Raperka znokautowała w metrze rasistę
Amerykańska piosenkarka wraz z innymi pasażerami wyrzuciła z nowojorskiego metra mężczyznę, który w rasistowski sposób obrażał ją i grupę Afroamerykanów.
Imperium wolności i nierówności.
Amerykańska piosenkarka wraz z innymi pasażerami wyrzuciła z nowojorskiego metra mężczyznę, który w rasistowski sposób obrażał ją i grupę Afroamerykanów.
Producent Harvey Weinstein molestował kobiety przez 30 lat. Wiedzieli o tym wszyscy.
Można było spodziewać się, że rząd bogaczy będzie szukał własnych zysków. Ale ta reforma jest niespodzianką i prezentem, którego nawet korporacje i wielcy bogacze nie oczekiwali.
Ameryka jest państwem pełnym rasizmu i szowinizmu, uciekającym się do masowej przemocy.
Rozwarstwienie dochodowe? Nierówności? Takie rzeczy nie tylko na kapitalistycznym rynku.
Trump, złośliwy narcyz, chce natychmiastowej gratyfikacji i politycznego „zwycięstwa”, które może doprowadzić do katastrofy.
Czarni futboliści klęknęli podczas uroczystego śpiewania hymnu. Donald Trump nazwał ich sukinsynami. O co chodzi? O nacjonalizm w świecie sportu i oczywiście o rasizm.
Po lekturze nie mogę się opędzić od fantazji lokalnych: dziewki brane po kątach szklanych domów, swojski pan grający w wista o swe dusze po szczęśliwie zwyciężonym powstaniu styczniowym.
Nadmierna wiara w modele analityczne i zaniedbanie badań elektoratu, inwestycje w reklamy zamiast w pracowników i niedocenienie roli emocji potrafią okazać się dotkliwe w skutkach.
Pomoc zagraniczna stanowi 1% budżetu USA i nie bez powodu dotychczas była jedną z niewielu rzeczy, o którą Demokraci i Republikanie nie darli kotów.