Z wakacyjnego rozrywkowego repertuaru kin warszawskich poleciłabym nowy wariant nieśmiertelnej bajki o Kopciuszku, czyli film pt. Sabrina.
Wiśniewski ’90, czyli fedrowanie w kulturze
Będąc przejazdem w Toruniu przechodziłem koło KMPiK-u i zobaczyłem plakat zapraszający do obejrzenia na wideo filmu RFN Bawarskie przypadki.
Raszewski ’68, czyli świnie w Luwrze
Kamas ’90, czyli nie sprawić przykrości gospodarzom
Brandys ’99, czyli najlepsze jajko na miękko
Osiecka ’85, czyli rozczarowane Polską
Sokorski ’76, czyli do przerwy 1:0
Kuligowska ’88, czyli Boniek Polak
Bońka nie dręczy tęsknota za ojczyzną. Kiedy chce, może lub musi coś załatwić w kraju, wsiada do samolotu PLL LOT i po dwóch godzinach jest u celu.
Zaorski ’89, czyli finansowy poker
Na Piłkarskim pokerze* było przeszło milion widzów. Zarobił on na siebie dwuipółkrotnie.
Nałęcz ’93, czyli być w PZPR
Partia wzięła się raczej z chęci przebywania w gronie ciekawych, sympatycznych ludzi, choć oczywiście legitymacja ułatwiała awans.
Faron ’85, czyli nieistniejący przedmiot
Pietkiewicz ’86, czyli pułapki matrymonialne
