O pandemii COVID-19 słyszeli wszyscy. W 2020 roku w Stanach Zjednoczonych zmarło z jej powodu 378 tysięcy osób. W tym samym czasie inna epidemia spowodowała śmierć 93 tysięcy Amerykanów. To epidemia przedawkowań substancji psychoaktywnych.
93 331 – to liczba osób, które zmarły w Stanach Zjednoczonych z powodu przedawkowania substancji psychoaktywnych w roku 2020. Codziennie umiera 250 osób, co oznacza jedną śmierć co pięć minut.
Tak wynika z prognozy opublikowanej przez Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). To zdecydowany rekord tej śmiertelnej statystyki – jeśli ostateczne wyniki zgodne będą z obecnymi prognozami, będzie to oznaczać wzrost aż o 29,4 proc. w stosunku do poprzedniego roku. W niektórych stanach (Vermont, Kentucky) wzrosty przekraczają nawet 50 proc. A w największym pod względem populacji stanie Kalifornia zmarło z powodu przedawkowania aż 45 proc. więcej osób niż w 2019 roku.
– Pandemia doprowadziła do wzrostu używania substancji psychoaktywnych, bo ludzie próbują w ten sposób radzić sobie ze stresem, izolacją, nudą, niepokojem, depresją, bezrobociem i problemami w domu – napisała Kimberly Sue, lekarka z organizacji National Harm Reduction Coalition, w komentarzu do wyników dla „Washington Post”.
Eksperci zajmujący się kryzysem opioidowym spodziewali się, że pandemia COVID-19 może doprowadzić do dużych wzrostów w statystykach przedawkowań. Wielokrotnie też dawali wyraz poczuciu, że walka z koronawirusem SARS-CoV-2 spycha na dalszy plan los osób uzależnionych od opioidów.
W artykule zatytułowanym Czy Ameryka zapomniała o epidemii opioidowej? opublikowanym na stronie Uniwersytetu Południowej Kalifornii pracownik punktu zajmującego się redukcją szkód w Wirginii Zachodniej opowiada, jakie powody stoją za wzrostem przedawkowań.
– Żeby wziąć udział w grupie wsparcia poprzez Zoom, musisz mieć internet, spokojne, prywatne miejsce do rozmowy. I naładowane urządzenie, dzięki któremu się połączysz. To nie są rzeczy, które mają wszyscy, zwłaszcza kiedy jesteś osobą w kryzysie bezdomności – podkreśla Brooke Parker z Solutions Oriented Addiction Response. – Kiedy podstawowe potrzeby nie są zaspokojone, nie wydaje mi się, żeby łatwo było pozostać w trzeźwości – dodaje Parker.
Statystyki bezrobocia w Ameryce sięgnęły w czasie pandemii 14,7 proc. To radykalny wzrost w stosunku do miesięcy bezpośrednio poprzedzających pandemię. W lutym 2020 wynosiło ono zaledwie 3,5 proc. Eksperci zajmujący się uzależnieniami często wskazują właśnie na statystyki bezrobocia, szukając wytłumaczenia dla wzrostów w statystykach dotyczących śmiertelnych przedawkowań. Od początku 2021 roku bezrobocie ustabilizowało się w okolicach 6 proc., ale nie dysponujemy jeszcze danymi dotyczącymi przedawkowań z tego okresu.
Malinowska: Fundamentem amerykańskiej wojny z narkotykami jest rasizm
czytaj także
Z wyników publikowanych przez CDC w poprzednich latach wiemy, że blisko 70 proc. śmierci z przedawkowania substancji psychoaktywnych dotyczy opioidów. Często podczas badań toksykologicznych lekarze odkrywają w organizmie zmarłych osób fentanyl. To syntetyczny opioid o sile wielokrotnie większej niż heroina.
– Są miejsca w Stanach, gdzie jedyny dostępny narkotyk to właśnie heroina z fentanylem. Tak działa rynek narkotykowy, kiedy jest zupełnie nieuregulowany: ludzie używają skrajnie niebezpiecznych substancji, bo akurat takie są dostępne. Naturalnie liczba przedawkowań rośnie w dramatycznym tempie. I nie jest tak, że na świecie nikt sobie z tym nie poradził. Szwajcaria ma swoje centra leczenia wspomaganego heroiną, które radykalnie ograniczają liczbę śmiertelnych przedawkowań. No, ale Stany Zjednoczone są politycznie w innym miejscu – mówił w rozmowie z Krytyką Polityczną Michael Collins, zastępca dyrektora ds. krajowych w Drug Policy Alliance.
W roku 2020 w Stanach Zjednoczonych zmarło 3,3 miliona osób – nigdy wcześniej liczba ta nie była tak wysoka. Według danych Centrum Kontroli i Prewencji Chorób 378 tysięcy z tych zgonów zostało spowodowanych przez COVID-19. To główny powód, dla którego zmarło w zeszłym roku tak wielu Amerykanów.
czytaj także
W czasie kiedy wszystkie oczy zwrócone są na walkę z koronawirusem, nie słabnie jednak epidemia opioidowa, która tylko w zeszłym roku pochłonęła 93 tysiące istnień, a od 1999 roku, czyli odkąd Centrum Kontroli i Prewencji Chorób prowadzi regularne statystyki, z powodu przedawkowań zmarło 900 tysięcy Amerykanów.