sprawczość czy empatia.

„To są wartości, których w dalszym ciągu w polskiej szkole brakuje. Zamiast nakierowania wyłącznie na wyniki musimy skupić się także na roli wychowawczej placówki. Prawo oświatowe nakłada na szkoły obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa. Musimy je rozumieć zarówno jako bezpieczeństwo fizyczne oraz bezpieczeństwo psychiczne takie jak właśnie ochrona przed dyskryminacją” – mówi Dominik Kuc, koordynator Rankingu.

Jest więc nad czym pracować.

Tegoroczny Ranking odbywa się pod patronatem Komisji Europejskiej w Polsce, prezydentów miast Warszawy, Łodzi, Wrocławia, Poznania, Gdańska, Świdnicy i Opola oraz marszałków województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego oraz pomorskiego.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij