Kraj

Język przeciwników aborcji wjechał na pełnej

Język kształtuje świadomość i na banalnym przykładzie możemy zobaczyć całą prawdę całą dobę o tym, jak przeciwnicy wolnego wyboru kobiet umeblowali nam świat. Ale po kolei.

Sławomir Mentzen udzielił wywiadu Krzysztofowi Stanowskiemu, w którym wypowiedział się na temat aborcji w przypadku, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu.

„Nie wolno zabijać niewinnych dzieci, nawet jeżeli to dziecko wiąże się z jakąś nieprzyjemnością” – odpowiedział Mentzen i kontynuował wypowiedź o „niezabijaniu niewinnych ludzi”. Nie dziwi, że takie stanowisko prezentuje kandydat Konfederacji, jednak reakcja na jego słowa pokazuje, jak głęboko antyaborcyjna retoryka zakorzeniła się w codziennym języku.

Telewizję umieli przejąć w dwa dni, ale z aborcją sobie nie radzą

Cytat z rozmowy z Mentzenem był w czwartek szeroko komentowany w mediach. Pokazywano go m.in. w Poranku TVN24 oraz w głównym wydaniu Faktów. Prowadzący zapowiadający materiał w Faktach mówił o „aborcji dziecka poczętego w wyniku gwałtu”, reporterka natomiast używała sformułowania „rodzenie dzieci z gwałtu”, choć w dalszej części materiału mówiła także o „poczęciu z gwałtu”. Podczas konferencji prasowej Karola Nawrockiego inna dziennikarka TVN24 próbowała uzyskać komentarz, pytając go o opinię na temat „aborcji dzieci poczętych z gwałtu”.

Wypowiedź Mentzena stała się przedmiotem komentarzy innych kandydatów i kandydatek na prezydenta. Magdalena Biejat wyraziła satysfakcję, że wreszcie poznajemy prawdziwe poglądy polityka, który w mediach społecznościowych buduje wizerunek sympatycznego. „To niebezpieczny człowiek” – ostrzegła. Adrian Zandberg podkreślił, że „torturowanie kobiet, które zostały skrzywdzone, to po prostu barbarzyństwo”. Z kolei Rafał Trzaskowski stwierdził, że jest „głęboko poruszony” i dodał: „Zmuszanie kobiet do rodzenia dzieci z gwałtu to chyba jedna z najbardziej bulwersujących propozycji, jakie kiedykolwiek słyszałem”.

Brudne morderczynie: przemyślenia Wyszyńskiego o kobietach i aborcji

Dobrze, że inni cytowani w Faktach kandydaci zaznaczali, że w centrum debaty o aborcji powinna znajdować się kobieta, jej prawa, zdrowie i godność. Ale jak to się stało, że w tej dyskusji tak łatwo przechodzimy od słowa „aborcja” do słowa „dziecko”? Przeciwnicy prawa do aborcji już dawno wprowadzili do debaty publicznej określenie „dzieci nienarodzone”, które początkowo było charakterystyczne dla konserwatywnych środowisk. Dla liberalnej części społeczeństwa aborcja to przede wszystkim „przerwanie ciąży” lub „terminacja ciąży”. Mimo to antyaborcyjna retoryka tak mocno przeniknęła do języka publicznego, że dziś nawet w liberalnych mediach stosuje się sformułowania, które sugerują utożsamienie płodu z dzieckiem.

Co więcej, dzieje się to często nieświadomie i w dobrej wierze. W końcu materiał TVN24 powstał nie po to, by popierać słowa Mentzena, lecz aby wyrazić oburzenie jego stanowiskiem oraz stanąć po stronie kobiet zgwałconych i ich prawa do decydowania o sobie, swoim ciele i przyszłości. A mimo to, nawet z najlepszymi intencjami, pojawiają się sformułowania, które wzmacniają antyaboracyjną narrację. Jeśli język publiczny utrwala skojarzenie „aborcja = dziecko”, to trudno się dziwić, że walka o prawa reprodukcyjne w Polsce napotyka tak ogromne przeszkody.

Warto zrobić mały eksperyment myślowy. Powiedz na głos słowo „aborcja” i zastanów się, jakie kolejne słowo przyszło ci do głowy. Czy było to „kobieta”? Czy może „dziecko”?

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Agnieszka Wiśniewska
Agnieszka Wiśniewska
Redaktorka naczelna KrytykaPolityczna.pl
Redaktorka naczelna KrytykaPolityczna.pl, w latach 2009-2015 koordynatorka Klubów Krytyki Politycznej. Absolwentka polonistyki na UKSW, socjologii na UW i studiów podyplomowych w IBL PAN. Autorka biografii Henryki Krzywonos "Duża Solidarność, mała solidarność" i wywiadu-rzeki z Małgorzatą Szumowską "Kino to szkoła przetrwania". Redaktorka książek filmowych m.in."Kino polskie 1989-2009. Historia krytyczna", "Polskie kino dokumentalne 1989-2009. Historia polityczna".
Zamknij