Avatar

Witold Mrozek

Mrozek: Róbmy politykę!

Gdy prezydenci miast krzyczą: „To nie ja, to nie ja jestem politykiem!”, społecznicy biorą sprawy w swoje ręce. I mówią wprost: polityka nas nie brzydzi, róbmy politykę.

Mrozek: Nowa partia już jest

Podobno Polacy chcą nowej partii – dowodzi ente socjologiczne badanie. Ale może ta partia już się rodzi, tylko polityczni komentatorzy nie chcą jej dostrzec?

Mrozek: Zrobić z widza obywatela

Najostrzejsze w polskim teatrze słowa pod adresem transformacji padają z wałbrzyskiej sceny. „Wyborcza” o spektaklu „W samo południe” Wojtka Ziemilskiego.

Mrozek: Straci teatr, stracą widzowie, straci miasto

Radni Warszawy zadecydowali o połączeniu Teatru na Woli i Teatru Dramatycznego pod dyrekcją Tadeusza Słobodzianka. Czy ten krok poprawi stan stołecznych teatrów, czy wręcz przeciwnie, jest kolejnym krokiem do ich uśmiercenia? Komentarz Witolda Mrozka.

Mrozek: Zabierz brzuch dziewczynie księdza

W dwóch parafiach zbierają podpisy pod apelem o zdjęcie spektaklu. Protestuje sponsor teatru. Kilku oburzonych widzów przysłało listy. Nieskończona historia Uli Kijak obraża ich uczucia religijne. Po protestach dyrektorzy zabrzańskiego Teatru Nowego zażądali od reżyserki po protestach zmian w przedstawieniu. Tekst Witolda Mrozka

Mrozek: Nie litujcie się nad kalekami

Maja Tur, chora na stwardnienie rozsiane i – jednocześnie – epilepsję, opowiada o tym w konwencji stand-up comedy. A ja myślę: 
„Ach, jakże silni są ci biedni ludzie”. Czy współczucie jest czymś mdłym i naznaczonym wyższością? O spektaklu Rafała Urbackiego pisze Witold Mrozek.

Zamknij