Druga część rozmowy z Michałem Sutowskim, autorem biografii politycznej Aleksandra Kwaśniewskiego, poświęcona okresowi od 1990 do 1995 roku.

Druga część rozmowy z Michałem Sutowskim, autorem biografii politycznej Aleksandra Kwaśniewskiego, poświęcona okresowi od 1990 do 1995 roku.
Zaprosiliśmy osoby z Ostatniego Pokolenia na nasze łamy, by stworzyć przeciwwagę dla gniewnej narracji, gróźb i potężnej machiny propagandowej, wspieranej przez rząd, lobby paliwowe i prawicowe media.
Tegoroczne wakacje i schyłek lata były wyjątkowo gorące, jeśli chodzi o nakręcanie motłochu do przemocy.
Wybory prezydenckie mogą okazać się łabędzim śpiewem dla obu frakcji podzielonego kilka tygodni temu Razem.
Wybór Nawrockiego i błyskawiczna kampania przeciwko niemu z jądra PiS to kolejna odsłona wewnętrznych walk frakcji, coraz śmielej rozparcelowujących między sobą to, co zostanie z partii w najbliższych miesiącach.
Łukasz Łachecki rozmawia z Michałem Sutowskim, autorem biografii politycznej Aleksandra Kwaśniewskiego, której pierwszy tom ukazał się właśnie w Wydawnictwie Krytyki Politycznej.
Polski przedsiębiorca idzie drogą Elona Muska – kupuje dziennikarzy, wspiera „proprzedsiębiorczych” polityków w kampanii prezydenckiej i zapewne może liczyć na miejsce w gabinecie premiera Bosaka.
Jeśli Trzaskowski czy tam Sikorski przegra z kandydatem PiS, decyzja o prawyborach powinna być postrzegana jako praprzyczyna klęski.
Nie tylko potrącenie zakonnicy na pasach może pozbawić kandydata KO szans na zwycięstwo. Podobnym game changerem mogłyby być prawicowe prawybory w formie reality-show.
Kosiniak odsłonił karty o kilka dni za wcześnie, przez co jego lobbing za Sikorskim może się okazać pocałunkiem śmierci dla tego drugiego.
Choć decyzję o niewchodzeniu do rządu przy jednoczesnym poparciu dla jego działań różnie można było oceniać na początku kadencji, to z perspektywy czasu partyjny aktyw zweryfikował ją nad wyraz krytycznie – jako początek końca Razem, jakie znaliśmy.
Wbrew temu, co twierdzą autorzy listu w obronie Potockiej, była dyrektorka MOCAK-u miała i ma bardzo duże pole do obrony. Gdybyśmy wszyscy takie mieli!