Codzienność wsi, w której próbowano powstrzymać inwestycje związane z przemysłowym chowem zwierząt. Rozmowa z Marią Firynowicz i Marzeną Waligórą, mieszkankami wsi Tarnowa w województwie wielkopolskim.

Codzienność wsi, w której próbowano powstrzymać inwestycje związane z przemysłowym chowem zwierząt. Rozmowa z Marią Firynowicz i Marzeną Waligórą, mieszkankami wsi Tarnowa w województwie wielkopolskim.
Nieprzypadkowo PiS ruszył w ubiegłym roku ze swoim cyklem wydarzeń „prekampanijnych” akurat w niewielkim Sochaczewie.
Mimo nowych instrumentów mających usprawnić segment mieszkalnictwa komunalnego przez dwie kadencje rządów PiS działalność budowlana gmin stanowiła margines polskiej gospodarki mieszkaniowej.
Zanim krzykniemy, że młodzież ma Polskę w dupie, a w głowie ma siano z TikToka, sprawdźmy, kogo wychowuje szkoła: obywateli czy poddanych?
Zamiast pytać, jak zapełnić ponad 20 tysięcy szkolnych wakatów, zapytajmy inaczej: jakim cudem ktoś jeszcze chce pracować w polskiej szkole?
Prozwierzęce marsze gromadzą przejętych krzywdą, która jest społecznie znormalizowana. Miesza się więc radość bycia razem z goryczą wspólnego doświadczenia bezsilności. Empatia przeplata się z frustracją.
Instytucję kolejki i rządzące nią prawa trudno pojąć.
To, co dokonało się w naszych czasach, a zaczęło się już w XIX w., to rozdzielenie kapitału ekonomicznego i kulturowego. Ten drugi nie akumuluje się przez własną pracę, tylko jest wynoszony ze środowiska, w którym obracamy się od dziecka – mówi Alicja Urbanik-Kopeć.
Sprawdzamy, czy można przetrwać upały, nie szkodząc jeszcze bardziej planecie.
Co można zrobić, żeby więcej Polek i Polaków, którzy chcą jeść zdrowo i kupować lokalnie, miało na to realne szanse.
Poznaliśmy się na Campusie. Uczestnik i panelistka. Rozmawialiśmy dłużej na imprezie. Postanowiliśmy wspólnie napisać o tym, co podczas tegorocznego festiwalu zrobiło na nas największe wrażenie.
Jana Shostak przełamuje panujące w polskiej polityce tabu. Otwarcie mówi o aborcji, fatalnej polityce migracyjnej i płocie na białoruskiej granicy.