Ignacy Morawski o dobrych wskaźnikach i błędnych diagnozach rządu PiS.
Kaczyński wykręca kolejne bezpieczniki. Matyja: Żyjemy już w innym państwie
Kryminalizacja działań opozycji, z ograniczaniem prawa do manifestacji i karami dla mediów. To scenariusz możliwy, ale nie musi się ziścić – mówi Rafał Matyja.
Za PiS – 40%, za polityką PiS – 25. Czy suweren oszalał?
Czego dowiadujemy się o poglądach Polaków z mapy ich poglądów przygotowanej przez Kantar Public?
Sutowski o Morawieckim: Naczelnik kieruje, technokrata rządzi
Prezes eksperymentuje, opozycja ma szansę (albo przechlapane) – o zmianie szefa rządu pisze Michał Sutowski.
Bodnar: Sprawczość państwa PiS jest mitem
Z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Adamem Bodnarem rozmawia Michał Sutowski.
Lubnauer: Lepszy kandydat wyparł gorszego
– Długo narzekano na opozycję, że nic nie robi, że nie potrafi się samonaprawić. I kiedy Nowoczesna dokonała zmiany, część komentatorów poczuła się wyraźnie zagubiona – mówi Katarzyna Lubnauer.
PiS zmienia ordynację. „To Gang Olsena, nie House of Cards”
Michał Sutowski rozmawia z Jarosławem Flisem.
Nie społeczeństwo jest zacofane, tylko elity ślepe
Rządy PiS nie tyle przebudziły Polaków, ile unaoczniły nam, że oni istnieją i się organizują. To jednak za mało, by odsunąć Kaczyńskiego od władzy. Rozmowa z dr Elżbietą Korolczuk.
Sutowski: Tweet Tuska to wielkie „ogarnijcie się, kur..”
Wierzę, że jedyny polski polityk, który na świecie coś znaczy, nie ćwierka swych apokaliptycznych fraz, by zdominować paski TVN24 czy po prostu bez sensu. Po co więc?
O co chodzi z tymi narodami?
O hrabiach w zamkach i na blokowiskach, przemytnikach, Cyganach i kobietach, co zawsze mają najgorzej – czyli Europa Środkowa nie tylko z żabiej perspektywy. O książce Ludwiki Włodek pisze Michał Sutowski.
Marczewski: Wyniki PiS nie przesądzają o głębokiej prawicowości Polaków
Nie wystarczy krzyczeć, że „skończyła się demokracja”, a potem tłumaczyć szczegóły o niebezpieczeństwach uzależnienia KRS od tego czy innego segmentu egzekutywy.
Sutowski: Gender, głupcy!
PiS-owski patriarchat w wersji hardcore wcale tak łatwo się w Polsce nie przyjmuje. Gender jako temat i jako problem sam się podaje opozycji na tacy. Czy podejmie go lewicowa opozycja?