Politycy zabijają
Nikt nie zaciera śladów zbrodni tak skutecznie jak politycy.
Religia, ropa, opór – o Bliskim Wschodzie bez orientalizmu.
Nikt nie zaciera śladów zbrodni tak skutecznie jak politycy.
Państwa, które brutalnie łamią wolność prasy, to najbliżsi sojusznicy USA. Czy ktoś się upomni o zamordowanego dziennikarza?
Już dziś Strefa Gazy właściwie nie nadaje się do zamieszkania przez ludzi.
W ciężko doświadczonym Libanie wyborcy stawiają na stabilizację, nie na demokratyczne rewolucje.
Okazało się, że podobnie jak Michael Corleone nie może uwolnić się od swojej przeszłości, tak Ameryka jest skazana na powrót na Bliski Wschód i ponowną próbę grania roli gwaranta stabilności i impulsu do zmiany.
Do dziś zmagamy się z niedokończonym demontażem imperium otomańskiego. Konstanty Gebert w rozmowie z Michałem Sutowskim naświetla aktualną sytuację na Bliskim Wschodzie.
Pokoju z tego nie będzie. A wojna? Marta Tycner rozmawia z Alą Qandil.
92,7 proc. uczestników referendum w Kurdystanie opowiedziało się za niepodległością.
Pomoc zagraniczna stanowi 1% budżetu USA i nie bez powodu dotychczas była jedną z niewielu rzeczy, o którą Demokraci i Republikanie nie darli kotów.
Dlaczego jednak Ameryka i świat nie świętuje tego zwycięstwa, a na jedynkach gazet nie czytamy tryumfalistycznych nagłówków, jak na początku dekady, gdy ogłoszono śmierć Bin-Ladena?