TVP Historia emituje film „Śmierć prezydenta” w dniu urodzin prezydenta Andrzeja Dudy. Kto stoi za tą prowokacją?
16 maja Polska jak długa i szeroka świętowała urodziny pana prezydenta Andrzeja Dudy. Urodziny okrągłe, bo każde urodziny niezłomnego prezydenta powinny być okrągłe.
Najbardziej świętowały dumne i niezłomne miasta Zamość i Parczew.
Pan prezydent Andrzej Duda raczył nawet zauważyć, że „siedmiu króli (sic!)” odwiedzało przed nim Parczew, a on jest dumny, że jest pierwszym prezydentem Polski, który przybył do tego miasta.
Śpiewom, którym melodia nie przeszkadzała, radości, wiwatującym tłumom z zakładów pracy oraz tańcom dziatwy nie było końca. Były kwiaty, prezenty i były łzy.
Prezydent ściskał dłonie suwerena, wzruszony całował dzieci i dziękował za życzenia. Przecież wśród tych milusińskich może być kolejne pokolenie jego fanów z twittera, na którym pan Andrzej lubi od czasu do czasu porozmawiać z elektoratem.
Były kwiaty, prezenty i były łzy.
Powtórzmy w tym dniu za Szczecinianami: „Szanowny Prezydencie, Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś”!
Dzień chylił się już powoli ku nocy. Dzieci z Parczewa i Zamościa zapewne smacznie spały, gdy jakiś potomek zdrajców narodu postanowił brutalnie zaatakować głowę państwa.
Jakież było moje zdziwienie, gdy późnym wieczorem w TVP Historia wyemitowano film pod tytułem Śmierć prezydenta w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. Powiedzieć, że to judaszowa zjadliwość to nic nie powiedzieć.
Zwracam się z dwoma pytaniami do dyrektora TVP Historia Piotra Legutki.
1.Dlaczego w dniu, w którym cały naród świętuje urodziny prezydenta, dochodzi do emisji filmu, który jest podłą i nikczemną aluzją?
2.Dlaczego dopuszcza Pan, żeby Ci, którzy noszą w sobie gen zdrady, odpowiadali za ramówkę tak ważnego dla Polaków kanału jakim jest TVP Historia i to w dniu urodzin głowy państwa?
Proszę Pana o głęboki namysł i wyciągnięcie wniosków z tej kompromitującej sytuacji. Jeżeli ktoś zlecił Pana pracownikom emisję tego filmu, proszę niezwłocznie ujawnić personalia tej osoby, a w razie potrzeby przekazać sprawę prokuraturze.
Niech Pan pamięta, że wielkimi krokami zbliża się 18 czerwca i kolejne Urodziny. W imieniu narodu i Jubilata życzyłbym sobie staranniejszego doboru oferty programowej w tym dniu. Jak Pan widzi, wróg nie śpi.
Czuwaj!