Kijów, 23 stycznia: Krajobraz po bitwie [fotorelacja]
Do godziny 20.00 na Hruszewskiego trwa zawieszenie broni. Milicja stoi schowana za tarczami, a demonstranci wzmacniają barykady i szykują koktajle Mołotowa.
Kraj, który broni swojej wolności – i uczy Europę odwagi.
Do godziny 20.00 na Hruszewskiego trwa zawieszenie broni. Milicja stoi schowana za tarczami, a demonstranci wzmacniają barykady i szykują koktajle Mołotowa.
Bunt w Kijowie jest problemem i dla Rosji, i dla tej części UE.
Jak pokojowy protest zmienia się w brutalne zamieszki? Relacja z Kijowa
22 stycznia był najtragiczniejszym dniem w historii ukraińskich protestów od 1991 roku.
Do rana w poniedziałek w Kijowie trwały zamieszki.
„Nie mamy już nic do stracenia” – napisał na swoim profilu na Facebooku były minister spraw wewnętrznych Ukrainy Jurij Łucenko.
List otwarty intelektualistów z całego świata, zainicjowany m.in. przez S. Sierakowskiego i opublikowany razem z jego wprowadzeniem w „The Guardian”.
Gdzie śpią i co jedzą uczestnicy Euromajdanu? Czego słuchają? O czym dyskutują? I dlaczego boją się prowokacji?
Ma jasno określoną ideę, wokół której może się zorganizować, werbując zwolenników.
UE koncentruje się na Kijowie i zachodnich regionach.