W poniedziałek Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał Macieja K., który pobił Przemysława Witkowskiego, na rok pobawienia wolności oraz pięć tysięcy złotych nawiązki. Przemysław Witkowski został zaatakowany za skrytykowanie homofobicznych napisów.
25 lipca 2019 roku Przemysław Witkowski, nasz kolega, dziennikarz i wykładowca akademicki, został pobity. Skrytykował nienawistne, homofobiczne napisy na murze i to nie spodobało się przechodzącemu tam mężczyźnie. Zadał Przemkowi ciosy pięściami i kolanami w twarz i głowę, łamiąc mu nos i kość jarzmową.
czytaj także
Napastnikiem był 28-letni Maciej K. W poniedziałek Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał go na rok pobawienia wolności. Maciej K. ma też zapłacić pięć tysięcy złotych nawiązki. Wyrok nie jest prawomocny. Sąd zaliczył okres tymczasowego aresztowania na poczet kary.
Materiał dowodowy, który został zebrany w tej sprawie, potwierdził wersję wydarzeń Przemysława Witkowskiego i wykazał jednoznacznie winę Macieja K. Oskarżony nie zgadza się z wyrokiem.
Szczucie na mniejszości wymyka się władzy spod kontroli [Sutowski rozmawia z Witkowskim]
czytaj także
Sędzia Tomasz Krawczyk zwraca uwagę, że motywacją pobicia była przynależność polityczna, światopogląd poszkodowanego.