Donald Trump

Ludzie Trumpa byli gotowi przyjąć od Rosjan pomoc w wyborczej walce z Hillary Clinton. I co z tego? Siła rażenia dziennikarskich śledztw może się okazać mniejsza, niż byśmy sobie tego życzyli.

Dlaczego jednak Ameryka i świat nie świętuje tego zwycięstwa, a na jedynkach gazet nie czytamy tryumfalistycznych nagłówków, jak na początku dekady, gdy ogłoszono śmierć Bin-Ladena?

Trump wygrał wizytę, PiS z rządowymi mediami ją zdyskontują na krajowym podwórku. A gdzie w tym wszystkim Polska?

Zamiast zatrudnić doświadczoną ekipę, Trump wybrał zajmujące się myciem okien przedsiębiorstwo należące do emigranta z Polski. Sąd ustalił później, że „nie mieli dokumentów i pracowali «z pominięciem księgowości»”.

„Podręczne” stały się wyrazistym, współczesnym symbolem zniewolenia przez autorytarną i seksistowską władzę. Dlatego to one powitają w Polsce Trumpa.

Nasi decydenci, zapatrzeni w Trumpa niczym w święty obrazek, nie zauważają zmieniającej się sytuacji międzynarodowej i niekorzystnych dla nas przemian w polityce amerykańskiej.

Brednie wygłaszane przez Trumpa w całości opierają się albo na rojeniach, albo na głębokim cynizmie, albo kompletnej ignorancji.

Trzy sposoby odsunięcia prezydenta Trumpa od władzy.

Fotorelacja Agnieszki M. Lisik, Bruksela