Unia Europejska jako kartel biznesu i rynków finansowych właśnie upadła.
Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej. Skończyło się udawanie, że Europa przetrwa, bo musi. Nie musi i nie przetrwa, jeśli pozostanie Europą narodowych egoizmów, rosnących nierówności, aroganckich władz i banksterskich elit.
Integracja europejska przyniosła kilkadziesiąt lat pokoju. Dziś powrót do wojen w Europie nie jest już niewyobrażalny. Europa nacjonalizmów to droga na skraj przepaści, w nowe lata 30.
Z szowinizmem i nacjonalizmami wygrać może tylko nadzieja. Nadzieja na nowy, wielki projekt europejski, który przyniesie ludziom prawdziwą poprawę codziennego życia. Europa demokratyczna i socjalna, Europa, która nie rzuca swoich obywateli na pożarcie wielkiemu biznesowi, w której o najważniejszych sprawach decydują ludzie, a nie oderwane od rzeczywistości elity i technokraci.
Unia Europejska jako kartel biznesu i rynków finansowych właśnie upadła. Już widać, że Europą nie da się zarządzać jak korporacją. Czas na Unię obywatelek i obywateli, Unię bezpieczeństwa socjalnego, Unię dobrych miejsc pracy, Unię, która nie zostawia nikogo za burtą. Czas na unijne związki zawodowe, unijną godzinową płacę minimalną, unijną politykę społeczną. Na realną strategię wyrównywania płac między krajami i europejski program tworzenia miejsc pracy.
Unia Europejska będzie socjalna, demokratyczna i solidarna – albo nie będzie jej wcale.
Tekst stanowi stanowisko Partii Razem o Brexit.
**Dziennik Opinii nr 176/2016 (1376)