Trochę głupio byłoby dać nagrodę „Człowieka Roku” drugi raz Jarosławowi Kaczyńskiemu. Dostał więc ją jego awatar.

Trochę głupio byłoby dać nagrodę „Człowieka Roku” drugi raz Jarosławowi Kaczyńskiemu. Dostał więc ją jego awatar.
Czasy, kiedy list 34 literatów w sprawie niedoboru papieru poruszył Biuro Polityczne, dawno minęły. Dzisiaj łatwiej jest lekceważyć krytykę.
Ludzka chciwość potrafi do niewyobrażalnych poziomów wynieść indeksy giełdowe, a ludzki strach do niewyobrażalnych poziomów je obniżyć.
Jeśli doświadczenie lat 1980-81 będzie inspiracją dla nowych ruchów politycznych w Polsce, Solidarność w pamięci przetrwa jako coś więcej niż plemienny totem.
Wygląda na to, że aby drzewo przestało być niebezpieczne, musi trafić do tartaku, gdzie dopiero zostanie rozbrojone i przestanie zagrażać obywatelom oraz ustrojowi i suwerenności państwa.
Do Kielc pojadą „Scyzoryk” i „Pogrom”. Do Krakowa „Andrzej Duda”, a do Rzymu „Wojtyła”. „Smoleńsk” pojedzie do Moskwy.
Antoni Macierewicz z trybuny oglądał defiladę wojskową z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy. Czy to dla Ukrainy dobra wiadomość?
Ok, też lubię sceny walki, ale czy musimy przy okazji robić z naszych ukochanych bohaterów debili?
Właśnie wygrała proces przeciw podstarzałemu DJ-owi, który wykorzystał wspólną fotę, żeby złapać ją za tyłek.
Co takiego Macierewicz ma na Kaczyńskiego, że nie da się bez niego rządzić? Doprawdy, chodzi tylko o elektorat smoleński?
Chaotyczne rozrastanie się turystyki Krakowa doprowadzi do jego upadku.
Nie wiem wiele o życiu, ale wiem, że boli. Czy naprawdę musimy sprawiać, żeby niektórych bolało jeszcze bardziej? Czy naprawdę muszą to być kobiety i dzieci?