Czy potencjalni renegaci z obozu aktualnych zwycięzców w ogóle mają jakąś opcję wyjścia ze swojego obozu i jednocześnie zachowania twarzy?
Ziobro dorzyna watahę, czyli rozpoznanie bojem
Jeśli na zwolnienie sędziów z pracy przez ministra i zastąpienie ich nominatami wybranej przez Sejm KRS, do tego poleconymi przez… tego samego ministra reakcja nie będzie piorunująca, Kaczyński będzie mógł ogłosić się monarchą i wprowadzić kota do Sejmu.
Nie doceniłem Trumpa, ograł Polskę koncertowo
Trump wygrał wizytę, PiS z rządowymi mediami ją zdyskontują na krajowym podwórku. A gdzie w tym wszystkim Polska?
10 lat temu pokonały Kaczyńskiego – o swoje muszą walczyć dalej
O Białym Miasteczku i o najbardziej niedocenionej profesji w Polsce opowiada Julia Kubisa.
Kiedy na Wiejskiej zasiądą awatary? [rozmowa z Aleksandrą Przegalińską]
Kiedy wykluje się Osobliwość, to będziemy się cieszyć, jeśli będzie nas chciała sobie zatrzymać jako zwierzątka domowe… Michał Sutowski rozmawia z Aleksandrą Przegalińską o przyszłości.
Macron i Merkel mówią o Polsce jednym głosem, ale z dwóch różnych powodów
Francja i Niemcy wciąż różnią się znacznie, mają odmienne priorytety i – co najważniejsze – do czego innego jest im Polska potrzebna.
Brexit. Czy to się jeszcze da odkręcić?
„Może się więc okazać, ze hasło Brexit means Brexit, jakkolwiek chwytliwe jeszcze kilka miesięcy temu, może nie być do końca, jak mówią Anglicy, cast in stone, wyryte w kamieniu”.
Międzymorze, czyli Irany i Kosowa?
To nie jest manifest polityczny, ale środkowoeuropejskie wołanie o nasze, tutejsze „Co robić?” – Michał Sutowski o „Międzymorzu” Szczerka.
Lewica ma powody, by chcieć odsunąć PiS od władzy [polemika z Wosiem]
Prawdę mówiąc, wkurwia mnie sugestia, że jak ktoś bardzo nie chce rządów PiS, to na pewno przez uwewnętrznionego Adama Michnika.
Polityka? Bez klasy, bez sensu [rozmowa z Maciejem Gdulą]
Maciej Gdula tłumaczy, dlaczego, jak się nic nie wie o klasach społecznych, to się przegrywa wybory.
Nam się zaczęło pod dupą palić… Kim są organizatorki czarnego protestu?
Motywacje organizatorek i uczestniczek czarnego protestu były bardzo indywidualistyczne, na zasadzie „niech się państwo odpieprzy od mojego życia”. Trudno budować na tym lewicowy ruch.
I oto mam okazję bronić Razem „z prawa”
Świat nie potrzebuje dziś nowej, radykalnej siły na lewicy, która zagrażałaby samemu bytowi systemu i sprawiła, że elitom by się „pod dupą zapaliło”.