Z jakim skutkiem? Przyglądamy się książce „#sexedpl. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie”.
Z książką #sexedpl w tramwaju czułam się, jakbym miała najnowszego iPhone’a następnego dnia po premierze albo wystane na Szpitalnej yeezy Kanye Westa. To nie tylko jeszcze ciepły podręcznik, którego zadaniem jest edukacja seksualna polskich nastolatków. To też gadżet, o którym się mówi. Element akcji relacjonowanej przez media mainstreamowe oraz wszelkiej maści blogerów i blogerki, promowany przez znane twarze z Anją Rubik na czele. Rzecz modna i mądra, a to połączenie więcej niż trudne.
W listopadzie 2017 roku supermodelka Anja Rubik uruchomiła akcję #sexedpl mającą na celu edukację seksualną Polaków i Polek, szczególnie tych, którzy dopiero odkrywają seksualność. Akcja ta stanowi efekt zaangażowania Rubik w czarny protest – przy okazji dyskusji wokół aborcji odkryła, że nie tylko w zakresie prawa do przerywania ciąży Polska nie sprzyja swoim obywatelom i obywatelkom. Analiza używanych w szkołach podręczników do wychowania do życia w rodzinie (to jedyny przedmiot poza biologią zajmujący się seksualnością ludzi) uświadomiła modelce, że młodzież uczy się przekłamanej, konserwatywnej wizji świata, w którym nie ma antykoncepcji ani różnorodności seksualnej, a zagrożeniem jest onanizm i seks przedmałżeński. Akcja #sexedpl miała być odpowiedzią na tę sytuację i zaoferować młodym ludziom rzetelną edukację seksualną, o której modelka mówi, że nie jest ani Kamasutrą, ani instrukcją jak zrobić loda, a znacznie szerszym pojęciem.
#sexedpl wchodzi na salony
Pierwsza odsłona #sexed to trwające minutę filmy, na których znani ludzie wypowiadają się na tematy związane z seksualnością: Robert Biedroń opowiada o swoim coming oucie oraz o tym, jak jego mama przeszła drogę od strachu do akceptacji i wsparcia; Mary Komasa o tym, jak poszła do ginekologa, bo włożyła dwa tampony, Roma Gąsiorowska o tym, jak „pigułka po” uratowała życie jej przyjaciółki, Brodka o tym, jak ważna w relacjach seksualnych jest zgoda wszystkich zaangażowanych. Oprócz nich w nagraniach wzięli udział też między innymi Maciej Stuhr, Małgorzata Szumowska czy Magdalena Cielecka, czyli standardowy zestaw osób, które już nieraz wykazały się społecznym zaangażowaniem.
Jak mówi Rubik w wywiadzie dla magazynu „Viva”, znalezienie znanych osób gotowych publicznie wesprzeć projekt, nie było łatwe:
Zaskoczyło mnie, że im byli młodsi, tym było gorzej. Niektórzy z nich są popularni w mediach społecznościowych, uważani za osoby odważne i otwarte, a tu się okazało, że mają z tym problem. Rozumiem, że ktoś nie chciał wybrać tematu „masturbacja”, że go to krępowało, ale dlaczego „świadoma zgoda” budziła lęk?
Pierwszą odsłonę akcji organizatorka i media obwołały sukcesem – rzeczywiście, o #sexedpl się mówiło, filmom rosła liczba wyświetleń, a postom – polubień. We wstępie do książki Rubik pisze o reakcjach odbiorców:
Dostałam setki listów. Były bardzo osobiste i opisywały, w jaki sposób #SEXEDPL wpłynęło na życie ich autorów. Usłyszałam historie nastolatków, którzy wreszcie poczuli, że mogą powiedzieć rodzicom, że są gejami, kobiet, które zdobyły się na odwagę, aby opuścić agresywnego partnera, i rodzin, które zaczęły rozmawiać na temat seksu. Dzień po wyemitowaniu filmu zachęcającego do zrobienia testu na wirusa HIV, laboratoria były pełne ludzi.
Można powątpiewać, czy faktycznie 60-sekundowe nagranie od wielu lat otwarcie mówiącego o swojej seksualności Roberta Biedronia pomogło w jakiś sposób młodym, ukrywającym się jeszcze homoseksualistom. Można wątpić w te laboratoria pełne ludzi chcących się przebadać na HIV, nie to jest jednak kluczowe w tej historii.
Eksperci zamiast celebrytów
Ważna jest książką, która jest kontynuacją akcji – i do której trudno mieć poważniejsze zastrzeżenia. Na poświęconym jej spotkaniu dla mediów Anja Rubik powiedziała, że jest ona przeznaczona dla młodzieży, ale nie tylko, ponieważ fakt, że dorośli uprawiają seks, nie oznacza, że są wyedukowani w tej dziedzinie. Tworząc koncepcję tej publikacji, uznała najwyraźniej, że znana twarz i prywatna historia do opowiedzenia nie oznaczają, że można być mentorem w zakresie edukacji seksualnej. W roli ekspertów w książce wystąpili więc nie celebryci, a edukatorzy, działaczki NGO-sów, lekarze, zaś sama modelka zadawała pytania, a nie dzieliła się wiedzą. Dzięki temu książka faktycznie może mieć status podręcznika, a nie kolorowej gazetki ze znanymi twarzami. Jak mówi Rubik, treści książki były w czasie redakcji dwukrotnie konsultowane z młodzieżą, by rozjaśnić niejasne sprawy, rozwinąć interesujące zagadnienia, a całości nadać „fajność”, dzięki której noszenie książki w plecaku nie będzie obciachem.
Podręcznik opublikowany został non-profit przez wydawnictwo W.A.B. i kosztuje zaledwie 20 zł (dokładnie – 19,99). Poza wywiadami przeprowadzonymi przez Anję Rubik znajdują się tam zdjęcia wykonane przez Zuzę Krajewską i komiksy Kasi Babis. Wszyscy twórcy zaangażowani byli w projekt nieodpłatnie. Jak to możliwe? Jak powiedziała Zuza Krajewska: „Ten podręcznik pomoże wyedukować następne pokolenie Polaków. Zrobiłam to dla Anji, dla mojej córki, dla dzieciaków, które znam i wiem, że są zgubione między religią, internetem a własnymi uczuciami”.
W ramach towarzyszącej premierze książki pop-up szkoły #sexedpl, która rozgościła się w gmachu liceum Hoffmanowej w Warszawie, przez pięć dni odbywały się spotkania i warsztaty z edukatorkami. Bo chociaż medialny szum wokół akcji wynika głównie z zaangażowania Anji Rubik, to specjaliści grają tu pierwsze skrzypce. Kampania Przeciw Homofobii, Miłość Nie Wyklucza, Ponton, Fundacja Feminoteka, Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Społeczny Komitet ds. AIDS – to tylko niektóre zaangażowane w sprawę organizacje. Na spotkaniu dla mediów głos zabrała przedstawicielka Grupy Ponton, która ze wzruszeniem dziękowała modelce za nagłośnienie ich pracy. Rzeczywiście, trudno sobie wyobrazić, by praca edukatorów seksualnych bez wsparcia supermodelki mogła być tak interesującym tematem dla mainstreamowych mediów.
czytaj także
Właściwe miejsce
„Ja swoją rolę widzę […] głównie jako osoby, która mobilizuje opinię publiczną wokół tematu ważnego dla nas wszystkich. […] wzywam Panią Minister do otwartej dyskusji, w której oprócz nas wezmą udział niezależni specjaliści” – napisała Anja Rubik w odpowiedzi na zaproszenie ministry Anny Zalewskiej do osobistej rozmowy na temat programu przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie. Bazowanie na ekspertach to jedyny sposób na to, by akcja #sexedpl miała realną wartość. Celebryci nie są wystarczająco wiarygodni merytorycznie, a sama Rubik podchodzi do tematu z podziwu godnym zapałem, ale i emocjami, które nie zawsze powinny być pierwszoplanowe.
I tak jej przedmowa do książki jest najsłabszym punktem publikacji: zaczyna się od wyznania, że modelka rozpoczęła życie seksualne późno, gdyż dopiero w wieku lat 18. Wszelkie „późno” lub „wcześnie” to określenia nie najwłaściwsze w książce, której głównym celem ma być zachęcenie do poznawania i realizowania swoich potrzeb, bez porównywania się z innymi czy ulegania naciskom środowiska. Rozwijając temat inicjacji, modelka zauważa, że w tym kluczowym momencie zabrakło jej wiedzy i przygotowania – nie wiedziała na przykład, jak zakłada się prezerwatywę. Prowadzi ją do to konkluzji, że szkoły nie uczą niczego przydatnego, bo po co komuś twierdzenie Pitagorasa, jeśli jest bezradny wobec lateksu? Zakładam, że miało tu miejsce niezręczne uproszczenie.
czytaj także
Na szczęście potem, gdy rolą Rubik staje się zadawanie pytań, jest zdecydowanie lepiej. „Obraz napalonego nastolatka czy seksualnego predatora to legendy” – przekonuje Michał Pozdał, psychoterapeuta, seksuolog, wykładowca SWPS, pierwszy rozmówca modelki. Zaletą tej i kolejnych rozmów jest przede wszystkim uświadamianie, jak indywidualną sprawą jest seksualność i tożsamość płciowa. Pozdał, Alicja Długołęcka, Hubert Sobecki ze stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza – każdy kolejny ekspert czy ekspertka zachęca do badania i akceptowania swoich potrzeb i emocji. Poznać i polubić siebie, a jednocześnie widzieć i rozumieć odmienność innych osób; otwartość na cielesność, fokus na uczucia – taki przekaz płynący z książki do jej nastoletnich odbiorców cieszy bardziej niż (również tam zawarta) instrukcja obsługi prezerwatywy, którą obecnie bez problemu znaleźliby na YouTube.
Wydaje nam się, że coś powinno nas kręcić, bo tak napisali w gazecie
czytaj także
System prostych pytań i odpowiedzi nadaje tekstowi lekkość – nie ma tu zadęcia czy moralizowania. Tak, dziewczyny też miewają sny erotyczne, i nie, penisa nie można powiększyć ani tabletkami, ani pompką – nie brakuje też poważnych odpowiedzi na pytania naiwne.
W #sexedpl nastolatek czy nastolatka znajdą wyjaśnienie wielu praktycznych kwestii: kiedy iść do ginekologa i jak często wymieniać tampony, jak myć penisa i badać jądra, do jakich organizacji pozarządowych można się zgłosić w przypadku problemów. NGO-sy, lekarze, rodzice, przyjaciele – przy wielu tematach pojawiają się zachęty, by problematyczne lub zastanawiające kwestie omawiać z innymi ludźmi, szukać wsparcia, zrozumienia, wysłuchania.
Tak, dziewczyny też miewają sny erotyczne, i nie, penisa nie można powiększyć ani tabletkami, ani pompką – nie brakuje też poważnych odpowiedzi na pytania naiwne.
Otwartość i dialog – ta postawa jest wyraźnie polecana, ale bez narzucania. Wywiad z Natalią Skoczylas z Feminoteki – gdy przypomnimy sobie po raz kolejny, że książka kierowana jest do nastoletnich odbiorców i odbiorczyń – pozwala nam wierzyć w przyszłość, w której nie będzie potrzebne kolejne #metoo. Skoczylas rozmawia z Rubik o świadomej zgodzie i przemocy seksualnej, o tym, że nawet bliscy mogą krzywdzić, i o tym, że w sytuacji intymnej w każdej chwili można powiedzieć „nie” i ta odmowa powinna być respektowana. Sprawy te zdecydowanie powinny się znaleźć w szkolnej podstawie programowej, jednak dopóki się na to nie zapowiada, cieszy, że chociaż w #sexedpl mają należne miejsce.
Poruszane zagadnienia są też niekiedy małą diagnozą współczesności i jej problemów: dlaczego wysyłanie nagich zdjęć nie jest rozsądne, jak mądrze randkować w internecie, co to jest sexting? To z kolei można uznać za ważne wskazówki dla rodziców, którzy mogą się nawet nie domyślać, na jakie zagrożenia są obecnie narażone dzieci.
czytaj także
#sexedpl pod strzechy
Proste, rzetelne omówienie chorób, którymi można się zarazić drogą płciową, ale też mądra rozmowa z edukatorem Maciejem Nazarewiczem o życiu z HIV/AIDS; przejrzyste opracowanie na temat antykoncepcji – #sexedpl to praktyczne informacje oraz dobra lekcja otwartości i tolerancji. Ta książka powinna trafić pod strzechy chociażby w celu zastąpienia na półkach Wisłockiej.
„Sztuka kochania” aktualna? Może i tak, ale to nie jest dobra wiadomość
czytaj także
W zasadzie jedyne zastrzeżenie, jakie można sformułować pod jej adresem to, że jako podręcznik jest dość trudna w obsłudze – rozmowy teoretycznie są wyraźnie podzielone tematycznie, jednak wiele kwestii się dubluje, a osoba poszukująca konkretnej odpowiedzi na frapujące ją pytanie nie ma szans na sprawne znalezienie informacji. Czasem też podział na rozmowy sprawia, że momentami przekazy się rozmijają – na przykład niedługo po tęczowym (także graficznie) wywiadzie poświęconym seksualnej różnorodności pojawia się rozmowa na temat pierwszego razu – i tu już jesteśmy w krainie heteronormatywności, jakby innych pierwszych razów nie było.
Wciąż jednak: jest to pozycja, która powinna znaleźć miejsce w szkolnych i domowych bibliotekach, uczniowskich plecakach, a przede wszystkim powinna być czytana, najlepiej od deski do deski.
*
#sexedpl. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie, W.A.B. 2018
*
Wypowiedzi, przy których nie podano źródeł, pochodzą ze spotkania dla mediów, które odbyło się 19 września w Warszawie.
**
Nina Olszewska – doktora nauk humanistycznych, geodetka, absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu. Pracuje nad literackim debiutem.