Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

Multimedia

„Otwórzmy granice” to żądanie adresowane również do Polski

Melilla to jedno z tych miejsc, gdzie kilkanaście lat temu po raz pierwszy dała o sobie znać wroga uchodźcom polityka krajów UE, i w tym właśnie miejscu powinniśmy ją zdecydowanie odrzucić.

Inicjatywa pod nazwą Caravana Abriendo Fronteras – Frontera Sur (Karawana „Otwórzmy granice” – południowa granica Europy) to kolektywna podróż do Melilli, mającej na celu zwrócenie uwagi na destruktywną politykę migracyjną Unii Europejskiej, w tym krajów takich, jak Hiszpania czy Polska, której konsekwencją jest z jednej strony tragiczny los uchodźców, a z drugiej erozja praw człowieka w samej Europie.

W inicjatywę włączyły się organizacje praw człowieka, aktywiści związani z ruchami społecznymi i inicjatywami solidarnościowymi z uchodźcami, a także osoby indywidualne z Hiszpanii oraz całej Europy. Wśród uczestników Karawany są też dwie obywatelki Polski: Małgorzata Juszczak oraz Paulina Jedynak.

– Zdecydowałyśmy się na udział w Karawanie, żeby dotrzeć z jej przesłaniem do odbiorców w Polsce oraz całej Europie. Dlatego w trakcie podróży zrealizujemy serię krótkich reportaży wideo przedstawiających kluczowe kwestie podnoszone przez jej uczestników – mówią uczestniczki akcji.

Trasa Karawany odzwierciedla szlak przemierzany przez uchodźców na terenie Hiszpanii. Miejsca postoju wybrano tak, by uwidocznić różne aspekty przeżywanego przez nich dramatu: zasieki i mury budowane na południowych granicach Europy, ośrodki detencyjne, w których nagminnie łamane są prawa człowieka, zawracanie ludzi na granicy, sytuację pozbawionych opieki nieletnich migrantów oraz migrujących kobiet, a także wyzysk pracowników transgranicznych.

karawana-melilla

Karawana dotrze m.in. do miejsc, gdzie zlokalizowano ośrodki detencyjne, w których przetrzymuje się uchodźców, a także do zasieków wzniesionych na granicy Unii Europejskiej i Maroka, gdzie życie straciło wielu ludzi. Zmierza do Melilli – hiszpańskiej enklawy w Maroku, która od początku XXI wieku stała się kluczowym punktem szlaku uchodźczego wiodącego przez zachodnią Afrykę. To tutaj, niczym w soczewce, skupiły się wszelkie patologie polityki Festung Europa: budowa murów granicznych i ośrodków detencyjnych, brutalne łapanki tych, którym udało się sforsować granicę, odsyłanie uchodźców do Maroka, gdzie groziła im przemoc i represje. Melilla to jedno z tych miejsc, gdzie kilkanaście lat temu po raz pierwszy dała o sobie znać wroga uchodźcom polityka krajów UE, i w tym właśnie miejscu powinniśmy ją zdecydowanie odrzucić.

Przesłanie Karawany nie jest adresowane tylko i wyłącznie do władz hiszpańskich, lecz także do wszystkich krajów, które zamykają się przed ludźmi uciekającymi od wojny i prześladowań i osobami ubiegającymi się o azyl, w tym do rządu Polski, który uporczywie odrzuca swoje własne zobowiązania do przyjęcia niewielkiej liczby uchodźców.

Część II: Bez cła i praw: marokańskie tragarki z Melilli

 

Część I: Gorzkie owoce Andaluzji

 

**
Małgorzata Juszczak, współpracowniczka „Le Monde diplomatique”, reżyserka filmowa, fotografka i tłumaczka. Była obserwatorka praw człowieka na Zachodnim Brzegu Jordanu oraz trenerka dialogu międzykulturowego i antydyskryminacji.

Paulina Jedynak, neurobiolożka zatrudniona na Uniwersytecie Bolońskim, aktywistka na rzecz praw człowieka, uczestniczka i organizatorka akcji pomocy uchodźcom na południowych granicach Europy.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij