Politycy wolą paradować przed pomnikami niż walczyć z zamykaniem szkół - pisze na gniezno.com.pl Paweł Bartkowiak z Klubu Krytyki Politycznej.
Jak nie powstanie to wyzwolenie/zniewolenie albo inna rocznica. I tak oto „babrzemy się w tej historii”, a teraźniejszość pozostawiamy samą sobie.
„Polską mentalność wciąż budują wartości mityczno – narodowe, a nie obywatelskie… ” – rzecze profesor Maria Janion i niestety, także w doniesieniu do Gniezna, ma rację. Politycy i samorządowcy zamiast solidnej pracy wolą paradować przed pomnikami i przebijać się tym, kto jest bardziej polskim Polakiem… Łatwiej bowiem zrobić pokazówkę z kwiatami albo w komiczny sposób ją oprotestować niż np. sprzeciwić się milionowi złotych lekką ręką wydanych przez miasto na „czarny sport”, który nie jest ani amatorski, ani wychowawczy, ani nawet ekologiczny.
Łatwiej też urządzić rekonstrukcję niż z podobnym zaangażowaniem i ludźmi wyrazić niezgodę na likwidację szkoły lub kolejne podwyżki biletów MPK.
Cały felieton czytaj na stronie gniezno.com.pl