Studenci i naukowcy nie walczą tylko o swoje interesy. Stawką jest kształt świata, w którym będziemy żyć.

Studenci i naukowcy nie walczą tylko o swoje interesy. Stawką jest kształt świata, w którym będziemy żyć.
Pozdrawiam wszystkich, którzy powtarzają, że kampanie nie mają znaczenia dla wyników wyborów.
Gra nie toczy się o kilka bzdurnych zapisów w regulaminie. Walczymy o to, jaki będzie uniwersytet w przyszłości.
Komu uda się zbliżyć do siebie gniewnych i tych, którzy wciąż wybierają mniejsze zło?
Zamiast wróżyć z okruchów, lepiej się zastanowić, kto może dokonać w Polsce zmiany.
Czyli jak Robert Biedroń dostał się do elitarnego grona polityków uważanych za „dobrych”.
Co się stało za Tuska albo o nowym systemie politycznym.
Czytając Laclau, można nabrać dystansu zarówno do cynicznych wizji polityki zredukowanej do PR-u, jak i mesjanistycznych obietnic uzdrowienia świata.
Uznanie otwartości i nieprzewidywalności polityki to coś, co szczególnie lubię w brukowcach.
Jeśli rolnikom zależy na większym poparciu, muszą się zastanowić nad modelem rolnictwa, jaki chcą rozwijać.
Bez ideałów, do których chce się przekonać ludzi, bez interesów za sobą, które wyznaczają azymut, można być tylko kukłą stworzoną przez okoliczności.
Ulrich Beck miał wielki wpływ na myślenie w dwóch ostatnich dekadach. Co z tego zostaje dziś?