„Przed Polską jedno z największych wyzwań w obszarze polityki zdrowotnej w historii. Rutynowe szczepienia dzieci oraz dorosłych na wybrane choroby (żółtaczka, grypa) odbywają się co roku, jednak nigdy nie obejmowały one tak dużej grupy osób. I nigdy nie odbywały się w warunkach stanu pandemii, który jeszcze cały proces komplikuje. Problem tkwi w tym, że akcja szczepień będzie skomplikowana i rozciągnięta w czasie. A to oznacza, że COVID-19 nie da o sobie zapomnieć co najmniej do końca przyszłego roku” pisał niedawno na łamach Krytyki Politycznej Piotr wójcik.
Czy faktycznie radzimy sobie ze szczepieniami tak źle, a pandemiczna apokalipsa nigdy się w Polsce nie skończy?
Z Piotrem Wójcikiem, dziennikarzem ekonomicznym i publicystą rozmawia dziennikarka i reporterka Krytyki Politycznej Kaja Puto.