Czescy senatorowie zatwierdzili w środę 30 stycznia, po burzliwej debacie, nowelizację prawa o narkotykach dotyczącą legalizacji marihuany dla celów leczniczych. Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta.
Nowelizacja przewiduje, że marihuana trafi do spisu leków. Ma być dostępna w aptekach na elektroniczne recepty, które będą pełnopłatne. W roku 2013 marihuanę będzie się importować (z Holandii i z Izraela); od 2014 r. będą ją dostarczać krajowe plantacje konopi indyjskich, zakładane pod nadzorem Państwowego Instytutu Kontroli Leków (SUKL). […]
Wiceminister zdrowia Martin Pliszek zapowiedział, że SUKL będzie wydawał firmom koncesje na uprawy i odbierał całość zbiorów, płacąc po 70-80 koron za gram suszu. Prywatne uprawy będą nadal zakazane.
Debata była bardzo burzliwa. Zwolennicy legalizacji argumentowali, że pacjenci korzystający z leków opartych na konopiach indyjskich muszą płacić horrendalne ceny za sprowadzane leki. Autorzy petycji podkreślali, że „czescy pacjenci powinni mieć takie same prawa jak Szwajcarzy, Włosi, Hiszpanie, Niemcy, Kanadyjczycy czy pacjenci w Izraelu”. Natomiast przeciwniczka medycznej marihuany wiceprzewodnicząca Senatu Alena Gajduszkova uznała, że Czesi nadal kupować tańszą marihuanę u paserów. Ustawa nie spowoduje ograniczenia przestępczości narkotykowej.
–
Czytaj cały artykuł na stronie internetowej Runku Zdrowia.