Nie milkną echa po publikacji wywiadu, którego prezydent udzielił tygodnikowi „Wprost”. Andrzej Duda zapytany przez dziennikarzy o to, czy zalegalizowałby związki partnerskie, odpowiedział, że „poważnie rozważyłby podpisanie ustawy w tej sprawie”. Kampania Przeciwko Homofobii nie daje jednak wiary zaskakującej deklaracji polityka. Publikujemy oświadczenie KPH w tej sprawie.
Liczą się czyny, a nie słowa
W wywiadzie opublikowanym 3 lutego w tygodniku „Wprost” Prezydent Duda stwierdził, że rozważyłby podpisanie ustawy o związkach partnerskich. Po 4 latach prezydentury Andrzeja Dudy nie ma chyba w Polsce osoby, która by w to uwierzyła. Dla nas liczą się czyny, a nie słowa.
Dlatego na początek warto przypomnieć, że Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej przysługuje inicjatywa ustawodawcza. Czy Andrzej Duda skorzystał z przysługującego mu prawa i zgłosił ustawę o związkach partnerskich? Nie! Czy Prezydent Duda odpowiedział KPH na list ws. ustawy o związkach partnerskich? Nie! Czy w takim razie Prezydent Duda zrobił cokolwiek innego, aby zmienić sytuację osób LGBT żyjących w Polsce? Nie!
Co więcej, ustawa o związkach partnerskich nie jest jedyną, której podpisanie rozważał Prezydent Duda. W 2018 roku w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” Prezydent stwierdził, że rozważyłby również podpisanie ustawy o zakazie „propagandy homoseksualnej”.
Panie Prezydencie, nie wierzymy Panu
W związku z tym, że dla nas liczą się czyny, a nie słowa, dobrze pamiętamy, od czego Prezydent Duda rozpoczął swoją kadencję. Od zawetowania ustawy o uzgodnieniu płci! Swoim wetem Prezydent skazał osoby transpłciowe i ich rodziny na poniżającą procedurę sądową. Weto w sprawie ustawy o uzgodnieniu płci było pierwszym prezydenckim wetem w karierze Andrzeja Dudy. Co więcej – jak się okazało – wyznaczyło kierunek jego prezydentury w zakresie praw osób LGBT żyjących w Polsce.
Bo co Andrzej Duda zrobił jako Prezydent w kwestii równości osób LGBT w latach 2015–2019? Absolutnie nic, biernie przyglądając się homofobicznym inicjatywom partii rządzącej, która steruje poczynaniami Prezydenta. Dlatego czytając, że Prezydent Duda rozważyłby podpisanie ustawy o związkach partnerskich, mamy mu jedno do powiedzenia: Panie Prezydencie, nie wierzymy Panu!
czytaj także
Nie oddamy na Pana głosu
Prezydent Andrzej Duda próbuje mydlić nam oczy również w kwestii tzw. uchwał anty-LGBT, mówiąc „Wprost”: „Ja bym takich uchwał nie podpisał”. A co zrobił do tej pory, aby ten skandaliczny proceder zatrzymać? Nic! Co więcej, zdaniem Prezydenta homofobiczne uchwały nie łamią praw człowieka, bo dotyczą „ideologii”. Problem w tym, Panie Prezydencie, że coś takiego jak „ideologia LGBT” nie istnieje! Istnieją za to osoby LGBT, wśród których 70% doświadcza przemocy, a za które Pan, jako Prezydent, jest odpowiedzialny. Nie damy się Panu nabrać i w wyborach prezydenckich nie oddamy na Pana głosu!
czytaj także
Siła 2 milionów głosów
Emancypacja osób LGBT żyjących w Polsce to fakt. Rośniemy w siłę, a świadomość przysługujących nam praw jest coraz większa. Jesteśmy bardziej niż pewni/e, że Prezydent Andrzej Duda nie jest człowiekiem, który stanie z nami ramię w ramię i będzie walczył o to, abyśmy czuli się w Polsce jak u siebie oraz mogli z podniesioną głową żyć i zakładać rodziny. Nie we wstydzie i ukryciu, jak nam Prezydent proponuje, ale w prawdzie przed sobą i naszymi rodzinami, przyjaciółmi i sąsiadami. Dlatego nie oddamy głosu na Prezydenta Andrzeja Dudę, który nie tylko w deklaracjach, ale również w czynach dyskryminuje osoby LGBT.
czytaj także
Żródło: kph.org.pl