Półdarmowe publikowanie tekstów i wydawanie książek utrzymuje na chodzie kulturę, którą państwo nie jest zainteresowane.

Półdarmowe publikowanie tekstów i wydawanie książek utrzymuje na chodzie kulturę, którą państwo nie jest zainteresowane.
Takiego entuzjazmu, jaki zapanował w ostatnią sobotę po południu w Czechach, nie pamiętają najstarsi kibice hokeja.
Co ważnego wydarzyło się w europejskich ruchach społecznych w 2012 roku i jakie tendencje będą nadawać im ton w roku przyszłym?
„Ręce precz od dzieci” – krzyczeli mieszkańcy Moskwy na niedzielnym pochodzie. Tak zareagowali na ustawę zabraniającą Amerykanom adopcji w Rosji.
To wyglądało trochę jak scena z Hitchcocka. Gdyby autor Północy, północnego zachodu jeszcze żył, na pewno by ją docenił. Dwaj …
Nie da się już dłużej „trzymać nogi w drzwiach”.
Gdy na początku kryzysu Alan Greenspan mówił, że jego ideologia była błędna, nie wyciągnięto z tych słów pełnych konsekwencji. Do czasu.
Podczas gdy Ameryka spod znaku new age oczekiwała apokalipsy 21 grudnia, dla przeciętnego obywatela świat miał się skończyć 1 stycznia 2013.
Mandat za miauczącego w nocy kota? Areszt za bitwę na śnieżki? Takie rzeczy tylko w Petersburgu.
Czyżby kryzys w Europie zaczynał się kończyć? Słuchając europejskich polityków w okresie noworocznym, można było odnieść wrażenie, że najgorsze mamy już za sobą.
Socjalizm w wykonaniu nowego prezydenta miał być rewolucyjny. Na razie można by go raczej określić jako pragmatyczny i zachowawczy.
Trzeba być realistą i zdawać sobie sprawę z tego, że w dzisiejszym świecie i przy dzisiejszych mediach nie ma możliwości, aby opozycja zwróciła się do wszystkich Rosjan.