Trzeba wrócić do zasady solidarności pokoleń. I naprawić rynek pracy.

Trzeba wrócić do zasady solidarności pokoleń. I naprawić rynek pracy.
W szaleństwie Putina jest metoda.
Za dużo w tej książce poprawności, nawet jak na szwedzkie standardy.
Ani lewica, ani prawica nie są intelektualnie gotowe, by zmierzyć się z kryzysem uchodźczym.
PO twierdzi, że da tyle samo, ale zabierze mniej, PiS – że da więcej, choć weźmie tyle samo. Cuda.
Próbuję cały czas to rozwikłać: dlaczego jak Polacy wyjeżdżają i pracują za granicą, to dobrze, a jak ktoś ma przyjechać do nas, to już nie?
Poza Europą, jakakolwiek by była, Polskę czeka jedynie dumny i durny nacjonalizm upokarzanych peryferii.
Taka ilość danych, nadzór i gromadzenie ich to realna władza nad ludźmi.
Można stłamsić głosy wołające o inną Europę, ale nie powstrzyma się w ten sposób jej rozkładu.
A miała szansę wejść do panteonu wielkich europejskich konserwatystów.
Ale dzisiaj może być ważną polityczną siłą, jeśli zmobilizuje się do działania – mówi niemiecki socjolog.
Tych miliardów nikt nigdy nie spłaci i wszyscy o tym wiedzą.