Miasto

Debata havlovska po gnieźnieńsku

"Krytyka Polityczna to bodaj jedyna organizacja, która konsekwentnie usiłuje nakłonić Gnieźnian do debaty na tematy społeczno-polityczne."

W niedzielę 28 kwietnia w Gnieźnie Klub Krytyki Politycznej zorganizował dyskusję Letnie rozmyślania. Rozmowę, w której udział wzięli Sławomir Sierakowski i Jarosław Urbański, poprzedziło performatywne odczytanie fragmentów książki  Letnie rozmyślania Vaclava Havla.

Polecamy fotorelację Anny Farman

Krytyka Polityczna to bodaj jedyna organizacja, która konsekwentnie usiłuje nakłonić Gnieźnian do debaty na tematy społeczno-polityczne. Trzeba też przyznać, odkąd gnieźnieńskie koło zaczęło organizować spotkania, poczyniło postępy zarówno w samej narracji jak i prowadzeniu dyskusji. Siłą spotkań są nie tylko tematy ale też goście, których zapraszają Paweł Bartkowiak i Kamila Kasprzak.

M.S.Z., popcentrala.com

Relacja ze spotkania ukazała się na łamach Kuźni Literackiej:

Po co nam dziś czechosłowacki prezydent Vaclav Havel, czy potrzebujemy szczerej naiwności w polityce i jakie popełniliśmy błędy w trakcie transformacji? – to tyko niektóre pytania, które padały w czasie spotkania „Havel – Letnie rozmyślania”. Najważniejsza zdawała się być atmosfera dyskusji, pewnego idealizmu i „otwartych głów” gości oraz słuchaczy na wzajemne przemyślenia.

[…] Zaczęło się od „czytanek”, czyli fragmentów z „Letnich rozmyślań”, książki Havla z początku jego prezydentury w 1991 roku. Wybrane przez siebie fragmenty przeczytali aktywiści, głównie kulturalni, jak: Magdalena Karpińska, Wiktor Koliński, Irmina Kosmala, Paweł Bąkowski i Kamila Kasprzak. Wierząc wraz z bohaterem spotkania w zmianę świata na lepsze, opowiadali więc m.in. o przyzwoitości i odpowiedzialności w polityce nieopartej na partyjnych interesach lub cynicznych zagrywkach, powszechnych i humanistycznych celach w działaniu, krytycznym światopoglądzie unikającym szufladkowania, czy mądrym, opiekuńczym państwie. Co ciekawe, każdy z uczestników przed odczytaniem swojej części podwinął też nogawki spodni, nawiązując tym samym symbolicznie do faktu, kiedy to Havel podczas zaprzysiężenia na prezydenta wystąpił właśnie w… zbyt krótkich spodniach.

[…] Cóż zatem tak poruszyło gości i słuchaczy w Havlu? Na pewno jego spojrzenie na transformację ustrojową w naszej części Europy, choć jej przebieg w Polsce i ówczesnej Czechosłowacji był przecież inny. Co więcej, pojawiły się także refleksje dotyczące wielu nierozwiązanych do dziś kwestii po przemianach w 1989 roku, które zgłaszała z kolei prawicowa część publiczności, pytania o wspomnianą naiwność w polityce, czyli czy jest na nią miejsce, kiedy już się jest decydentem, a nie opozycjonistą, a także wiele innych zagadnień, których nie zdołała wyczerpać niemal dwugodzinna dyskusja.

Ponadto bardzo istotny był jeszcze temat moralności i etyki w polityce, której trzymał się Havel, a dziś jej ogromnie brakuje czy właśnie krytyczne spojrzenie na kapitalizm zarówno ten rodzący się po transformacji jak i obecny. – Chcieliśmy po prostu przypomnieć opozycjonistę, któremu się tak naprawdę udało. Przez to, że był tyle lat prezydentem, jest przykładem na to, jak same słowa, które wypowiadał w opozycji, można przerobić na praktykę polityczną. Ale ważna jest również wiedza o historii, o tym, co się myślało na początku lat 90. i co z tego zostało, co się udało przewidzieć Havlowi, lecz nie udało się jemu zrobić – podsumował Paweł Bartkowiak, koordynator Klubu Krytyki Politycznej w Gnieźnie.

Obszerną relację i rozmowy z gośćmi spotkania przeczytać można na łamach gniezno.com.pl

To jest polityk, który, gdyby dzisiaj startował w wyborach, to ze swoim szczerym, etycznym bardzo nastawieniem do polityki, bardzo moralnym, wydaje mi się, że przegrałby wszystkie wybory. Byłby dużo mniej skuteczny, czy byłby natychmiast wycięty przez takie „cwaniactwo”, które dominuje dzisiaj. A to jest też coś, z czym chyba byśmy się nie zgodzili, niezależnie od poglądów, które reprezentujemy. Havel zresztą ma poglądy, które nie są wcale poglądami lewicowymi, nie są moimi poglądami, ale właśnie dlatego wydaje mi się też interesujący. Czytajmy także tych, którzy mają inne poglądy.

Sławomir Sierakowski w rozmowie z gniezno.com.pl

Projekt dofinansowano ze środków Urzędu Miasta Gniezna.

 

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij