Potrzebujemy mocniejszych regulacji, by mieć pewność, że wszystkie banki są bezpieczne. Wszystkie depozyty powinny być ubezpieczone. A koszty powinni ponieść ci, którzy odnoszą największe korzyści: bogate osoby prywatne i spółki.

Potrzebujemy mocniejszych regulacji, by mieć pewność, że wszystkie banki są bezpieczne. Wszystkie depozyty powinny być ubezpieczone. A koszty powinni ponieść ci, którzy odnoszą największe korzyści: bogate osoby prywatne i spółki.
Mieszkania, emerytury, edukacja i opieka medyczna – to nie są radykalne żądania lewicy. Popiera je większość.
Spekulantom zarabiającym na wojnie groziła kiedyś kara śmierci. Dziś nie umiemy ich nawet opodatkować?
Podatki można podwyższać bez obaw o wywołanie niekorzystnych skutków w obszarze inflacji lub inwestycji.
Jest już nieuniknione, że, że Chiny przegonią USA pod względem dowolnie wybranego wskaźnika gospodarczego. Ameryka traktuje to jak zagrożenie.
Minęły czasy, gdy światowa gospodarka miała nie znać granic. Globalizacja jest w odwrocie. Ale rachunku sumienia nie będzie.
Są racjonalne powody, by ograniczać przepływy kapitału zagranicznego. Ignorując to, MFW podkopuje własną wiarygodność.
Nie dziwmy się, że nikt nie wie, jak się wyleczyć z uzależnienia od taniej rosyjskiej energii. To było do przewidzenia.
Pisząc o obecnej inflacji, trzeba zrobić zastrzeżenie: nigdy jeszcze przez coś takiego nie przechodziliśmy, więc nie możemy mieć pewności, jak sytuacja się rozwinie.
W świecie walczącym wciąż z COVID-19 żaden rząd demokratyczny nie może i nie powinien zaakceptować warunków nakazujących cięcia wydatków.
Brazylijskim ustawodawcom udało się stworzyć prawo, które zlikwiduje farmaceutyczne monopole stojące na przeszkodzie wyjścia z pandemii. Za Brazylią pójdą inne kraje.
Kto odmawia szczepienia, powołując się na wolność osobistą, zupełnie nie rozumie pojęcia wolności.