Dymek: Perfekcyjny polityczny wynalazek XX wieku
Skąd się bierze na świecie zło, nieszczęście i strach? Scjentologia zna odpowiedź.
Skąd się bierze na świecie zło, nieszczęście i strach? Scjentologia zna odpowiedź.
Czytając Laclau, można nabrać dystansu zarówno do cynicznych wizji polityki zredukowanej do PR-u, jak i mesjanistycznych obietnic uzdrowienia świata.
Chciał odejść godnie, zanim choroba zniszczy to, co uważał za sedno siebie. Myślę, że mu się udało.
Grażyna Plebanek, Andrzej Stasiuk, Sarah Waters – w Czytelni KP piszemy o książkach, które czytamy. Tych, które chcemy polecić lub przed którymi chcemy ostrzec.
Przeszkadza mi propaganda sukcesu wokół POLIN. To onieśmiela głosy krytyczne.
Krzątactwo bywa tak niepozorne, że łatwo uchodzi uwadze czytelniczki. W „Jeziorze osobliwości” można potraktować je jako klucz do powieści.
Ale ten socrealizm to nie fabuła o przodownikach pracy.
„Ida” nie poddaje się krytycznej dekapitacji i bezczelnie zdobywa najważniejsze wyrazy uznania.
Nie chodziło o brak wiary, tylko znajomość realiów rynku.
Marcin Pryt i 19 Wiosen nadają ze schronu przesiąkniętego nadchodzącą apokalipsą.