Protestujący na Wall Street spontanicznie używali masek i kostiumów, kpiąc z władzy i możnych tego świata. Karnawałowe taktyki pozwalają nadać zrozumiałą wizualną formę problemom.

Protestujący na Wall Street spontanicznie używali masek i kostiumów, kpiąc z władzy i możnych tego świata. Karnawałowe taktyki pozwalają nadać zrozumiałą wizualną formę problemom.
Po zablokowaniu przez władze popularnej strony EX.ua padły między innymi strony prezydenta Ukrainy, Rady Ministrów i rządzącej Partii
Regionów. Ukraińscy politycy, którzy z reguły nie przejmują się za bardzo demokracją, teraz sami znaleźli się po drugiej stronie: to ich pozycja została zachwiana, a „agresorzy” są bezkarni. Tekst Pawła Pieniążka.
Nie chodzi o to, czy te wybory będą uczciwe, czy nie – mogą obejść się bez oszustw, a Putin i tak zbierze wystarczająco dużo głosów, żeby je wygrać. Jedna trzecia społeczeństwa tak czy siak go popiera. Chodzi o to, że trzeba zmienić cały polityczny system. Z Zacharem Prilepinem rozmawia Paweł Pieniążek.
Przez lata głosy niezadowolenia w Rosji były nieliczne. Traktowano je jako
marginalne i często przedstawiano jako antyrosyjskie. Dlatego masowe protesty okazały się dla władz sporym zaskoczeniem. 4 lutego na ulice może wyjść nawet pięćdziesiąt tysięcy ludzi. Jadwiga Rogoża w rozmowie z Pawłem Pieniążkiem.
Główny bohater filmu Brat 2
na swoje pytanie: „W czym tkwi siła?” odpowiada: „W prawdzie”. A
prawda, jak wiadomo, potrzebuje słów. Rosyjska władza boi się słowa i czuje, że
właśnie z powodu słów może się zwyczajnie rozsypać. Druga część korespondencji Wasyla Czerepanyna z Moskwy.
Vaclav Havel to postać niezwykła. Wiemy o tym dobrze w Polsce, bo od końca lat 70. czechosłowacki dysydent zaprzyjaźnia się …
Czy grudniowe protesty w Rosji są początkiem końca Putina? Jaką strategię przetrwania przybierze Putin przed marcowymi wyborami prezydenckimi? Jedno jest pewne: ta dotychczasowa raczej nie wchodzi w rachubę. Tekst Stephena Holmesa i Iwana Krastewa.
Podobno 2012 będzie rokiem słowiańskich rewolucji, w tym także na Ukrainie. Czy jednak ukraińscy "oburzeni" – jeśli się pojawią – wyniosą do władzy "pomarańczową księżniczkę" Julię Tymoszenko? Komentarz Pawła Pieniążka.
Lewica nie może dziś po prostu mówić, że wszystko ma być jak przedtem. Nie żyjemy już w XX wieku. Musimy przemyśleć na nowo naszą politykę.
Stopniowo mija euforia pierwszych wystąpień i ruch protestu staje przed wyraźnymi problemami. „Właściwie, co dalej?” – to najczęściej zadawane pytanie, które niepokoi większość. Pierwsza część dziennika z moskiewskich protestów autorstwa Wasyla Czerepanyna.
Wideoreportaż autorstwa Oleksija Radynskiego, członka ukraińskiej Krytyki Politycznej.
Przemówienie wygłoszone na wiecu protestacyjnym Occupy Wall Street, Liberty Plaza, Nowy Jork, październik 2011.