Państwa ścigają się, które zafunduje niższe podatki ponadnarodowym koncernom. Ten wyścig można jednak przerwać.

Państwa ścigają się, które zafunduje niższe podatki ponadnarodowym koncernom. Ten wyścig można jednak przerwać.
Zielony Nowy Ład pokazuje, jak walczyć ze zmianą klimatu, jednocześnie poprawiając warunki życia większości ludzi.
Fetyszyzowanie wzrostu PKB zaślepiło polityków na większość innych czynników, które są niezbędne do dobrego życia.
Demokraci mogą znów przesunąć się na prawo albo posłuchać głosu młodych, progresywnych, radykalnych polityczek i wyborczyń.
Pozbawiona adekwatnych przepisów regulujących sektor finansowy Ameryka padła ofiarą drapieżnych banków i została przytłoczona gigantycznymi długami.
Polityczne konsekwencje kryzysu ekonomicznego sprzed 10 lat były do przewidzenia: obywatele, których tak źle potraktowano, zwrócili się w stronę demagogów, a Ameryce trafił się jeden z koszmarniejszych, Donald Trump.
Ameryka ma problem, ale nie są nim Chiny. Problem tkwi w środku – Stany zbyt mało oszczędzały.
Kostaryką, krajem o mniej niż pięciu milionach mieszkańców, zaczęto się w ostatnich dziesięcioleciach interesować na całym świecie dzięki jej postępowemu przywództwu.
Francja i Niemcy chcą wspólnego budżetu strefy euro, który może zacząć obowiązywać już w 2021 roku.
Trudno doszukać się logiki w polityce handlowej Donalda Trumpa.
Rasizm, chciwość i władza monopolistów nadal dają się we znaki Czarnym.
Szefowie firm w Davos z euforią mówili o powrocie tendencji wzrostowych, o zwiększających się zyskach i premiach. Zła wiadomość. Ekonomia skapywania nie działa.