Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Żegnaj Rosjo, witaj Europo?

Czy po zniesieniu wiz do strefy Schengen Ukraińcy będą już mogli swobodnie jeździć na kawę do Bratysławy lub do wiedeńskiej opery?

6 kwietnia 2017 roku Parlament Europejski poparł włączenie Ukrainy do listy państw, których obywatele nie potrzebują wizy do wjazdu na terytorium Unii Europejskiej. 11 czerwca decyzja oficjalnie weszła w życie. Ukraińcy mogą już swobodnie podróżować do krajów UE w celach turystycznych na okres do 90 dni w roku.

Czytaj takżeEuropa z second handu: Ukraińcy w PolsceKaja Puto

Choć kampania społeczna poprzedzająca „bezwiz” (ten skrót oficjalnie stosuje się na Ukrainie na określenie ruchu bezwizowego) na pierwszy rzut oka wygląda na dość nieudany produkt marketingu politycznego, to odniosła duży sukces. Przypuszczalnie stało się tak dlatego, że dotyka wielu aspektów ukraińskich wyobrażeń zbiorowych na temat Unii Europejskiej, Europejczyków czy europejskiego stylu życia. Ten pozbawiony związku z rzeczywistością obraz istniał w świadomości Ukraińców od wielu lat, lecz skrystalizował się podczas Euromajdanu. Zaczął wówczas uosabiać wszystko, co przeciwne Rosji. A przy okazji stał się narzędziem pozbawiania głosu wszystkich niezgadzających się z nową państwową linią ideologiczną.

„Żegnaj mi Rosjo nieumyta”

Pompatyczne i kiczowate ceremonie – jak uruchomienie zegara z odwrotnym odliczaniem, otwieranie symbolicznych drzwi do Europy w kształcie ukraińskiego paszportu – tworzyły atmosferę doniosłego „momentu historycznego”, jak to nieraz ujmował w swoich wypowiedziach prezydent Poroszenko.

Fot. www.president.gov.ua

Podczas jednej z takich uroczystości prezydent zacytował napisany w 1841 roku wiersz rosyjskiego poety Michaiła Lermontowa. Lermontow napisał go w czasie wyjazdu na zesłanie na Kaukaz i wymierzył przeciwko reżimowi carskiemu. Poroszenko za poetą mówił: „Żegnaj mi Rosjo nieumyta, kraju niewolnych, kraju panów”. Na podobnej uroczystości w obwodzie zakarpackim, gdzie Poroszenko wraz z prezydentem Słowacji Andrejem Kiską otwierał symboliczne drzwi do Europy, prezydent stwierdził: „Dziś każdy Ukrainiec ma możliwość napić się fantastycznej kawy w Bratysławie, polecieć lowcostem do Warszawy albo odwiedzić wiedeńską operę”. W tych niedorzecznych wypowiedziach widać wyraźnie podstawową dychotomię ukraińskiej zbiorowej wyobraźni politycznej: nieumyta Rosja kontra fantastyczna Unia Europejska.

Zniesienie wiz niewiele zmieni

W rzeczywistości zniesienie wiz niewiele zmieni. Na wspomnianą kawę w Bratysławie i wypad do wiedeńskiej opery większości ukraińskiego społeczeństwa i tak po prostu nie stać. Ułatwienie procedur sprzyja klasie średniej i wyższej, które i tak mogły sobie na podróże do Europy pozwolić niezależnie od obowiązujących formalności. Nie zmieni się sytuacja Ukraińców na stałe pracujących w Unii Europejskiej. Na przykład w Polsce w 2016 roku liczba Ukraińców starających się o pobyt czasowy zwiększyła się o 54%. Główną podstawą do otrzymania karty stałego pobytu pozostaje praca (73% wniosków). Wprowadzenie ruchu bezwizowego w żaden sposób nie pomoże w legalizacji pobytu, która jest często kosztowna, czasochłonna i skomplikowana, co jest jedną z głównych przyczyn podejmowania pracy na czarno. Wprowadzenie ruchu bezwizowego ma też w założeniu utrudnić proces otrzymania statusu uchodźcy, o który Ukraińcom w Polsce i tak bardzo trudno, gdyż polskie władze są przekonane, że niebezpiecznie jest tam tylko na terytorium Krymu, obwodu donieckiego i ługańskiego (prawie 100% odmów jest uzasadniana właśnie w ten sposób).

Fot. Sergey Grigorenko / VK

Wygląda na to, że w sumie taki będzie ostateczny efekt patetycznej PR-owej kampanii ukraińskich władz – po osiągnięciu takiego „historycznego przełomu” o wiele trudniej będzie zwrócić uwagę społeczeństwa na nieustannie rosnące problemy. Przecież, jak się komuś coś nie podoba, zawsze będzie mógł sobie pojechać do wiedeńskiej opery. Przynajmniej na 90 dni w ciągu roku. To przecież niemało.

Komentarze

Krytyka potrzebuje Twojego głosu. Dołącz do dyskusji. Komentarze mogą być moderowane.

Zaloguj się, aby skomentować
0 komentarzy
Komentarze w treści
Zobacz wszystkie