Jestem na ulicach z ludźmi, tak widzę swój poselski obowiązek − mówi posłanka Urszula Zielińska.
Urszula Zielińska, posłanka Zielonych z klubu KO, w obronie demonstrantów wyszła na ulicę już w sierpniu. − Jestem na ulicach z ludźmi, tak widzę swój poselski obowiązek. Robię to, bo czuję, że musimy zmienić ten kraj i w polityce jestem dokładnie po to − mówi Zielińska Agacie Kowalskiej.
Jest w mniejszości, z ok. 214 posłów opozycji zaledwie 10 posłanek i posłów jest widywanych na ulicach Warszawy i innych miast, jak świadczą posługę poselską demonstrującym. Jak wygląda taka posługa?
− Najważniejsze jest, żeby być w kontakcie z ludźmi w naszym mieście. Oni dają mi znać, „proszę, czy możesz być tu i tu, będziemy się czuć bezpieczniej”. Ja jadę, organizuję grupę koleżanek i kolegów posłów i pilnujemy, żeby prawa ludzi do protestu były przestrzegane − dodaje Urszula Zielińska.
czytaj także
*
Na zdjęciu protestujący pod domem Jarosława Kaczyńskiego. 30 października 2020, Warszawa. Fot. Jakub Szafrański.
**
Ten podcast powstał we współpracy z Fundacją im. Friedricha Eberta.